...
Napisał(a)
Boska, tak robię, nie w każdym ćwiczeniu, ale w tych wielostawowych tak, typu przysiady, martwy ciąg
Wrzucam trening z wczoraj,
dał mi mocno w kość, już myślałam że go nie skończę, chyba siła woli pomogła
Rozgrzewka 10 min i "wymachy"
Po 15 min. rower i rozciąganie
Miska z wczoraj i dzisiaj (dzisiaj byłam na szkoleniu, więc drugi posiłek to kanapka
Zmieniony przez - silija w dniu 2016-02-04 18:18:11
Wrzucam trening z wczoraj,
dał mi mocno w kość, już myślałam że go nie skończę, chyba siła woli pomogła
Rozgrzewka 10 min i "wymachy"
Po 15 min. rower i rozciąganie
Miska z wczoraj i dzisiaj (dzisiaj byłam na szkoleniu, więc drugi posiłek to kanapka
Zmieniony przez - silija w dniu 2016-02-04 18:18:11
...
Napisał(a)
Wklejam pomiary z wczoraj:
Trening był zrobiony, ale że ciężary mniejsze niż zazwyczaj, zwyczajnie nie miałam siły, to nawet nie ma sensu go wklejać
Ogólnie cały czas bym spała, nie mam na nic ochoty, poczytałam trochę i myślę, że przyda mi się tygodniowa regeneracja,
podniosę trochę kaloryczność, jak siłownia to tylko aeroby, i duuużo snu
Przemyślę sobie przez ten tydzień co i jak mam przestawić w swojej głowie, diecie i treningu, żeby ruszyło coś do przodu.
Zmieniony przez - silija w dniu 2016-02-07 12:05:35
Trening był zrobiony, ale że ciężary mniejsze niż zazwyczaj, zwyczajnie nie miałam siły, to nawet nie ma sensu go wklejać
Ogólnie cały czas bym spała, nie mam na nic ochoty, poczytałam trochę i myślę, że przyda mi się tygodniowa regeneracja,
podniosę trochę kaloryczność, jak siłownia to tylko aeroby, i duuużo snu
Przemyślę sobie przez ten tydzień co i jak mam przestawić w swojej głowie, diecie i treningu, żeby ruszyło coś do przodu.
Zmieniony przez - silija w dniu 2016-02-07 12:05:35
...
Napisał(a)
Regeneracja zakończona sukcesem
Przeważnie było czysto, nie zawsze liczone, głównie do orzechów mnie w czasie tego tygodnia ciągnęło i mleka (mogłam pić litrami)
Dzisiaj na treningu czułam zdecydowanie więcej siły, więc dalej uważam (może błędnie i to tylko w głowie), że ta regeneracja była mi potrzebna.
W każdym razie sporo myślałam o tym całym przedsięwzięciu i daję sobie 3 miesiące (jeśli po tym czasie dalej nic nie drgnie może będę musiała poszukać innych rozwiązań - nie mam kompletnie pomysłu jakich, ale wyznaczając sobie datę mam jakiś cel)
Miski nie zmieniam jakoś diametralnie, dalej 1800 kcal. Jedynie małe rotacje B/T/W, ale to naprawdę kilku gramowe, żeby było mi lepiej na duszy i na sercu, że coś zmieniłam
Myślałam o jakimś ciekawym rozwiązaniu treningowym (czyt. oglądałam dzienniki innych ladies i pozazdrościłam treningów typu 5x5), jednak mierząc siły na zamiary, jestem jeszcze za dużym żółtodziobem i moja technika jest daleka od ideału wybrałam trening, którym mogę sobie wyrządzić mniejszą krzywdę (wybrałam FBW nr 3) i więcej popracować nad swoim ciałem, w sensie jego świadomością i porządną techniką.
Żeby moja wypowiedź miała ręce i nogi wrzucam wypiskę dzisiejszego treningu i diety (w końcu to forum sportowe)
Zmieniony przez - silija w dniu 2016-02-16 22:11:10
Przeważnie było czysto, nie zawsze liczone, głównie do orzechów mnie w czasie tego tygodnia ciągnęło i mleka (mogłam pić litrami)
Dzisiaj na treningu czułam zdecydowanie więcej siły, więc dalej uważam (może błędnie i to tylko w głowie), że ta regeneracja była mi potrzebna.
W każdym razie sporo myślałam o tym całym przedsięwzięciu i daję sobie 3 miesiące (jeśli po tym czasie dalej nic nie drgnie może będę musiała poszukać innych rozwiązań - nie mam kompletnie pomysłu jakich, ale wyznaczając sobie datę mam jakiś cel)
Miski nie zmieniam jakoś diametralnie, dalej 1800 kcal. Jedynie małe rotacje B/T/W, ale to naprawdę kilku gramowe, żeby było mi lepiej na duszy i na sercu, że coś zmieniłam
Myślałam o jakimś ciekawym rozwiązaniu treningowym (czyt. oglądałam dzienniki innych ladies i pozazdrościłam treningów typu 5x5), jednak mierząc siły na zamiary, jestem jeszcze za dużym żółtodziobem i moja technika jest daleka od ideału wybrałam trening, którym mogę sobie wyrządzić mniejszą krzywdę (wybrałam FBW nr 3) i więcej popracować nad swoim ciałem, w sensie jego świadomością i porządną techniką.
