Push
1. Wyciskanie sztangi poziomo rampa 10
40kg x10 | 50kg x10 | 60kg x10 | 70kg x10 | 90kg x10 | 100kg x6
I poszło 10 powtórzeń!
Dorzuciłem serię na 100kg i widzę, że tutaj też fajnie powoli idzie. Oby do przodu! Jeżeli chodzi o WL, wróciłem do formy siłowej sprzed przerwy (przynajmniej na 10 powtórzeń). Pozytywnie!
2. Wyciskanie na suwnicy (samo obciążenie, bez "wózka") rampa 10
100kg x10 | 120kg x10 | 140kg x10 | 160kg x10 | 180kg x10
Dzisiaj nic nie dodawałem, troszkę dupa się podwijała. :/
No i delikatnie czuć dół pleców.
3. Wyciskanie żołnierskie rampa 10
20kg x10 | 30kg x12 | 40kg x12 | 50kg x8
+2,5Kg
Dodane 2,5kg, a czułem się jakbym dodał co najmniej 5kg. Na kolejnym treningu wracam do 50kg i staram się trzasnąć 11 powtórzeń. Gdy dojdę do 12, dołożę 2,5kg.
4. Wyciskanie sztangielek skos dodatni rampa 12
16kg x12 | 22.5kg x12 | 27.5kg x12 | 35kg x12
Idąc tropem MP, nie dodawałem tutaj. Dobra decyzja! Gorzej poszło, niż na ostatnim treningu.
5. Wyprosty nóg na maszynie Rampa 12
90kg x12 | 96kg x12 | 100kg x12 | 105kg x12
+5kg
Pompa!
6. Łydki 5s
211kg x50 | 211kg x45 | 211kg x40 | x | x
Dziś 3 serie tylko.
7. Pompki na poręczach tricepsowe rampa 6
x6 | +10kg x6 | +20kg x6 | +35kg x6
No w końcu poszło x6! Jakby nie poszło to bym chyba coś rozj**ał.
8. Francuskie wyciskanie wąski chwyt 4x15
35kg x15 | 35kg x15 | 35kg x12 | 35kg x8
Brak mocy zupełnie. Wymieniam to ćwiczenie, bo już mam go definitywnie dość
(na kolejny treningu pewnie zrobię to ćwiczenie, bez użalania się, ale trzeba pojęczeć trochę w dzienniku).
9. Rozpiętki na maszynie 3s
76kg x12 | 85kg x12 | 100kg x12
Ten stos w tej maszynie to nic nie warty, ale wypisuję, co by wiedzieć jak z progresem. Pompa kosmiczna!
Podsumowanie treningu
1) Nic nie jadłem przed treningiem (pobudka o 6:00, treing o 18:15), także trochę brak mocy.
2) Zaledwie 4,5h snu.
3) Nie będę kłamał, dziś na pierwszym planie był mecz Juventusu z Bayernem, a nie trening i strasznie duży stres nim spowodowany też pewnie miał jakiś wpływ na trening.
4) Kreatyny zapominam brać od 2tyg, ale to pewnie nie ma żadnego wpływu, bo i tak mięśnie powinny być nią nasycone.
5) Trening trwa już blisko 2h. Trzeba troszkę poprawić tempo.
Zmieniam wypiski, żeby progres był bardziej przejrzysty.