DT - WONDER WOMAN - osiągnąć 12 procent tkanki tłuszczowej

Postanowiłam, że założę dziennik w ramach dodatkowej motywacji i będę pisać o swoim treningu i jedzeniu.

NICK: WONDER WOMAN
WIEK: 27
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: ciągiem ponad 3 lata, obecnie po rocznej przerwie

PARAMTERY OBWODÓW
stan na 24.01.2016 r
WAGA CIAŁA: 64
WZROST: 171
OBWÓD RAMIENIA: 28,5
OBWÓD ŁYDKI: 37
OBWÓD UDA: 59
OBWÓD BIODER: 100
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 74
OBWÓD TALI 66
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 89

CEL
zejść do 12% tkanki tłuszczowej do lipca 2016

STAN ZDROWIA

CHOROBY PRZEWLEKŁE: brak
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: brak
ALERGIE: brak
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: brak
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? nie
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? nie

PYTANIA DODATKOWE

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: tak, białko WPI 90, kazeine, witaminy, kofeine, 5htp, bcaa
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO) obecnie: obecnie dieta redukcyjna

DIETA
OBECNIE - 1050 kcal/1300 kcal posiłki dostepne w dzienniku na profilu
(od 26.12.2015 nie jem cukru, owoców, twarogów)
Moja dieta opiera sie na: kurczaku, wołowinie,
kaszy (jaglanej, gryczanej), warzywach (dynia, jarmuż, brokuły, papryka), orzechach (nerkowca), płatkach owsianych,
kazeinie i białku WPI 90, sporadycznie wpada mi mleko do kawy, białko jaja oraz mąka kasztanowa.

Rano posiłki białkowo-tłuszczowe
Po południu/po treningu posiłki białkowo tłuszczowo węglowodanowe
Wieczorem białkowo-tłuszczowe

CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? Jestem z niej bardzo zadowolona

SPRZĘT

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK

TRENING

Trening jest podzielony na 4 tygonie w kazdym zwiekszam obciażenie, zmniejszając liczbę powtórzeń.
Posiłki rano tylko przed siłowym treningiem (aeroby rano naczczo) pózniej po treningu posiłek białkowo-węglowodany

Przykładowy trening, 1 tygodnia, treningi 6 dni w tygodniu, 7 dzień przerwy.

Poniedziałek wolne
Wtorek, Piatek
5:00 trening aerobowy na czczo 60min + rozciąganie
17:00
Brzuch 2 cwiczenia po 5 serii x 20 powt
Trening aerobowy 60 min + rozciąganie
Środa, Sobota
4:30
Przed każdym ćwiczeniem 3 serie rozgrzewkowych z małym ciężarem (12) powt
Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej 3x 8+ przenoszenie sztangielki w leżeniu na ławce poziomej 3x 8,
Wyciskanie sztangielek leżąc skos^ 3x 8+ ściąganie drążka wyciągu górnego do karku (szeroki nachwyt) 3x8,
Wyciskanie sztangielek leżąc skosˇ 3x 8+ ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki podchwytem (wąski podchwyt) 3x 8,
Wyciskanie żołnierskie na barki 3x 10 (siedząc bez oparcia) + francuskie wyciskanie - triceps 3x 10,
Uginanie sztangi - w przysiadzie 3x 10
17:00
Brzuch 2 cwiczenia po serii 5 x 20 powt
trening aerobowy - 60min + rozciąganie
Ćzwartek, Niedziela
4:30
Przed każdym ćwiczeniem należy wykonać 4 serii rozgrzewkowych z małym ciężarem (12-15)powt
Przysiady klasyczne 3x 10 powt
Prostowanie nóg w siadzie 3 x 10 powt + wypychanie na suwnicy 3x 10 powt
Wykroki chodzone z hantlami 3x 10 /przysiad bułgarski z hantlami 3x 10 powt (na nogę)
17:00
Brzuch 2 cwiczenia po 5 serii x 20 powt
trening aerobowy - 60min + rozciąganie

Cześć sylwetkę masz dość ładną, szczupłą. Piszesz, że chcesz zejść do bf 12%? To pod jakiś konkretny cel, zawody? Jeśli mam być szczera to wydaje mi się, że masz zbyt mało tkanki mięśniowej, żeby tak niski poziom tkanki tłuszczowej wyglądał estetycznie i sportowo. I pytanie czy przez pół roku chcesz być na takiej niskokalorycznej diecie? Napisz coś więcej dlaczego tak to poukładałaś

Napisalas brak problemow zdrowotnych a okresu regularnego nie masz. Czyli nie halo.Dieta bardzo uboga.


Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 24/01/2016 10:46:07

Matko boska, skąd ten pomysł? Ktoś ci to doradził?