Żeby moja wypowiedź miała ręce i nogi wrzucam wypiskę dzisiejszego treningu i diety (w końcu to forum sportowe)
Zmieniony przez - silija w dniu 2016-02-16 22:11:10
...
Napisał(a)
Tak jeszcze zapytam z ciekawości - czy nie masz nawyku jakiegoś podjadania między posiłkami, picia czegoś słodkiego. Bo takie duperele strasznie potrafią namieszać. Co do szlifowania techniki - polecam się. nagrywaj filmiki i dawaj do oceny - na pewno sporo w ten sposób można zoptymalizować.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Wrzucam trening z wczoraj, bardziej jako zapoznanie się z ćwiczeniami go traktuję
Przysiad przedni stojak był zajęty więc podnosiłam najpierw ciężar całkiem z ziemi, myślę że spokojnie da radę więcej
Naramienne za to czuję bardzo dobrze.
Spróbuję w przyszłym tygodniu wrzucić jakieś filmy dla kontroli, choć dalej uważam że mobilność moich bioder nie jest satysfakcjonująca
I miski z 2 dni:
Warzywa: szparagi, pomidory, papryka, cukinia
Płyny: woda, herbata, kawa
Zmieniony przez - silija w dniu 2016-02-19 22:22:35
Przysiad przedni stojak był zajęty więc podnosiłam najpierw ciężar całkiem z ziemi, myślę że spokojnie da radę więcej
Naramienne za to czuję bardzo dobrze.
Spróbuję w przyszłym tygodniu wrzucić jakieś filmy dla kontroli, choć dalej uważam że mobilność moich bioder nie jest satysfakcjonująca
I miski z 2 dni:
Warzywa: szparagi, pomidory, papryka, cukinia
Płyny: woda, herbata, kawa
Zmieniony przez - silija w dniu 2016-02-19 22:22:35
...
Napisał(a)
Dopiero zobaczyłam że mój wcześniejszy post nie dodał się w całości ...
Długo myślałam nad tym co mogę robić podświadomie i: żuję sporo gumy do żucia i raz na dwa dni piję pół szklanki coli zero, myślisz że może mieć to negatywny wpływ na redukcję?
Poza tym nie podjadam
Zmieniony przez - silija w dniu 2016-02-19 22:26:18
Długo myślałam nad tym co mogę robić podświadomie i: żuję sporo gumy do żucia i raz na dwa dni piję pół szklanki coli zero, myślisz że może mieć to negatywny wpływ na redukcję?
Poza tym nie podjadam
Zmieniony przez - silija w dniu 2016-02-19 22:26:18
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Trening z dzisiaj:
Rozgrzewka 10 min przed i rozciąganie po
Od wypadnięcia barku dobrych parę tygodni temu przy nieumiejętnych próbach nauki rwania jedną ręką (którą btw. po doradztwie Nighta zaniechałam) epizod ten się nie powtórzył. Nie robię już wzmacniania rotatorów po treningu, na razie jest ok.
Ma ktoś może jakieś dobre ćwiczenia na mobilność miednicy? Albo gdzie mogę je znaleźć? Bo w przysiadach cały czas czuję, i widzę, ze to jeszcze nie to co być powinno...
Miska z dzisiaj i wczoraj:
Płyny: woda, herbata, kawa
Warzywa: pomidory, cukinia, brokuły, szpinak, ogórek
Zmieniony przez - silija w dniu 2016-02-24 21:30:50
Rozgrzewka 10 min przed i rozciąganie po
Od wypadnięcia barku dobrych parę tygodni temu przy nieumiejętnych próbach nauki rwania jedną ręką (którą btw. po doradztwie Nighta zaniechałam) epizod ten się nie powtórzył. Nie robię już wzmacniania rotatorów po treningu, na razie jest ok.
Ma ktoś może jakieś dobre ćwiczenia na mobilność miednicy? Albo gdzie mogę je znaleźć? Bo w przysiadach cały czas czuję, i widzę, ze to jeszcze nie to co być powinno...
Miska z dzisiaj i wczoraj:
Płyny: woda, herbata, kawa
Warzywa: pomidory, cukinia, brokuły, szpinak, ogórek
Zmieniony przez - silija w dniu 2016-02-24 21:30:50
Poprzedni temat
przerwa w ćwiczeniach a dieta dylematy
Następny temat
przeróbka termiczna pączka w maśle na wersję fit
Polecane artykuły