SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zasady unikania napadów

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 128550

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 302 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 7924
Witam wszystkich!!
Wg mnie jeśli chodzi o sytuacje: jesteś z laską w odludnionym miejscu i dres attack to radzę:
dać to czego chcą***(ze względu na bezpieczeństwo kobiety), jeśli byłbyś sam to całkiem inna sprawa...
***uwaga jest wyjątek: nie oddawać kobiety...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 4597 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15690
jak nie oddawac kobiety... przywiazac ja do drzewa i w dluga

****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)

bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa

http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
w sumie to pomyślałem, żeby w tym poście zamieścić jakieś podsumowanie, bo często "nowi" wpadają poczytać tego posta, a żeby uzyskać tu jakieś informacje to trzeba się naczytać 19 stron. a więc postaram się z mojego punktu widzenia podsumować jakoś temat. oczywiście nie uważam się za eksperta (chociaż na 6 napadów nie straciłęm nawet złotówki -więc jakies doświadczenie mam) ale wydaje mi się, ze moge się podzielić wiedzą ,która pomoże komuś zachować ulubioną komóreczkę. aha, zapraszam także innych do podsumowania i tworzenia konkretnych zasad ,które pomoga innym bezpiecznie poruszać się po ulicach.

po pierwsze to rozgraniczyłbym pojęcie "unikania napadu" do dwóch pojęć: prewencja i uniknięcie ograbienia gdy do napadu już dojdzie.
chyba nie trzeba wyjasniac tego dokladnie, ale wyjasnie. Prewencja czyli wszystkie czyny i zachowania ktore stosowane pozwalaja uniknac napadu lub mu zawczasu zapobiec.
wiadomo ze nie zawsze sie da uniknac napadu (z wielu roznych powodow) i druga grupa zachowan sa zachowania podczas napadu. ta kwestia ma zapobiec utracie mienia i zdrowia.
aby nikt nie czul sie uszukany od razu zaznaczam ,ze te metody to nie recepta na sukces i nikt nie da wam 100% gwarancji ,ze stosujac je nic nigdy wam sie nie stanie. jak to mawiają "g**** chodzi po ludziach" wiec trzeba sie liczyc z tym,ze tak na prawde to zagrozenie mozna tylko ograniczyc, ale nigdy wykluczyc w 100%.

Sądze, ze aby nie powstal niepotrzebny chaos i bałagan warto zacząc od pierwszego elementu czyli prewencji.i po dokładnym omówieniu przejdę do sytuacji gdy już napad stał się faktem.

a więc zasady prewencji mozna podzielic na 2 grupy dotyczące: psychiki-zachowania oraz wyglądu zewnętrznego.
wiadomo,ze nastaiwenie psychiczne odbija się na zachowaniu i wyglądzie, a przecież to ocena wzrokowa jest podstawowym kryterium branym pod uwagę przez napastników. wiadomo także, że nikt nie chce się męczyć za bardzo i napastnicy wybierają możliwie najsłabsze ofiary, oraz osobniki najbardziej "typowe".
pomyśl o swoim nastawieniu. czy już zostąłes kiedys napadnięty czy nie to prawie zawsze myśleniu o takiej sytuacji towarzyszy strach. Odczuwanie strachu jest kluczowe, gdyz stanie się ono motorem napędowym albo wręcz przeciwnie sparaliżuje cię i nie mmmmbędąc w stanie przełamać strachu stajesz się wręcz idealną ofiarą napadu. przecież zastraszona ofiara nie stawia oporu a tym samym taki napad staję się bułą z masłem dla napastników.

