SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Akataa - ku ładniejszej sylwetce

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 27842

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod moją "przemianą".

Co do mojego planu na maraton, to być może mierzę trochę zbyt ambitnie, ale nie traktuję tego jak mojego "być albo nie być". Postaram się przygotować najlepiej, jak potrafię, ale jeśli pod koniec sierpnia nie będę czuła się pewnie z wizją pokonania takiego dystansu, to odpuszczę i pozostanę jedynie przy wrześniowym półmaratonie. Biegam od dwóch lat i od roku marzę o tym maratonie, ale jeśli okaże się po drodze, że porywam się z motyką na słońce, to przełożę realizację tych marzeń na przyszły rok.


Michy nie liczę, przyznam, że poczułam trochę "wolności" i zjadłam dziś więcej niż jadłam przez ostatnie miesiące, jednak nadal czysto. W sumie to nie wiem, czy powinnam liczyć, czy nie? Nie ukrywam, że chciałabym dać również głowie trochę odpocząć...

Z aktywności - dziś rano na czczo pobiegane - 10 km w 52m 49s. (te same 10 km, co męczyłam w ubiegłym tygdoniu - dziś 7 min lepiej, mimo 30 stopni C w słońcu).


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
piękne zmiany, brzuch, ud, pupa, plecy, ramiona, naprawde widać to w każdym miejscu. Jak widac niekoniecznie trzeba patrzeć jedynie na spadki centyetrow.
Super!

z tym maratonem to dosc ambitny plan. Do pazdziernika nie ma az tak duzo czasu w sumie.
Plan biegowy asz jakos w miare ogarniety?
jakie masz za soba najdluzsze wybiegania?
robisz jakies interwały? biegi tempowe?

Czas z ostaniej dyszki bardzo ładny
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
WIELKI POWRÓT

4 miechy, jak mnie tu nie było, więc najwyższy czas wrócić.

Co się ze mną działo? Całe lato ciężko pracowałam, po pracy biegałam, ok 3 razy w tygodniu. Dieta "mamusina" i ogólnie dosć rozpustna, ale cały dzień na nogach, więc jakoś udało mi się nie roztyć za bardzo. Na trening siłowy niestety nie wystarczyło mi ani chęci, ani czasu. Do samego biegania ciężko było się czasem zmotywować, zwłaszcza gdy pogoda w pracy dawała w kość.

No ale... 20.09.2015 r. przebiegłam swój pierwszy półmaraton (tzn. miałam ten dystans już za sobą od jakichś 3 tygodni wówczas, ale był to pierwszy taki start w biegu zorganizowanym). Biegłam w Hadze, było fajnie, choć końcówka ciężka, czas: 1g:55m:23s.
Z kolei 11.10.2015 r. wystartowałam w maratonie w Poznaniu. Wystartowałam i doleciałam do mety nawet. W czasie 4g:12m:06s (planowałam złamać 4g:20m :D). Biegło mi się bardzo przyjemnie, emocje niesamowite, pilnowałam tempa i moja strategia zaowocowała tym, że miałam jeszcze siłę na dość mocne ostatnie kilometry. Przed startem wleciała bułka z dżemem i trochę gorzkiej czekolady, w drodze do strefy startowej - żel, dwa żele zabrałam na trasę (jeden w rękawku, drugi w staniku ) + małe co nieco na punktach odżywczych. Ogólnie jestem z siebie zadowolona, mimo, że jeszcze na kilka dni przed startem miałam wątpliwości, czy w ogóle się pojawić na starcie. Szybko też doszłam do siebie, nie zaliczyłam żadnego odczuwalnego uszczerbku na zdrowiu.
W czasie przygotowań wpadło kilka nowych życiówek, w tym: 5km - 24m:06s, 10km - 49m:44s.

Mój główny w tym roku cel biegowy został zrealizowany, nieśmiało knuję plany na przyszły rok (marzy mi się start w górach... chociaż jakiś mini mini ), a tymczasem wracam na siłownię.

