Maid - survival of the fittest

Ej nie wiedzialam jako co dodac te testowe wiec wlecialo to. Idc

powiadomki właczone
powodzenia

Matko, jeszcze tego tu przywiało

Wyręczam Maid :D

Znam znam, jeszcze fajna psychodela Da Voska Docta-Super9

Super9 to nawet na początku playlisty mam.

Wczoraj wybitnie słaby dzień, dzisiaj też 0 motywacji. Nie taki dołek, żeby chcieć rzucić wszystko w cholerę ale słabo. I muszę z żarciem coś ogarnąć, bo w kółko leci to samo. Dzisiaj był trening i spk nastawienie wróciło. Chyba to brak adrenaliny, może pora wyjść do ludzi.
mc 8x40 10x40 12x50
podciaganie guma 8 8 6
przyciaganie linki wyciagu 9kg
wioslo 8x20 10x 30 12x30
szrugsy 8x30 10x30 12x35
uginanie ramion z obrotem nadgarstka 8x4 10x6 11x8
uginanie ramion podchwytem wyciag dolny 8x6,25 10x7,75 12x7,75

Może wspólny trening by ci nieco przywrócił motywację

Jasne, czekam na odpowiedź na moją propozycję (chyba, że się nie doczekam).
A nie jak będę wyglądać jak mokra spocona świnka, rany ;p

Coś za coś Chętnie zobaczę, jak się pocisz


Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2015-11-26 00:03:48

bede oberwowal

Dzień z życia frajera, lol.
Dzisiaj pierwszy raz byłam o czasie na lekcje, nawet całe 5 minut przed. No ale okazało się, że akurat zmieniona siatka godzin i przyszłam w połowie Dla równowagi jutro pójdę na 11.
+ pośladki, których nie chciało mi się robić we wtorek. I zaj**isty ból pleców po wczoraj. Przynajmniej pustki na siłce, bo byłam wcześnie. I szybki bieg do domku, bo nie wydrukowałam biletów na koncert na dziś, nie ogarnęłam, że wypada tam być wcześniej, duża część z żarcia z dziś przeskakuje na jutro (umieram z głodu ale przynajmniej piątek będzie spoko).
Nic nie robię a i tak nie wyrabiam z czymkolwiek. Chyba za cel w życiu obiorę sobie znalezienie kogoś, kto mnie będzie utrzymywał.

mc proste nogi 8x30 10x35 12x40
sklon 'dzien dobry' 8x30 10x30 12x35
bulgarskie 16x5 16x5 16x6
odwodzenie nogi w tyl 8x6.25 10x8.75 12x11.25
wsoki na box 3x15