Mam pewien problem, otóż jestem na diecie redukcyjnej od miesiąca czasu, wcześniej też byłam, ale podobno za mało jadłam, więc z pomocą udało mi się ustalić podaż kalorii, problem w tym ze tutaj wychodzi mi 2200, a powinnam jeść 1800.
Wklejam zrzut, miedzy 4 a 5 posiłkiem jest trening.
Pracuje na zmiany w sklepie całodobowym. Jest to sklep dosc ruchliwy. Dniowka od 8-20, nastepny dzien Nocka 20-8 a potem dwa dni wolne. Studiuje zaocznie, czasami po nocy jade odrazu na uczelnie i zdarza sie ze nie śpie 30 godzin lub wiecej.
Gdy ide na dniówke jem tak jak jest rozpisane, na noc to przez dzien tak jak rozpisane, lub dziele diete na 4 posiłki zachowując odpowiedni bilans(podobny do tego). Na nocce jak jestem czasami mozna sie przespac 3 godzinki. Przez noc nie jem, natomiast jem rano normalnie sniadanie i za jakies dwie godzinki klade sie spac do godziny 13-14.
Zdarza sie ze po dniowce ide jeszcze na trening interwałowy.
cwicze 3xw tyg siłowo 1x interwał i po kazdym siłowym minimum 25-30 minut aerobów.
pije 3-4 litry wody.
W tym momencie waże 57,6kg
obwód pasa 69cm
boczki 83
łydka 35
Waga zeszła bodajze tylko 0,5 kg....
Bardzo prosze o pomoc, bo już sama nie wiem co robic, zwiekszac, zmniejszac,.. nie wiem.. psychicznie mnie to wykancza
edit: czy jakbym jadła tak, to zmieni się coś?
Zmieniony przez - R0xi_ w dniu 2016-03-05 01:15:44