c.d.n. ...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
jaka jest twoja psychika? ogólnie każdy ma inną, ale można także dokonać podziału na osoby zdeterminowane i odważne oraz na osoby unikające zagrożeń i strachliwe.
jeżeli jesteś odważny i nie czujesz strachu wracając nocą do domu, to masz połowe roboty z głowy. twoja siła wynikająca z psychiki daje się odczytać na podstawie twojej postawy, kroku którym idziesz, twojej miny i twojego wzroku. gdy się nie boisz to idziesz pewny siebie ( "kozaczenie" to nie to samo :) , prężnym spokojnym krokiem, z głową do góry. taka postawa to juz 50 % sukcesu, potencjalny napastnik widzi to wszystko i bierze to pod uwage. jeśli jest zdesperowany to i tak zaatakuje, ale jeśli napastnik ma więcej czasu to prawdopodobnie odpuści sobie takiego osobnika gdyż będzie podejrzewał ,że napad może sprawić mu problemy- a tego chce uniknąć.
a więc psychika jest twoją mocną stroną - pomyśl jeszcze o swoim wyglądzie. popatrz na swój ubiór obiektywnie i pomyśl: wyglądasz jak poeta czy może tój strój i dodatki dodają ci powagi i siły. Nie mam zamiaru ci tu opisywać co ubrać na wieczorny spacer, pragnę jednak zwrócić wam uwage, że strój ma także wpływ na ocenę waszej osoby. przecież róznica jest oczywista: łepek ubrany w bojówki i bluze, lub dres... a chłopak w swetrze, golfie i spodniach od marynarki... kogo byście wybrali na ofiarę?
inną kwestią dotyczącą ubrania jest jego wartość: miło jest wozić się po szkole w bluzie nike'a ,ale taka bluza jest również atrakcyjna dla każdego menela-chama napadającego na ludzi. POMYŚL! czy swoim ubiorem nie ściągasz na siebie zbytniej uwagi, przecież jeżeli twój stój wart jest kupe kasy to staje się nieżłym łupem dla agresora. jeśli trenujesz boks i bjj to pewnie masz to w dupie,bo i tak każdego roztrzaskasz w 5 s. ale jeśli wolisz unikać niebezpiecznych sytuacji (a taki jest tytuł posta) to weź to pod uwage.
no dobra, a jeśli masz słaba psychikę? to nie jest tragedia, ale musisz nad sobą popracować. popierwsze opanowanie- nieraz przechodzisz obok grupki psudoskejtuff-dresów, gapią się na ciebie i caś szemrają. jak spękasz , skulisz się , przyspieszysz krok... to najczęsciej zaraz usłyszysz pytanie "która godzina" a po chwili "dawaj telefon"... nie mówię ,że nie masz się bać, lękać, denerwować... mówię ,że powinienieś być w stanie opanować swoje reakcje,tak aby na zewnątrz nie były widoczne. nawet jak srasz ze strachu to staraj się opanować swoje zachowanie, utrzymaj proste plecy, spokojny krok i nie gap się po mordach bo to prowokuje. to samo się dotyczy twojego ubioru. jeśli się boisz tego co może się tobie stać na ulicy to albo zaszyjesz się w domu albo stawisz czoła swoim lękom. pomyśl czy twój wygląd nie prowokuje zaczepek. pomyśl czy twój wygląd sprawia ,że w oczach innych wyglądasz na silniejszego niż jesteś czy też na odwrót. oczywiści epowtarzam jeszcze raz taki Bregalad, Malinss, Kiciuś i czy inne łepki z forum to są zawodowi fighterzy, oni mają w dupie jak odbierasz ich wygląd bo i tak ci za***ia jak będzie trzeba. ale jeśli nie masz żadnych umiejetności to pozostaje ci prewencja!!! Tak samo jest w przyrodzie- wiele słabszych gatunków swoim ubarwieniem, kamuflarzem i zachowaniem udaje drapieżne gatunki zwierząt- chociązby mucha,która jest czarno-żółta i wygląda jak osa.
