[Dziennik Konkursowy] Thokey&Marian

Jaja szczypiorek i kiszone ogórki to mój faworyt przy jajecznicy

z kiszonymi nie probowalem
jaja + szynka + cebula nr 1

ja też nie próbowałem musi być szczypiorek

spoko też jest np. z pieczarkami i cebulka albo w mixie papryk rożnych kolorów

U mnie nr 1 z pieczarkami, cebulką i od teraz jeszcze jalapeno :D

No to z ogórkiem wjedzie jutro albo w poniedziałek

Dzień 10 - 16.04.2016

Dzisiejszy wpis jest trochę wcześniej, bo chcę mieć trochę czasu dla siebie wieczorem, a wolę to zrobić teraz niż nadganiać jutro albo siedzieć i pisać po nocy
Najlepsza pobudka przy pomocy promieni Słońca, bez żadnego budzika i innych wspomagaczy, dzisiaj w końcu naprawdę się wyspałem.
Na śniadanie jajecznica, chwila oddechu, torba do samochodu i jazda na trening. Niektórzy mówią, że gorzej im się ćwiczy z myślą, że na dworze tak ładnie, a ja za to mam o wiele więcej sił i chęci. Z domu wychodzi się z przyjemnością, a nie, jak niekiedy zimą o poranku w ciemnościach z półgodzinną rozgrzewką na odśnieżenie i odmrożenia auta
Jakoś fajnie mi się zrobiło i nawet się uśmiechnąłem jak mijałem jadąc na i z siłowni tłumy osób siedzące w "ogródku" McDonald's, bo ich knajpa znajduje się naprzeciw siłowni(niezłe położenie, co nie?)


Dzisiaj góra:

Orbitrek 10min + rozgrzewka i:
1. Ściąganie do klatki wąsko neutralnie osobnymi uchwytami
2. Wyciskanie sztangi leżąc na ławce skośnej
3. Wiosłowanie hantlami leżąc na ławce płaskiej ustawionej na stepach
4. Rozpiętki ławka skośna
5. Przyciąganie do brzucha wyciągu dolnego szeroko podchwytem
6. Wyciskanie hantli leżąc na ławce płaskiej
7. Unoszenie na bok linki z dołu
8. Wyciskanie siedząc na suwnicy Smitha
9. Face pull
10. Unoszenie nóg w zwisie
+ 40min cardio

Komentarz:
Dzisiaj było dość dużo osób na siłowni, ale mimo to ćwiczyło mi się bardzo fajnie, bo zawsze tak udało mi się trafić, że chwilę wcześniej zwalniał się sprzęt/ławeczka, na który akurat szedłem W końcu też puścili jakąś fajną muzę, bo od pewnie dobrych 2 miesięcy leciały ciągle te same kawałki
Zamieniłem w wiosłowaniu sztangę na hantle, bo miałem felerną ławeczkę ze wspornikami i muszę przyznać, że w połączeniu ze ściąganiem do klatki weszło nawet lepiej niż ostatnio.
Barki słabe, więc z linką znowu szło ciężko, rozbiłem na więcej serii z mniejszą liczbą powtórzeń i bardzo krótkimi przerwami, bo w jednym ciągu nie dawałem rady.
Podsumowując trening na mega plus, słońce i zmiana muzyki= + 10 do siły



Rozpiska:






- Do śniadania zestaw witamin
- Po treningu odżywka białkowa
- Po południu do posiłku także zestaw witamin


Macie do polecenia jakieś słuchawki na trening na siłownie/do biegania? Przede wszystkim żeby się dobrze trzymały zwłaszcza w wersji bezprzewodowej - bo chyba taką bym teraz preferował, kabel się ciągle gdzieś zahacza, plącze itd. no i właśnie przez rozwalony kabel od jakiegoś czasu jestem skazany na muzykę zapodawaną z recepcji


Zmieniony przez - Thokey w dniu 2016-04-16 20:37:37

Najlepsza jajecznica to na świeżych kurkach lub kozakach ze szczypiorkiem i cebulka zielona:)

ja obecnie dorzucam fasolke czerwona%)

Dzień 11 - 17.04.2016

Dzisiaj była moc, do pewnego czasu Generalnie fajny dzień, obudziłem się mega wyspany, później trening, a po treningu posiłek i drzemka regeneracyjna bo dzisiaj dałem sobie za przeproszeniem nieźle w p***ę Przez resztę dnia też czułem to zmęczenie, ale w sumie to spoko, bo lepiej będzie mi się spało Później trochę ogarniania spraw prywatnych i uczelnianych i już zastał wieczór, chciałem obejrzeć jakiś film, ale ten czas mi jakoś tak szybko uciekł i zaraz do spania, bo jutro od rana praca, a później uczelnia




10min orbitreka + rozgrzewka
1. Wyciskanie na suwnicy
2. Prostowanie na maszynie
3. Uginanie na maszynie leżąc
4. Wspięcia siedząc
5. Uginanie ze sztangą stojąc
6. Prostowanie z drążkiem prostym
7. Uginanie siedząc z hantlami supinacją
8. Francuz sztangą łamaną leżąc do czoła
+ 40min cardio

Komentarz:
Tak jak wspomniałem, dzisiaj była moc i załączył się "beast mode" (nie wiem, ale jakoś lubię to określenie) Na prawie każdym ćwiczeniu dołożyłem trochę ciężaru i byłem w takim amoku, że przez pomyłkę zrobiłem na łydy serię więcej Dzisiaj trening był nie na 100, a na 110% Wbrew pozorom strasznie lubię takie treningi do granic możliwości, później resztę dnia zmęczony, ale za to mega szczęśliwy Może zasługą tego wszystkiego był poranny pomiar i mniejsza liczba na wadze, kto wie?
W nocy na siłowni musiał mieć miejsce mały remoncik, bo zainstalowali taką dość sporą "stację" z dużą liczbą drążków do podciągania się, wspinania itd. Kiedyś i ja z tego skorzystam
No i karnet przedłużony na kolejne 3 miesiące, czyli mam kolejną motywację do treningów, bo nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto



Dzisiejsza rozpiska:

Dzisiaj wjechały dość duże porcje warzyw, bo po tym treningu czułem się naprawdę głodny


Dzisiaj tylko zdjęcie kolacji + opis tego co się tam znajduje. Gramatury dokładnie nie opiszę, bo zrobiłem od razu 2 porcje na dziś i na jutro


- Witaminy do śniadania
- Odżywka białkowa po treningu
- Witaminy do obiadu

Jutro "trening" w pracy, a później uczelnia. Trzymajcie się!

Thokey

U mnie nr 1 z pieczarkami, cebulką i od teraz jeszcze jalapeno :D

muszę to stestować, tym bardziej ze lubie 'na otro'

Mam pytanie do Was. Jaki jest Wasz stosunek do picia piwa? Mam na myśli wypicie JEDNEGO piwa, "na smaka" nie więcej i też nie mam na myśli picia codziennie czy choćby kilka razy w miesiącu, ale tak "od wielkiego dzwonu"?