Sobota. Dzień wolny od pracy więc można było jakoś fikuśnie sobie pojeść :D Cały dzień miałem ochotę na słodkie a szczególnie z cynamonem. Więc zamiast obżerać się pączkami Wrzuciłem kilka rzeczy na patelnie, posypałem cynamonem i coś tam wyszło :D Na początku miały to być placki ale konsystencja nie pozwalała na to więc przypominało to bardziej jajecznice :D Ale w smaku bardzo dobre więc to najważniejsze.
Trening: W piątek odebrałem paczkę ze sklepu SFD. Zamówiłem przedtreningówkę od OstroVit, stack Olimpa i fat burnera sfd. Przed treningówka z 5 razy tańsza od tego grenade co miałem i jest o wiele lepsza. Czuć działanie a pompa jest 8/10. Więc i tak lepsza niż grenade:D
-przysiad ze sztangą na plecach 3x10
-MC na prostych nogach 3x10
-przysiad ze sztangą z przodu 3x10
-drążek +7.5kg 3xmax
-MC 3x10
-szrugsy 3x15
- 21 x3
-2 ćwiczenia na brzuch
Micha: tak jak na zrzucie. 1 i 3 posiłek tak jak na wstępie:D