DT Bellafiore wzmacnia organizm

Zamierzam w weekend nad tym posiedzieć, bo zeszły był bardzo pracowity i nie było kiedy.
Aktualnie staram się trzymać ilość węgli i podwyższyć ilość tłuszczy.

2.12.2015
Suple: groprynozyna x1, Omega 3

Ś: kasza gryczana z awokado i brokułem
II: omlet z 2 jajek
O: ziemniaki pieczone z piersią z kurczaka
K: sałatka z piersią z kurczaka i sosem czosnkowym

1535kcal, BTW: 84,7g/74,8g/140,9g

Ostatnio mało tu byłam. Jestem w trakcie badań na grzybicę, jem całkiem grzecznie (muszę wrócić do raportów) i w zeszłym tygodniu zaliczyłam 3h ćwiczeń (2x zdrowy kręgosłup, 1x bosu). Bardzo fajnie mnie wzmacniają i sądzę, że od stycznia będę już mogła spokojnie wprowadzać ciężary (teraz tyle co kettle na bosu).

A Mikołaj wpisał się w nurt, bo dostałam 1kg nerkowca i awokado

Zaczynam ogarniać jadłospisy do przodu, dostałam dzisiaj zalecenie brania antybiotyku przez miesiąc od momentu odebrania wyników... także tym bardziej miska musi być dopięta. I wypiski będą w większości z potreningu.

Trzymajcie się!

Hej, odezwę się po świętach, sytuacja się wyklarowała w miarę, na razie zajęcia ze zdrowego kręgosłupa powodują wylewanie siódmych potów (antybiotyki....) i o dziwo ostatnio mocno wyklarował się również cel. A skoro jest cel to jest do czego dążyć, a nie po omacku błądzić (bo przecież ja chcę, tylko niem wiem do końca czego). Także życzę Wam Wesołych Świąt i odezwę się wtedy z pełnym planem i mam nadzieję z równie mocną motywacją i wiarą w cel jak teraz.

No to czekamy na newsy po świętach. Jakby co to zmotywujemy Cię tu do działania należycie.

Dzięki Night, nie wątpię .

Yeyeye, wróciłam .
Starałam sobie poukładać wszystko w głowie.

Resztę ankiety jutro uzupełnię i wstawię zdjęcia.

WIEK: 21
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 7 miesięcy

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

MASA CIAŁA: 73,5 kg
WZROST: 170cm
OBWÓD RAMIENIA: 29
OBWÓD ŁYDKI: 39
OBWÓD UDA: 62
OBWÓD BIODER: 105
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 92
OBWÓD TALI 76
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 100

****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING? Kondycja, wygląd, odporność i wzmocnienie.

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: grzybica, celiakia
PRZEBYTE KONTUZJE: popękanie i rozsypanie się chrząstki w kolanie (aktualnie się nie odzywa)
WADY POSTAWY: krzywa miednica, skolioza, przykurcze, w odcinku lędźwiowym lekka protruzja
ALERGIE: białko mleka, orzechy ziemne, pszenica
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: brak
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? nie (jestem 3 miesiące po odstawieniu tabletek)
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? tak (aktualnie antybiotyk - jeszcze 2 tygodnie)

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: tak

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK

ZDJĘCIA
w pozycji neutralnej przodem, bokiem i tylem.

Dlaczego?
Bo chcę w końcu czuć się dobrze i być zdrowa. Chcę, żeby mój organizm był na tyle silny, aby radził sobie z wszelkiego rodzaju ustrojstwem. I chcę pięknie wyglądać na wszystkich weselach jakie się w najbliższym czasie kroją i przede wszystkim nie przejmować się tym, że mam grube nogi

Co?
Dieta
Według jadłospisów, 1800kcal (+/- 5%) BTW: 17/25/58%, >25g błonnika
Bezglutenowa, bezmleczna, z ograniczeniem cukrów prostych do minimum (z owoców dopuszczam jagody), bez soi (postaram się ).
Suple: Ca+D, co 2 dzień, czosnek 2x dziennie, synbiotyk 2xdziennie
Zamierzam wprowadzić terapię sokami warzywnymi w celu podniesienia odporności (ewentualnie warzywno-owocowe, ale muszę to jeszcze przemyśleć).