Na tak niskiej kaloryczności to się ew. jedzie na sam koniec redu, a nie na pół roku przed, nie z taką wagą startową. Po takiej redukcji to z ciebie najprawdopodobniej skinny fat z rozwaloną tarczycą zostanie, a nie fitnesska.

I do tego 6h cardio. No masakra.

Btw - serio, dieta 1000 kcal i trzy posiłki z gotowych suplementów diety? No bardzo niefajnie to wygląda.

Cześć Eveline tak chcę zejść do bf docelowo do 12% teraz przez 2 mieniące jest redukcja i chciałbym do 15 % zobaczyć co jest i ile jest pod tłuszczem. Konkretny cel to dobrze wyglądać, zawody nie, ale sylwetka zawodowa jak najbardziej.

Cześć Tetiszeri co do okresu są wahania co do długości cyklu około tygodnia szybciej lub później ale co miesiąc jest.

Ale 12% to bardzo mało jak na kobietę i jak na "chcę zobaczyć co jest i ile jest". Na chwilę obecną mogę Ci powiedzieć, że zbyt wiele nie zobaczysz, bo jesteś szczuplutka i już teraz widać, że masz mało mięśni - po redukcji takiej do której dążysz zostanie z Ciebie chudzielec. I 2 miesiące katorżniczej diety mocno obciąży organizm. Zrobisz oczywiście jak zechcesz, ale niestety nie jest to rozsądne. Ja bym tu postawiła na jakościową dietę, niech będzie redukcyjna, ale nie 1000kcal i odpowiedni trening, żeby zyskać na jakości ciała, żeby było silne, jędrne, estetyczne i zdrowe.

Kurczę chodzi o to, że może źle napisałam tytuł... i stąd ten atak, mi tej tkani tłuszczowej sporo wpadło przez ostatni rok, mięsnie są i są silne naprawdę, dobrze treningi mi idą i jestem zadowolona. Nie jestem osłabiona, czy zniechęcona mam siłę i ochotę trenować :) Wszystkie wyniki krwi sa dobre i będę je kontrolować. Nie chodzi mi żeby się zajachać czy coś :D Jeśli chodzi o mięsnie nie zależy mi żeby mieć jak chłop, chce być subtelniejsza mięśniowo ważne żeby się pokazały z pod tłuszczu.

No ale masz dietę na zajechanie się i samopoczucie tutaj ma nie aż tak duże znacznie, bo na adrenalinie i endorfinach można długo jechać. Wiesz - anorektyczki potrafią maratony biegać. Wyniki też się nie sypią od razu.

Zrobisz swoje, ale nie sposób ci doradzać, bo jedyna sensowna rada jaką ktokolwiek ci tu da, to dodać kcal i przearanżować trening. To, co teraz robisz jest sprzeczne z tym, jak tutaj pracujemy. Takie brutalne rozwiązania dziewczyny stosują na sam koniec redu, o ile muszą i zdziwiłabyś się jak często przypłacają to problemami hormonalnymi czy jojo.

Wonder Woman

Kurczę chodzi o to, że może źle napisałam tytuł... i stąd ten atak, mi tej tkani tłuszczowej sporo wpadło przez ostatni rok, mięsnie są i są silne naprawdę, dobrze treningi mi idą i jestem zadowolona. Nie jestem osłabiona, czy zniechęcona mam siłę i ochotę trenować :) Wszystkie wyniki krwi sa dobre i będę je kontrolować. Nie chodzi mi żeby się zajachać czy coś :D Jeśli chodzi o mięsnie nie zależy mi żeby mieć jak chłop, chce być subtelniejsza mięśniowo ważne żeby się pokazały z pod tłuszczu.

Ale tu nie chodzi o tytuł tylko o to, że dla rekreacyjnie ćwiczącej dziewczyny 12% to za mało i w ogóle do niczego niepotrzebne. "Mięśnie są" - to te zdjęcia są nieaktualne? Bo na nich mięśni nie ma i pod tłuszczem też nie (tyle co u normalnej, trochę ćwiczącej dziewczyny) wyglądasz normalnie, szczupło, żadnego nieprzeciętnego umięśnienia nie ma.
Więcej już nic nie powiem, bo nie chodzi o to by robić nagonkę. Chciałam tylko żebyś spojrzała bardziej racjonalnie na swoje cele. Często jest tak, że jak trochę przybierzemy na wadze to zaczynamy panikować i ustawiać sobie nierealne bądź niemądre cele a skoro napisałaś na forum publicznym to musiałaś się liczyć, że ktoś napisze co o tym myśli. Mam nadzieję, że jednak zmienisz swoje cele Tak czy siak życzę powodzenia :)


Zmieniony przez - eveline w dniu 2016-01-24 14:14:07