ok, to by bło na temat psychiki oraz wyglądu. ja bym jeszcze napisał o zachowaniu. podstawowe kwestie: nie machaj portfelem, telefonem, schowaj zegarek pod rękawem , schowaj łańcuszek... ulica to nie impreza u kolegi, tu nikt nie zawoła WOW jak zobaczy twoją nokię, na ulicy dostaniesz w czape i nie bedzie nokii. ścisz dzwonek jełsi możesz, pieniądze na bilet czy piwo przygotuj wcześniej i wsadź do kieszeni- nie będziesz musiał wyciągać portfela - ja zostąłem kiedyś napadnięty w tunelu pod kolejką- długo myslałem czmeu i przypomniałem sobie,że 50 metrów przed tunelem wyciągnąłem bilety na kolejke z portfela w kurtce!!! Twoje nieostrożne zachowanie może ściągnąc na ciebie duże kłopoty. To samo się tyczy gdy idziesz z dziewczyną - niech stosuje się do tych samych metod, bo co da gdy idziesz po obcej dzilenicy z wyciszonym telefonem,a u laski w torebce komórka ryczy na maxa? :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nie chciałbym tu opisywac 500 możliwych sytuacji gdyz i tak zostłaoby 1200 kórych nie przewidziałem, dlatego najważniejsze jest przemyśłeć co w moim zachowaniu może sprowadzić na mnie kłopoty. wracasz nocnym autobusem i słuchasz muzy z discmana... pomyśl czy warto?
inna kwestia to tój wygląd w sensie budowa ciała- pomyśl czy nie warto poćiwczyć , chodzić na basen i pozbyc się garba :) ... nie dośc ,że to wychodzi na zdrowie i sprawia przyjemnośc to na dodatek poprawia tój wygląd zewnętrzy i posturę. przecież nie musisz od razu żreć koksu. :)
Podsumowując tą część: przemyśl swoje słabe i mocne strony psychiki- jeśli możesz wyeliminować słabe strony to za***iscie, jesli twoje lęki i obawy i słabe strony są "nieuleczalne" to postaraj się chociaz opanować je na tyle, aby nie okazywać swoich słabości na zewnątrz. oczywiście nie zawsze (w domu, z dziewczyną, u babci) lecz jedynie w sytuacjach w któych jesteś narażony na atak ( wracasz nocnym do domu, włóczysz się sam po mieście, itp...) nie musisz robić z siebie terminatora - lecz jedynie nauczyć się zachowywać zimną krew. jeli nie wiesz jak to zrobić - popytaj kumpli, zapytaj na forum, zapisz się na boks, noś GLOCK'A , itd... :)
Przymyśl twój strój i okoliczności w których go nosisz. pomyśl czy nie wyglądasz jak ****a gdy łazisz po nocy na mieście.
Przemyśl swoje zachowanie. Pomysł czy zachowujesz należyta ostrożnośc i czujność. Nie prowokuj!
OK. prewencja została omówiona. oczywiscie to co tu napisałem to nie 100% i zawsze można coś dodać- każdy miał inne doświadczenia. jednak ten tekst na pewno zwiększy twoje bezpieczeństwo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
o ile wprowadzisz go w życie!!!! :)