Przedwczoraj zrobiłam 1. trening. Zaczęłam, tak jak w lutym, od treningu początkującej Lady, ale będę go ciągnąć ok 4-5 tyg, a nie 8, by dać się mięśniom z powrotem przyzwyczaić do ciężarów i jak najprędzej wrócić do ćw. wielostawowych. Na razie rozpiski nie wstawiam, bo wstyd się "chwalić", do jakich ciężarów wróciłam (i w dodatku dziś ledwo ruszam łapami ).

No to może fotki? Tak oto się prezentuję po 4 miesiącach niedbałego odżywiania, biegania i pracowania:





Wymiary [porównanie z 28.06]:
szyja - 32 [+0,5 cm]
biust - 81 [+1 cm]
talia - 65,5 [-0,5 cm ]
biodra (zaraz pod pępkiem) - 81,5 [tu najwięcej przybyło: +4,5 cm]
pupa - 93,5 [+1cm]
udo prawe - 55,5 [0 cm]
udo lewe - 54,5 (nigdy wcześniej nie mierzyłam obu, ale coś czułam, że są nierówne )
łydka - 35,5 [-0,5 cm]
bicek - 25 [0 cm]

wzrost - 166 cm
waga - 57,6 kg

Poniżej miska z wczoraj i przedwczoraj. Trochę jeszcze niedopracowane, odzwyczaiłam się od układania posiłków. Nie wiem też do końca jaki rozkład obrać, gdyż nie zależy mi na jakiejś specjalnej redukcji, a nie chcę też chodzić głodna. Główny cel póki co, to rozwinąć trochę mięśnia. Wiem, że poniższe michy trochę temu przeczą, ale to wina złej organizacji. Docelowo miało być 1900 kcal.









Zmieniony przez - Akataa w dniu 2015-11-05 13:02:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
No no - gratulacje. Maraton to nie w kij dmuchał.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 164 Napisanych postów 675 Wiek 28 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12186
Gratulacje, ja tez mam maraton za soba i wiem jakie to niesamowite uczucie... Mi sie marzy Maraton Zorzy Polarnej w Tromsø. Ale najpierw budujemy miesko ¡ bede obserwowac. Powodzenia

Nie bedziesz szczesliwy z bycia najlepszym, ale bedziesz najlepszy z bycia szczesliwym.
@pozytywnezycie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
Nie mam czasu na regularne wypiski tutaj, ale staram się na bieżąco chociaż miskę spisywać. Niestety dalej mam z nią problemy, bo za dużo na głowie i gotowanie, czy robienie zakupów schodzi na dalszy plan. Postaram się lepiej organizować w tym temacie. Miska z piątku coś się nie zapisała.

Trening był dopiero w sobotę, jutro mam personalny z trenerką, będę konsultować ćwiczenia, z którymi mam największe problemy, raczej spoza planu.
Wszędzie podaję wagę 1 hantli.

Trening - 07.11.2015
2 serie, 12 powtórzeń

1. Rozpiętki z hantlami na skosie
12x5, 3x7+12x5
12x3sz, 12x5sz (tu było na maszynie)
2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
12x7.5, 12x7.5
12x7, 12x7.5
3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
12x27.5, 12x27.5
12x22.5, 27.5
4. Wyciskanie sztangielek siedząc
12x7.5, 12x7.5
12x7, 7+4x7.5
5. Prostowanie tułowia na ławeczce
12, 12
12, 12
6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
12x7.5, 12x7.5
12x7.5, 12x7.5
7. Prostowanie ramion na wyciągu
12x5sz, 12x6sz
12x18kg (inny wyciąg), 8x5sz
8. Prostowanie nóg siedząc
12x35, 12x40
12x30, 12x35
9. MC na prostych nogach z hantlami
12x7.5, 12x10
10. Przywodziciele na ginekologu
12x27.5, 12x32
12x20.5, 12x22.5
11. Odwodziciele j.w.
12x27.5, 12x32
12x22.5, 12x22.5
12. Wspięcia na palce siedząc
12x20, 12x20
12x10, 12x10

Miski
+codziennie jakieś warzywa (szpinak, pomidory, warzywa na patelnię)
+vita-plex & chela-min z Olimpu
+woda (za mało...), kawa czarna x2/dzień, herbata x1/dzień







Chlebek ciecierzycowy własnej roboty, pierwszy raz piekłam. :D





Zmieniony przez - Akataa w dniu 2015-11-09 21:18:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
gratulacje ukonczenia maratonu

a miski dalej widze bardziej redukcyjne, jedz jedz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
Dzięki. :) No staram się, staram, ale coś ciężko mi dobić do tych marnych 1900...

