No a poza tym dała mi skierowanie na badania tarczycy - TSH, prolaktyna i ATPO, bo też może być jakaś przyczyna. I przepisała mi na wywołanie miesiączki Duphaston - mam brać przez 10 dni 2 razy dziennie i potem do 2 tygodni okres powinien się pojawić. Znacie ten lek?
I nie wiem co mam myśleć o tym przestaniu ćwiczeń, może na początek zrezygnować z cardio? Albo ćwiczenia siłowe robić tylko 2 razy w tygodniu, np. tylko raz FBW A i raz B? Nie chcę całkowicie rezygnować z treningów, to chyba też bez sensu... Jak wcześniej (od jakichś 2 lat, zanim zaczęłam chodzić na siłownię) robiłam sobie treningi w domu z filmików na YT to nigdy nie miałam problemów z miesiączką.
moje fit posiłki do obejrzenia tutaj: https://www.instagram.com/kasiatheweak/
snapchat: kasiatheweak
DT: http://www.sfd.pl/DT_KasiaPL,_redukcja,_podsumowanie_FBW_s._12-t1107248-s12.html