no dobra, przejdżmy do kolejenej kwestii.
sytuacja jest taka ,ze nie udało ci się zapobieć napadowi, byłeś czujny ale niestety i tak trafiło na ciebie. już widzisz ,ze typy do ciebie podchodzą albo już cie łąpią i trzymają za ręke...
A WIEĆ PO PIERWSZE I NAJWAŻNIEJSZE ZACHOWAJ ZIMNĄ KREW LUB PRZYNAJMJIEJ UDAWAJ, ZE SIĘ NIE BOISZ ZA BARDZO!!!
to najważniejsze. pierwszy kontakt jest bardzo ważny.
Jeśli nie dostałeś jeszcze w ryj to ciągle są szanse ze się wywiniesz. Jeśli dostąłes w ryj to jeszcze są szanse ,ze nie stracisz telefonu i portfela!!!
a więc jesteś opanowany i trzeźwo myślisz. popierwsze nie wykonuj poleceń napastników. mnie kiedys zaszło dwóch typow od tyłu i złapali pod ramiona i kazali iść prosto (w krzaki) od razu się zatrzymałem. a jak grozili pobiciem jeśli nie dam kasy, to sie oddalilem spokojnym krokiem (czasem sie nie da i trzeba sprintem *******lać jak najdalej i jak najszybciej).
czasami gdy ktos z daleka do ciebi ewola to nie idz dalej w jego kierunku tlkyo skrecaj lub uciekaj biegiem. ogólnie rzecz biorąc, bardzo często można uniknąć cąłej tragedii jeśłi sytuacja nie dojdzie za daleko, a kto jeśli nie ty ma to pilnować. KONTROLUJ SYTUACJĘ NA TYLE NA ILE MOZESZ, przeciez jesli dasz sie namowic do wejscia do bramy to juz sam z niej nie wyjdziesz! jesli pokazesz kotra godzina, to juz nie zadzownisz do dziewczyny ze swojego telefonu! jesli podejdziesz do grupy gosci ktora cie wola to juz nie wrocisz na serial do domu!!! PAMIETAJ!!! nie bądz jak durna owca co idzie na rzeź, myśl trzeźwo i nie daj się zapędzić w "kozi róg" bo potem będzie dupa! nawet gdy dostałeś w ryj i juha bucha z nosa to moze da sie s******lic i uratowac portfel?! caly czas kombinuj jak pokrzyzowac tym*****om ich plany. widzisz ze cie sledza i juz sa za twoimi plecmai wejdz do sklepu, odwroc sie do nich i zagadaj, zwolnij krok, rece wyciagnij z kieszeni i przygotuj sie na za******lenie kogos kto cie zaraz zaatakuje(potencjalnie).
druga sprawa to opór fizyczny, który maksyamlnie po 10 sekundach zakończy się bójką. jeśli umiesz się bić to masz duze szanse ,ze odeprzesz atak. a jelsi nie umiesz sie bic- to uciekaj lub sprobuj sie bronic. zreszta czemu nie umiesz sie bic? jutro zapisz sie na jakies walki, pocwicz z kumplami, zrob cos, a nie jak dupa liczysz na farta.
a jak rozmawiac? w tej kwestii jest 150 sposobow. jak bedziesz agresywny to moze odpuszczą, jak bedziesz mily to może odpuszczą, jak zagadsz to może odpuszczą , jak powiesz ze znasz "tego i tego" to moze odpuszczą.
pamietaj zawsze kłam!!! gosciu cie zaczpeia o piec zlotych, klam ze juz nie masz . gosciu chce od ciebie portfel klam ze nie masz i uciekaj. gosciu pyta sie kotra godzina, klam ze nie wiesz i nie gadaj za dlugo tylko odejdz. nie zatrzymuj sie przy osobach ktore cie zagaduja. idz caly czas. bądź tak niewygodny jak ławki w szkole, jak jeż pod dupą, jak teściowa!!! BADŹ NIEWYGODNY. STAWIAJ OPÓR. NIE BĄDŹ POSLUSZNY....
oczywiscie mozesz miec zastrzezenia ze lepiej sie nie stawiac oddac 20 zeta i nie dostac po gebie,albo uratowac zęby. JESLI TAK CHCESZ TO SPOKO!!! przeciez to ty decydujesz ile chcesz i mozesz poświęcić dla wyjścia z opresji. Ja sie nastawiłem,że w zyciu nie oddam leszczom telefonu (no chyba ze nóż przy gardle albo lufa magnum w brzuch) i chociaż mnie trzy dresy poturbowały na gebie to jak usłyszałem "dawać telefony ****a!" to se pomyśłałem "o nie ****a telefonu nie oddam!" i pobilem.... rekord w sprincie na 100m :) tak wiec ocen szybko ile możesz stracić a czego nie mozesz stracić i zrób wszystko aby twój plan się powiódł. jesli w portfelu masz jedyną pamiątkę po zmarłej mamie to pomyśl czy poświęcisz ją czy też nie. wiadomo,że 5 zeta nie jest warte obitej mordy... z drugiej strony nawet jak mialem tylko 5 zeta przy sobie to klamalem ze nic nie mam i probowalem się wywinąć z sytuacji...z sukcesem .
a moze w oddali jedzie radiowóz i krzykiem "policja" sploszysz ich? jak nie pozwolisz zeby zjadly cie nerwy i bedzieszmial lep na karku to bedziesz na prawde trudnym lupem dla zlodziei.
pamietaj ze nie ma znaczenia czy uciekles czy pobiles leszczy. liczy sie to czy osiagnoles swoj cel. jesli chciales uratowac tylek to ucieczka wystarczy, jelsi chcesz imponowac dziewczynie to twój apetyt zaspokoi dopiero na***anie cholernym zlodziejom. ale to ty okreslasz swoje kryteria.
ok. palce juz mi odpadaja od tego pisania. pozdro i nara. jak bedzie trzeba to ciag dalszy nastapi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 4597 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15690
dosc ciekawie piszesz tylko ze

