Dieta redukcyjna. Po tygodniu waga nie leci.

Witam. Zacząłem redukcje tydzień temu. Robię 3x siłownia + 15min aerobów po i 2x interwały w tygodniu. Waga 100.7, 185cm bf 23% zapotrzebowanie niby 3500kcal, ale chyba zawyżone bo poza ćwiczeniami siedzący tryb życia. Jem około 2800kcal dziennie, nie wliczając warzyw.
Pytanie numer jeden: Czy jak ustalam makro to wyliczam je sobie na podstawie zapotrzebowania z deficytem (czyli w moim przypadku 2800), czy na podstawie zapotrzebowania bez deficytu czyli 3500, a deficyt robię ucinając węgle?
Jak widać na zdjęciu zapotrzebowanie na białko i tłuszcze mam ~spełnione, węgle odstają. Jest ok, czy w dzienniku ustalić sobie zapotrzebowanie 2800 i wtedy procentowo rozdzielić makro?
Pytanie numer dwa: Uciąć jeszcze z 200kcal czy poczekać tydzień?

Makro najlepiej ustalać nie procentowo, ale na kg/masy ciała. Czyli 2 g białka na kilogram masy ciała, 1 g tłuszczy, reszta węgle do dobicia ustalonego zapotrzebowania. Tydzień to mało, żeby organizm się przyzwyczaił, warto jeszcze z tydzień poczekać. Kalkulatory szacują z pewnym marginesem błędu, ale od czegoś trzeba zacząć, obserwować organizm i modyfikować. Wrzuć sobie jakies tłuste mięsa - wieprzowina, udka z kurczaka i naprawdę na noc nie trzeba jeśc twarogu, a jak juz bardzo chcesz, to lepszy będzie półtłusty.

Po 1 oblicz sobie dokladnie zapotrzebowanie kaloryczne jak i odpowiednie rozlozenie makroskladnikow na ratio 5-3-2 czyli 50% wegli , 30% bialka i 20 % tluszczy. jak dla mnie masz za duzo zdecydowanie tluszczu jak i wegli, delikatnie obnizylbym tez bialko. skupil sie na areobach min 300 kcal dziennie, polecam zaczac sobie od 3x w tygodniu na spokojnie zeby przywyczaic organizm. W miare mozliwosci wtedy mozna zaczac kontrolowac wage jak i postepy, nie idzie waga, obcinamy kalorie. jJesli to nie pomaga zwiekszamy aktywnosc fizyczna, jesli masz jakies pytania to pisz. Nie mozna tez podchodzic do diety w sosob restrykcyjny ,poniewaz szybkie obnizenie kalorii spowoduje spadek wagi owszem ,ale z suchej masy ciała !! Fat sie nawet nie ruszy , bo nie bedzie miec takiej potrzeby ;D w razie jakis pytan , zapraszam.

MarcinK93 czyli proponujesz koledze obniżyć tłuszcze ,węgle i białko?? CZyli deficyt jaki mu założyłeś????
Tłuszczy to on akurat ma za mało .

Przyjmując ,ze ma prace siedzącą, a cwiczenia 3 x w tyg dodajac cardio, zapotrzebowanie mam w granicach 2800-2900. Nie chodzi mi ile kalorii dokladnie ma wcinac , bo to oczywsice da sie szybko obliczyc,ale o rozkkład makroskładników na odpowiednie ratio. Przy prawie 101 kg 97g tluszczu to jest mało ? o.O Chetnie sie dowiem dlaczego


Zmieniony przez - MarcinK93 w dniu 2016-04-23 12:15:51

Przyjmujac ,ze dzienne zapotrzebowanie to 2850 kcal dziennie przy 3 x treningu silowym jak i cardio rozlozenie makro jest takie
356g Weglowodanow
214g Bialka
64g Tłuszczy

W pozniejszym okresie czasu zmieniamy ratio na 4-4-2 czyli obnizamy wegle a podnosimy bialko. Moj blad , bo powiedzialem o obnizeniu bialka a tego akurat robic nie trzeba ;D


