walka siliji - redukcja

Mierzyla sie? Fajno, ze podjadlas nalezy sie
A powiedz mi, czuc aromat orzexhow w tym oleju po przyrzadzeniu dania? I swoja droga.. jak masz suche wlosy, to sobie nim koncowki po umyciu smarnij


Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2016-01-05 18:39:59

Nie mierzylam sie w sobote bedzie ten sadny dzien. Ale nie czuje po sobie zeby mnie przybylo;)
Czuc lekki zapach orzechow I jak dla mnie ten olej jest dosc delikatny, pasuje mi
Nie wpadlam na to zeby smarowac nim wlosy, nacieram olejkiem rycynowym czasem a Ty probowalas? Dziala?

ja smaruje kokosowym po umyciu, zamiast odzywki. nanosze tak na 1/3 dlugosci, a niektore pasma (szczegolnie te z wierzchu) od polowy dlugosci. Olej z orzechow wlasnie mi polecono i nabede niebawem

Wypróbuję Twój sposób, dzięki Push!

Wrzucam wczorajszą i dzisiejszą miskę, jest już trochę lepiej, wybieram się jutro na siłownię

Płyny: woda, herbata, kawa
Warzywa: fasolka szparagowa, brokuły, papryka, ogórki








Zmieniony przez - silija w dniu 2016-01-07 18:31:56

Był trening, jako że forma po przerwie i w końcówce choroby jeszcze nie taka jak pod koniec ubiegłego roku, zrobiłam nową tabelkę i traktuję go raczej jako rozgrzewkowy niż prawdziwe zmagania sama ze sobą ale był i nie padłam w połowie

Rozgrzewka 10 min.
Po rozciąganie



Dzisiejsza miska:
płyny: woda, herbata, kawa
warzywa: brokuły, papryka, ogórki






Zmieniony przez - silija w dniu 2016-01-08 21:00:30

Pomiary z wczoraj, dobrze że nic na plusie



I miska na dzisiaj:





Zmieniony przez - silija w dniu 2016-01-10 12:01:55

Już mi całkiem choroba odpuściła, okazało się jednak że ostatni brak siły nie był nią spowodowany, lecz raczej brakiem wysiłku siłowego przed 2 tygodnie
Jakbym się cofnęła o jakiś miesiąc wstecz, ale cóż... podobno co nie zabije to wzmocni więc walczę dalej ze sobą w tej nierównej walce

Na dowód dzisiejszy trening, po którym na bank jutro ledwo co się zwlokę z łózka, ale tą część (zmęczenie mięśni) akurat bardzo lubię

I miska:







Zmieniony przez - silija w dniu 2016-01-12 20:58:43

ale spadkiem mocy sięnie przejmuj po każdej przerwie spada ona o parę procent. Zmniejs wtedy cieżar o 10-20 % i powoli ponownie pnij się w obciązeniu w górę. Tu nie ma wyścigów. Na szczęście mięsnie pamiętają co robiły przed przerwą

Tniemy coś?

Ok to robie dalej swoje jak czulam wczoraj zakwasy w tylku nie pozwolily mi dzisiaj podnosic sie ze polzgietej pozycji
Moze poczekamy do soboty zobaczyc czy cos spadlo? Jak myslisz Push? Mam nadzieje ze tak bo na tym 1800kcal co mam teraz chodze polglodna I bez sily

Trening wykonany:)

Wracam mi siła w martwym ciągu
Chciałam spróbować 12 kg w wyciskaniu na klatę ale ten ciężar mnie przerósł (czyt. nie potrafiłam ich podnieść będąc już na ławeczce)



Na dodatek dzisiejsza miska:





Zmieniony przez - silija w dniu 2016-01-14 21:02:18