Hepcio
Heh, oczywiście że jest tak jak mówisz, mi nie chodziło o to że nie chce robić ładowania bo to jest przymus. Chodzi mi o to że najgorsze są dni po ładowaniu (nie te pierwsze bardziej ten 3 i 4 dzień). Ładowania też się nie mogę doczekać, już w sobote myślałem co sobie zjem za tydzień, na co mam ochotę. Silną wole mam, inaczej bym dalej był otyły i siedział przed komputerem zajadając się czipsami i popijał pepsi oraz grał w CS'a 
. U mnie co ładowanie wpada zawsze coś innego. Na pewno musi być jeden konkretny posiłek, trochę drożdżowek, trochę lodów. (do słodyczy mnie aż tak nie ciągnie, ale mam milke oreo to pewnie zjem) jakiś kebab, i teraz jestem pewny że wpadną płatki śniadaniowe i jakiś jogurcik 0%. Zjem to na co mam ochotę, będę się starał ograniczać Fat, ale wiadomo. Zjeść smacznie do 50g fatu jest średnio możliwe. (Oczywiście nie mówię że się nie da bo da się) tylko że trzeba przy tym trochę kombinować. Mi się wydaje że jak wpadnie trochę też fatu więcej to i tak nie będzie tragedii, oby nie dać się ponieść i nie pochłonąć z 300g. Do 100g fatu można zjeść już tak na prawdę wszystko. Najgorsze jest to że słodycze zawsze zawierają go sporo.
. U mnie co ładowanie wpada zawsze coś innego. Na pewno musi być jeden konkretny posiłek, trochę drożdżowek, trochę lodów. (do słodyczy mnie aż tak nie ciągnie, ale mam milke oreo to pewnie zjem) jakiś kebab, i teraz jestem pewny że wpadną płatki śniadaniowe i jakiś jogurcik 0%. Zjem to na co mam ochotę, będę się starał ograniczać Fat, ale wiadomo. Zjeść smacznie do 50g fatu jest średnio możliwe. (Oczywiście nie mówię że się nie da bo da się) tylko że trzeba przy tym trochę kombinować. Mi się wydaje że jak wpadnie trochę też fatu więcej to i tak nie będzie tragedii, oby nie dać się ponieść i nie pochłonąć z 300g. Do 100g fatu można zjeść już tak na prawdę wszystko. Najgorsze jest to że słodycze zawsze zawierają go sporo.Zapraszam do dziennika :)
http://www.sfd.pl/[Blog]Hepcio_/_Redukcja,_Przygotowanie_do_VLCD-t1094898.html
dideek
. Wróciłem to od razu trening a po treningu tak siędze i nie wiem co z życiem zrobić. Ciężary troche w dół teraz, nie wiem dlaczego, możliwe że przez wczorajszy trening barków.
pako180
z grubej rury startujesz
