[Dziennik Konkursowy] Thokey&Marian

nie masz żadnych warzyw w diecie ?

Oczywiście, że mam(nie raz było widać na zdjęciach ;p) - nie wyobrażam sobie ciągnąć na samym ryżu z kurczakiem
Zazwyczaj ok 200-250g warzyw do posiłku, ale nie ujmuję tego w rozpisce, bo w znamienitej większości jem warzywa typu: sałaty różnego rodzaju, pomidory, ogórki różne, cebula, szpinak, papryka, por, brokuły, marchew.
Na początku chciałem rozpisywać, ale w ciągu dnia jest to różnica kilkudziesięciu kalorii, 40-70 a za to rozpisywania dużo dużo więcej
Ale jeżeli jest taka prośba, to mogę znaleźć te kilka minut więcej i dopisywać warzywa do rozpiski

Dajesz dajesz! Trzymam kciuki! Będę wpadal

Dzień 7 - 13.04.2016

Ten wpis będzie krótki Dzisiaj dzień odpoczynku - szczerze mówiąc brakowało mi tego
Chyba za dobrze mi się dzisiaj spało, bo z rana nie mogłem wstać... O ile nigdy nie mam problemów ze wstaniem jak sobie ustawię budzik, bo zawsze go usłyszę, tak dzisiaj było inaczej Niby coś tam słyszałem ten telefon, że mnie budzi, ale po dobrych kilkunastu minutach do mnie dotarło, że FAKTYCZNIE budzik dzwonił i mi się to nie śniło Zaspałem, ale zawsze mam budzik ustawiony na dużo przed wyjściem żeby nie spiesząc się wszystko ogarnąć i wyjść, więc wystarczyło się trochę bardziej spiąć i dałem radę ;p

Dzisiaj od rana uczelnia, co prawda musiałem trochę odespać na samych zajęciach, ale jakoś dałem radę do tej 14 :D Dzisiaj za to odpocząłem i nadrobiłem zaległości z moimi ulubionymi twórcami na YT



Dzisiejsza rozpiska:


WOW, co to się stało - wołowina w diecie Już dawno temu kupiłem kawałek krowy i w ogóle o nim zapomniałem, także dzisiaj wjechał na salony :D Niestety ciut za długo go przetrzymałem na patelni i wyszedł delikatnie zbyt suchy, ale to nic, i tak się zjadło :D


Tutaj akurat zdjęcia kurczaka, a nie krowy, bo chyba byłem nią tak przejęty, że nie cyknąłem fotki
Na następny raz się poprawię


Dzisiaj wjechały tylko witaminy rano i po południu, bo DNT. Przesyłka dojdzie niestety dopiero w poniedziałek, albo wtorek ale trudno, jakoś damy radę :D

Niedługo chyba się położę spać, bo jutro trening z rana, a później praca.
Trzymajcie się i do jutra!

Dzień 8 - 14.04.2016

Dzisiaj już było trochę bardziej aktywnie. Obudziłem się przed budzikiem i nie, to nie ze względu na to, że byłem wyspany, jeszcze kilka dobrych minut zajęło mi dojście do siebie :D Śniadanie i jazda na trening żeby wyrobić się przed pracą.
Po treningu wrzuciłem torbę do auta i skoczyłem na prędkości do Piotra i Pawła po papryczki jalapeno ("siłownia jest w centrum handlowym") i nie było mnie dosłownie 3min w aucie. Wracam i co widzę? Pół samochodu zbombardowane przez ptaki No to pięknie, nie dość, że nie miałem zbyt dużo czasu, bo wróciłem do domu ok 12, a o 12:35 wyjeżdżałem do pracy, to jeszcze musiałem czyścić samochód Na szczęście się wyrobiłem :D
W pracy było w miarę ok, trochę noszenia paczek i 5.7km zaliczone - taki dodatkowy trening :D



10min orbitreka + rozgrzewka
1. Wyciskanie na suwnicy
2. Prostowanie na maszynie
3. Uginanie na maszynie leżąc
4. Wspięcia siedząc
5. Uginanie ze sztangą stojąc
6. Prostowanie z drążkiem prostym
7. Uginanie siedząc z hantlami supinacją
8. Francuz sztangą łamaną leżąc do czoła
+ 40min cardio

Komentarz:
Dzisiaj było fajnie, byłem na treningu ok 9 rano i siłownia była niemalże pusta, oprócz mnie było 5 osób, w tym dziewczyna na recepcji
Trening dzisiaj mi minął bardzo szybko, byłem tak zaaferowany, że nawet nie zwróciłem uwagi kiedy zrobiłem te wszystkie ćwiczenia i przyszedł czas na cardio :D Samo cardio też bardzo fajnie mi się kręciło - jakiś taki pozytywny dzień



Dzisiejsza rozpiska:


Micha cały czas trzymana w ryzach, bez najmniejszych problemów na razie


Moje 3 szybkie, ślicznej urody pojemniczki z dzisiaj Znowu poczułem potrzebę ostrości i tym razem kupiłem papryczki jalapeno - były wyjątkowo ostre jak na ten rodzaj :D


- Witaminy do śniadania
- Odżywka białkowa po treningu
- Witaminy do obiadu

Jutro bez siłowni, ale za to praca, także zbieram się w kimę i do dzisiaj!

Dzień 9 - 15.04.2016

Dziennik będzie ekspresowy, bo padam na twarz, ale jednak mam poczucie, że muszę coś zrobić - co systematyczność, to systematyczność Dzisiaj większość dnia w pracy, dużo roboty, bo mało osób ze względu na czwartkowe wypłaty, mecz Lecha i tzw "piątek - weekendu początek". Dla mnie dobrze. Nienawidzę nudzić się w pracy, a poza tym teraz to dla mnie "dodatkowy trening"



Dzisiejsza rozpiska:





Dalej mnie trzyma apetyt na pikantne rzeczy, więc i jajecznica została ozdobiona papryczkami


- Witaminy do śniadania
- Witaminy do obiadu

Myślałem że to jajecznica z ogórkami

też tak myślałem

Nie wpadłbym na takie połączenie, chociaż na pewno musi być ciekawe. Kto wie, może kiedyś?

Może dodatkowe punkty dostaniesz