Zmieniony przez - MarcinK93 w dniu 2016-04-23 12:24:38

Nie da się każdego człowieka wrzucić w procent, jak flex powiedział już tłuszczy za mało, moim zdaniem i aklorii masz za mało, spokojnie mógłbyś zacząć z większej puli, zawsze można odjąć a robiąc zbyt wielki deficyt powodujesz dużo szybsze spowalnianie metabolizmu. Białko ustawiłabym na 180-200g max, tłuszczy na około 100g reszta węgle. Wrzucaj tłuste mięsa, ryby. Słonecznik wymień na orzechy, miód też Ci potrzebny nie jest.
I nie katuj się tyloma cardio na wstępie, bo to wcale nie tak, że trzeba pykać cardio, żeby chudnąc, jak przyciśniesz siłowy, to na cardio nie będziesz miał już sił

W takim razie niech ktos mi wytumaczy jak . Jak mozna dawc ponad 100g tluszczy na redukcji przy wadze prawie 101 kg. Jaki to ma cel w takim razie. Na dodatek podbicie jeszcze węgli i mniej białka nawet. Przeciez to sie mija z celem. Jak , niech ktos mnie oswieci

MarcinK93 Po pierwsze głupotą jest to co napisałeś, żeby robił od razu kardio, bo w początkowej fazie to jest kompletny bezsens. Najpierw niech przyzwyczai organizm do danej puli kalorii i sprawdza jak się zachowa waga. Jeśli ma np. 2800kcal i waga spada to powiedz mi w jakim celu ma robić cardio skoro planowo waga idzie w dół? Cardio niech zacznie dopiero wtedy, gdy zjedzie z kalorii na tyle żeby odczuwać głód. A co do tłuszczy to jeśli są to tzw. zdrowe tłuszcze, czyli z tłustych ryb, lej lniany, oliwa z oliwek itp to organizm ich nie magazynuje tylko pobiera jako energię. Jeśli przestawisz organizm na zdrowe tłuszcze to nauczy się pobierać duże ilości energii z tych pokładów tłuszczu a co za tym idzie będzie je palił.

Dlatego prosiłem o wytlumacznie tego. A to co napisalem o cardio nie sadze zeby bylo glupota , bo wiem po sobie jak zaczynalem jak i od dobrych znajomych , ktorzy sportami sylwetkowymi zajmuja sie cale swoje zycie. Nie kazałem nikomu wskakiwac na niewiadomo jakie treningi aerobowe tylko na 3x w tyg , a to akurat duzo nie jest . Od zawsze tego sie trzymałem i za kazdym razem działało ,wiec nie rozumiem Twojego oburzenia jak i tego ,ze mowie glupoty. To po 1 . Po 2 warto wiedziec ILE tluszczy nalezy spozywac jako swoje zapotrzebowanie, niz celowac ,ze 100 bedzie w porzadku , co ? Wszystko fajnie , ze naturalne tłuszcze i ,ze energia bedzie czerpana z tego , ale nie do konca tylko to jest wyznacznikiem spalania fatu jak i w ogole zrzucenia na wadze ..



Zmieniony przez - MarcinK93 w dniu 2016-04-23 13:58:35

Zmieniony przez - MarcinK93 w dniu 2016-04-23 14:00:58

Oburzenia to tu nie ma żadnego to po 1. Po 2 tłuszcze są wyliczone dokładnie, więc nie wiem czemu piszesz: "warto wiedziec ILE tluszczy nalezy spozywac jako swoje zapotrzebowanie". Na redukcji tłuszczy daje się 1g na 1kg masy ciała. A co do cardio to skoro jest mocno zatłuszczony (23% BF) to co potem zrobi jak już zjedzie z kaloriami do poziomu głodu? Musi mieć coś w zapasie, czyli właśnie cardio, które znowu pobudzi jego organizm do działania, czyli spalania tłuszczu. Niech w spokoju wdraża się w ujemny bilans a potem myśli o cardio.