1)nie dostaniesz pozwolenia na bron na podstawie wniosku w ktorym opiszesz jak to bardzo boisz sie wychodzic wieczorem z domu

2)wyglad- ubior fightera rowniez moze byc prowokujacy dla agresora (szczegolnie gdy jest ich kilku)

3)Bregalad, Malinss, Kiciuś i czy inne łepki z forum to są zawodowi fighterzy... bez komentarza (btw. nudny jestes)

4)a teraz dorzuce cos od siebie zeby nie bylo ze umiem/nieumiem tylko krytykowac

widzialem kiedys jak gosciu widzac ze ktos za nim idzie skrecil do bramy(takiej w bloku i twardo dzwoni przez domofon) gdy goscie przeszli kilkanascie metrow zatrzymali sie... patrza... a gosciu juz strzala w druga strone

ciekawy sposob ale nie stosujcie go za czesto bo "trepy" tez sie na bledach ucza i wejsc z nimi do bramy jest rownoznaczne z pozbyciem sie telefonu...

5) co do rozmowy to pamietaj ze nie zawsze bedziesz mial okazje zaczac konwersacje znam takich co zaczynaja cala zabawe od plomby w ryj (aby upewnic goscia o co chodzi) a potem dopiero zadaja pytania o przedmioty ktore mogly by im sie przydac w zyciu (tudziez w razie napotkanego oporu po 1 strzale zabiora rzeczy z nieprzytomnego) gdy dochodzi do sytuacji gdzie oklada cie kilku staraj sie chronic plecy dzieki np scianie (chyba ze mozesz uciec) i nie lez na ziemi dwa buty na ryj i najblizszy tydzien spedzisz w szpitalu

6) jak idziesz z laska to nie kozacz... wiele razy widzialem taka sytuacje gdzie gosc szedl z panienka naprzeciwko goscia/grupki no i przykladowo barami sie spotykali albo sie lampil im w paczalki za dlugo... no i gosciu dostaje przy lasce a jak trafisz na element prawdziwy to sie jeszcze lasce oberwie... (nie kozaczcie nigdy to odstrasza frajerow ale kogos mozesz w****ic takim zachowaniem... wiem ze wielu sie wydaje ze jak ida z laska to sa niewiadomo kim ale jesli chcecie uniknac pobicia to pozbadzcie sie zludzen)

7) nie liczcie na innych ludzi... predzej pojda w druga strone niz przybiegna wam na pomoc

8) nie wchodzcie w miejsca nie oswietlone oraz unikajcie parkow (nie chodzcie na skruty)

to chyba wszystko

****SFD FIGHT CLUB****
jeneral Broni (niezla laska ta Bronia)

bo zycie to nie je bajka to ciezka je bitwa

http://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=37&topic_id=91981 -strona klubowa (przylacz sie)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2201 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15791
"Bregalad, Malinss, Kiciuś i czy inne łepki z forum to są zawodowi fighterzy"

No dobre to jest

Ja to już jestem emeryt raczej. A i za najlepszych czasów to mi było do zawodowca daleko.

Zawodowcy to są w pierdlach i na cmentarzach. Ogólnie wesoło.

Niezależnie od tego ile w tym kpiny.

Zmieniony przez - Kicius w dniu 2004-03-08 12:16:15

So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
dzięki za interesujące pogłębienie tematu i dyskusji, to naprawde godne moderatora.




żenujące.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2201 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15791
Chcesz się zamienić?

So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Podpowiedzcie jak uczyć się kickboxingu

Następny temat

Ulica

WHEY premium