Rozważam zakupienie białka konopnego, aby nie katować się jajem, mięsem i fasolą (ewentualnie w opcji białka konopnego jako mieszankę do shake'ów - stosunek białka do węgli to ~1:1) i aby było jakieś źródło białka w posiłkach, gdzie ani jajo, mięso, ani fasola nie pasują.

Ruch
- 3x w tygodniu siłka (aktualnie muszę się ograniczyć do zdrowego kręgosłupa w ramach fitnessu i jazdy na rowerku + rozciąganie, ewentualnie delikatne ćwiczenia z maszynami; zmiany jak porzucę antybiotyk, bo mnie dosyć mocno osłabia i ciężarki mną miotają - nie mówiąc o intensywnym cardio)
- codzienne ćwiczenia na kręgosłup w myśl zasady "liczy się każdy ruch"

Raporty będą albo codziennie, albo raz w tygodniu. Zobaczę, co się bardziej przyjmie przy moim poziomie systematyczności.

Trzymajcie się ciepło!


Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2016-01-05 09:43:48

Hejo
Tak jak przypuszczałam codziennych raportów nie będzie. Z dwojga złego lepsze zbiorowe niż żadne. Fotki będą jutro, bo po przemeblowaniu pozbawiłam się stojaka dla aparatu na fotki i potrzebny żywy stojak
Wymiary i masa ciała uzupełnione.

Antybiotyk odstawiłam dzisiaj, bo mój brzuch stwierdził, że więcej nie zniesie. Toteż zaczynam fazę budowanie odporności wcześniej niż sądziłam. Ale ma to swoje plusy, wrócę wkrótce na bosu, które bardzo mi się spodobało

Jedzenie zgodnie z planem, wczoraj i dziś wpadł ten sam praktycznie jadłospis, jutro już zmiana
I muszę przyznać rację, jak mam jadłospis nad sobą to dużo łatwiej trzymać się założeń i jeść porządnie


4.01.15
1724kcal, BTW: 77,87/59,14/233,7g
Ś: omlet z 2 jajek na mące kukurydzianej i kokosowej z ksylitolem i cynamonem
II: kasza gryczana niepalona z papryką, pomidorem, ogórkiem, sałatą lodową i oliwą z oliwek
REHABILITACJA - 15 minut gimnastyki
O: ziemniaki z filetem z indyka (smażony na oleju kokosowym) z gotowanym brokułem polanym oliwą z oliwek
K: makaron ryżowy z brokułem i oliwą z oliwek

Skończę makaron ryżowy i więcej tego nie kupuję, wybitnie mi nie przypadł do gustu.
Miałam iść na siłkę, ale po rehabilitacji byłam nieprzytomna.

5.01.15
~1724kcal, BTW: 77,87/59,14/233,7g
Ś: omlet z 2 jajek na mące kukurydzianej i kokosowej z ksylitolem i cynamonem
II: kasza gryczana niepalona z papryką, pomidorem i vinegretem (oliwa z oliwek+czosnek)
GIMNASTYKA - 22 minuty
O: ziemniaki z filetem z indyka (smażony na oleju kokosowym) z kapusta kiszoną
K: makaron ryżowy z papryką czerwoną, fasolą Kidney, ogórkiem i oliwą z oliwek

Dobranoc



Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2016-01-05 19:29:23

Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2016-01-05 19:32:25

Chciałoby się rzec - a nie mówiłem . Wiele osób potrzebuje z góry rozpisanych menu na cały tydzień - inaczej dieta leży. A antybiotyki to masakra - długi czas się po nich dochodzi do normalności niestety jeśli się je dłużej poprzyjmuje.

Wyklucza to zjawisko otwierania lodówki i stwierdzania, że nie ma co jeść, co się kończy jedzeniem byle czego.
Tym bardziej u takich osób jak ja, które straciły apetyt i jedzą, bo muszą
Tak, to mój kolejny cel...odzyskać apetyt na jedzenie i życie.

Zapomniałabym o suplach:
Wczoraj: 2x sanprobi, Gold omega 3, rutinacea max, aliofil x2, essentiale forte
Dzisiaj: 2x sanprobi, gold omega 3, rutinacea max, aliofil, essentiale forte

Mam nadzieję, że dawka antybiotyku, którą przyjęłam starczy... no ale zobaczymy


Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2016-01-05 20:25:01