Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-03-14 08:23:56
Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-03-14 08:23:56
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Chodzi mi nie tylko o skklad, ale tez zapewne o cene jak kto lubi
Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-03-14 09:03:00
14.03 DT Dzień 43
Miska: Zapomniełam, że mam dzisiaj wolne. Musiałam załatwić coś w urzędzie. Jedna pierdoła a pół dnia rozwalone. Nie miałam czasu na kombinowanie z miską którą pi razy oko zaplanowałam wcześniej, więc po wprowadzeniu do kalkulatora ratowałam się bananami żeby dobić makro :P Obiad zjedzony na kolację.
Warzywa: marchewka, seler, pietruszka, reszta w kalkulatorze
Brzuch: Delikatne kłucie
Trening 3
1.Wyciskanie leżąc 3 serie
Tydz 3 5/3/1 32kg 37kg 41kg założenia
(R.20x5 20x5 25x5) 35kgx5 38kgx3 43kgx5
20x 10 25x8 25x5 30 35 40x7
20 x 10 x 3 28 33 38x 6
2.Wyciskanie hantli skos 5*15
10 10 12 (10+5) 12 (10+5) 10
10 10 10 10 (10+5) 10 (10+5)
9 10 10 9 (10+5) 9 (10+5)
3.Wioslowanie hantla w podporze 5*10 na strone
12 14 16 16 14
12.5 15 15 15 15
12.5 12.5 15 15 12.5
+ tabata burpee
1. OK. Ćwiczyłam łamanie sztangi i rzeczywiście barki stabilne. Weszło by chociaż z jedno więcej ale się bałam, że na twarz sobie upuszczę.
2. Wywalczyłam. Jest progres, jest dobrze. Po serii z 12 kg, 10 kg było leciutkie na początku, ale ostatnie powtórzenia to i tak masakra.
3. Też walczyłam. Wrzucam filmik do oceny. Lepiej późno niż wcale :)
4. Poszło ok. W niektórych seriach wywalczyłam 6 burpree.
Po treningu robiłam mobilizacje z naszego wyzwania. Brzuch w wersji z piłką i kettlem na plecach i samym ketlem na czworaka :P Wersja druga super. Ta pierwsza powodowała straszne kłucie i mam wrażenie, że to nie mięśnie a jelita. Szyja to był najprzyjemniejszy moment. Udało mi się upolować inną piłeczkę- podzielę się w odpowiednim wątku.
Po południu 60 minut pole dance. Na szczęście rozgrzewka nie była taka mocna dzisiaj, ale czułam dzisaj całe tyły po wczorajszym treningu- mocno zesztywniałe. Ale przynajmniej weszło tam gdzie powinno :)
Udało się cyknąć jedną fotkę. Kiedyś wrzucałam tą figurę, ale z ugiętą nogą. Teraz już na dwóch prostych wychodzi bez problemu :)
Wiosło 16 kg
Wiosło 14 kg
Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2016-03-14 21:09:41
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
osobiscie bym prowadzil hantle nieco nizej jak w przypadku wiosla sztanga, bo mam wrazenie ze nieco bicek znowu przejmuje robote
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
a na rurce wypas, szalejesz
Miska: Bez grzeszków.
Warzywa: Pieczarki :P, pomidory suszone, marchewka, seler, pietruszka
Brzuch: Kłucie, wieczorem wzdęty brzuch, Odkryłam (tak o dziwo nie zauważyłam od razu), że od jakiś dwóch tygodni cierpię na zaparcia stąd te bóle i wzdęcia. Od dzisiaj włączam siemię lniane jako codzienną suplementację.
Dzisiaj jedynie wyzwanie Lamparcie. Trochę więcej mi to zajęło, bo zrobiłam więcej:
Przywodziciele:
1. Przywodziciele- wałkiem do ciasta.
2. Rozbijanie przywodzicieli przy pomocy partnera. Okazało, się że nie jestem tu bardzo spięta więc trzeba było użyć więcej siły. Dopiero jak mnie Pan P. ponaciskał odpowiednio to czułam to co powinnam czuć.
Przysiad:
3. Rozbijanie mięśni pośladkowych z piłeczką.
4. Jw. ale z nogami na stole
5. Przysiad olimpijski przy ścianie, z założeniem jednej nogi na drugą.
6. Jw z użyciem gumy
Tu widzę, że mam problemy z tą pozycją. Mam problem z przyjęciem odpowiednio głębokiej pozycji bez odrywania stóp od ściany albo ustawiania ich pod kątem. Musze nad tym pracować.
7. Rozruszanie tylnej taśmy anatomicznej przy użyciu taśmy- to bardzo dobrze czułam.
Łydki:
8. Mobilizacja ścięgna achillesa z użyciem gumy. W opisie było coś o ruchu wahadłowym kolana- chyba nie załapałam o co chodzi.
9. Klasyczne rozciąganie łydki przy ścianie- to mi najlepiej wychodzi z mobilizacji łydki.
Zmieniony przez - paula.cw w dniu 2016-03-15 21:15:43
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html