Witam,
minął tydzień nowej diety i treningu.
Efekt? -0,7 kg. Brzmi niemożliwie, cieszę się, ale mam nadzieję, że to nie tylko woda, bo czytałam, że przy zmniejszonej podaży wegli leci woda. Może też być, że to ten Letrox działa.
Tak jak wspominałam jem teraz 3 posiłki dziennie. Zmieniłam je przed chwilą trochę, olej z orzechów włoskich zamieniłam na lniany, żeby więcej o3 było, wyrzuciłam siemię lniane, sezam i trochę orzechów włoskich, a zamiast tego dałam więcej czerwonego mięsa. Trochę więcej
białka wrzuciłam na noc, tak, jak radziliście. Poniżej screen. Z rana po obudzeniu szklanka wody z cytryną.
Jest jeszcze jedna kwestia, która sobie dzisiaj uświadomiłam. W środę idę na chirurgiczne usuwanie 8ki... niestety po czymś takim przez tydzień a nawet 2 zero aktywności fizycznej, żeby cisnienia nie zwiększać czy coś... co z tym fantem? Zrobię trening teraz w pon i wt, żeby jak najwięcej w tygodniu zrobić, ale co potem? Może chociaż chodzenie po bieżni?
Pozdrawiam!