Takie pytanie mnie dziś naszło... Czy mąka żytnia razowa lub orkiszowa pełnoziarnista są dozowlone wg diety Ladies?


Zmieniony przez - Akataa w dniu 2015-11-10 09:49:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 369 Napisanych postów 11555 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 103176
Możesz użyc raczej każdej mąki z grubego przemiału
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 186 Wiek 32 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9922
Trening - 10.11.2015

Dziś miałam trening personalny z trenerką, taki ogólny, badanie składu ciała, gadka o diecie, pare ćwiczeń na brzuch, korekta siadów i MC. Potem zrobiłam swój wg planu, ale nie robiłam 2 obwodów jak zwykle, tylko od razu po 2 serie, bo czasu mało mi zostało.

2 serie, 12 powtórzeń
(waga 1 hantli; sz=sztabka)

1. Rozpiętki z hantlami na skosie
12x5, 12x5
12x5, 3x7+12x5
12x3sz, 12x5sz

2. Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
12x7.5, 12x8
12x7.5, 12x7.5
12x7, 12x7.5

3. Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
12x27.5, 12x27.5
12x27.5, 12x27.5
12x22.5, 27.5

4. Wyciskanie sztangielek siedząc
12x7.5, 7+4x7.5
12x7.5, 12x7.5
12x7, 7+4x7.5

5. Prostowanie tułowia na ławeczce
12, 12
12, 12
12, 12

6. Uginanie ramion ze sztangielkami (naprzemienne)
12x7.5, 12x7.5
12x7.5, 12x7.5
12x7.5, 12x7.5

7. Prostowanie ramion na wyciągu
12x7sz, 12x7sz
12x5sz, 12x6sz
12x18kg (inny wyciąg), 8x5sz

8. Prostowanie nóg siedząc
12x35, 12x40
12x35, 12x40
12x30, 12x35

9. MC na prostych nogach z hantlami
12x10, 12x10
12x7.5, 12x10
10. Przywodziciele na ginekologu
12x32, 12x32
12x27.5, 12x32
12x20.5, 12x22.5

11. Odwodziciele j.w.
12x32, 12x32
12x27.5, 12x32
12x22.5, 12x22.5

12. Wspięcia na palce siedząc
24x4sz (zmieniłam na wspięcia na palce leżąc na hack-maszynie, bardziej daje po łydach i wgl cały tył nóg piekł)
12x20, 12x20
12x10, 12x10


Wiem, że Tanicie nie ma co wierzyć, ale wstawiam tak dla ogólnego poglądu wyniki pomiarów:
masa ciała: 58,1 kg (po śniadaniu)
% tkanki tłuszczowej: 22
masa mięśni: 43,1 kg
masa kości: 2,3 kg
BMI: 21,1
Zapotrzebowanie kcal: 2515 ( )
Wiek metaboliczny: 12
Zawartość wody: 58%

Ponoć by zbudować mięśnie powinnam dodać jeszcze 200-300 kcal do tych 2515... Ha ha. A ja mam problem dobić do 1900...
Nie mam pomysłu na jedzenie. W kółko kasze, kurze/indycze cyce, jaja, czasem jakaś rybka... A w misce ciągle bidnie.


Zmieniony przez - Akataa w dniu 2015-11-10 13:47:29
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta od „dietetyka” dla kobiety trenującej siłowo

Następny temat

Z "uwolnić orkę" w aniołka victoria's secret

WHEY premium