SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] PoGGromca, czyli historia chłopca z węglem zamiast zapałek

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 28207

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291
wizards
Siema. Założenie diety faktycznie podobne jednak forma u Ciebie lepsza, mniej fatu :) Będę zaglądać :)


Wiadomo jednak, że obecnie na 1850kcal przy czym tylko 200 węglach i niecałych 50 tłuszczach mój jadłospis wygląda całkiem dobrze, ale jak widać pieczywo tostowe, mąki, żółtka jaj i tłuszcze zwierzęce nie są mi groźne... Ba, zdarza mi się prawie codziennie zjadać serek topiony light do przeróżnych potraw :D

-----------------------------------------------------------------------------------

Postaram się teraz wprowadzić trochę innowacji.

SCHEMATY

Moje wpisy będę dzielił kolorami ze względu na poruszaną tematykę.


Najczęstszym kolorem będzie kolor czerwony. Nim będę oznaczał wpisy treningowe, jadłospisy, krótkie komentarze do tego.

Kolor zielony zostanie zarezerwowany dla cyklu moich spostrzeżeń i opinii na temat różnych produktów, które stosuję, bądź stosowałem. Zawierać tu będę także wpisy o metodach treningowych, czy innych wynalazkach. Nazwijmy to krótko - CYKL OPINII

Ostatnim niech będzie kolor niebieski - w tych barwach będą przedstawiane wpisy dotyczące zmian, ważnych zdarzeń, czy czegoś co chciałbym Wam przekazać i podkreślić.


-----------------------------------------------------------------------------------



Zmieniony przez - PoGGromca w dniu 2015-09-17 16:58:26

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291


INTERWAŁY







Żeby sprostować. Jak sami zobaczycie endomondo zaczęło rejestrować moją drogę dopiero po jakimś czasie. Wyniki są podobne do poprzednich bo przebiegłem w tym samym czasie tą samą drogę.

Chcę wspomnieć o dzisiejszym żarełku... Przy okazji nadmieniam, że godziny posiłków nie są rzeczywiste, a niektóre produkty stosuję zamiennie, gdy zgadzają się makro. Przykładowo biorę zupełnie inne bułki, ale różnice w makro i kaloriach są znikome, więc biorę je. Dość nieistotne, ale na przyszłość ;).

Miły dla oka obrazek dzisiejszego posiłku ;)




Tak to się dziś prezentowało. Jutro pewnie nie dam rady wstawić raportu.
Niedługo ukaże się jednak recenzja dotychczasowych wynalazków mniej i bardziej znanych w gronie ludzi ćwiczących.

Pozdrawiam!

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291
Pierwszy wpis z serii recenzji. Dość obszerny. Wyjąłem wszystko co mam w szafkach i voila ;).

LINK:
Kliknij powiększ po wejściu...





Zmieniony przez - PoGGromca w dniu 2015-09-19 20:11:22

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291
Mam naprawdę napięty grafik, ale obiecuję, że jutro nadrobię tym bardziej, że dziś wszedłem na reverse.

Zrobię:
-podsumowanie redukcji
-fotorelacja
-zaległe wpisy
-komentarze

Obiecuję i słowa dopełnię ;)...

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
Przeczytałem recenzję.Fajny pomysł.

Białko od sfd rzeczywiście takie smaczne ?
Napalm fajnie kopie, bo w buteleczce masz 400mg kofeiny.A swędzenie od beta alaniny, no chyba że po prostu się dawno nie myłeś.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291
Co do smaków, które podałem są naprawdę godne polecenia.

Swedzenie to oczywiscie kwestia alaniny, a kofeina rzeczywiscie na wysokim poziomie ;).

Majac porownanie z bialkiem ostrovit, FA i K** na serio wypada rewelacyjnie.

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291

KONIEC REDUKCJI

Nareszcie jestem wystarczająco zadowolony z efektów, by móc skończyć z redukcją. Nigdy nie ćwiczyłem przez dłuższy czas na dodatnim bilansie, ale teraz moim priorytetem jest powolne wbicie na niego i trzymanie restrykcyjnie, by spokojnie przez jakieś 10 miesięcy budować powoli mięcho bez zalewania.

Moim dylematem była kwestia tego czy mogę coś zrobić w celu zmniejszenia set pointu z racji tego, że mój organizm czuje się lepiej na wyższym bf%. W dodatku jestem świadomy, że mógłbym spokojnie zbić jeszcze tego tłuszczu. Myślę jednak, że jestem już dość mały i nie ma sensu dalej redukować. Będę dokładał po 100kcal i obserwował wagę + lustro. Chciałbym zrobić wszystko z głową i nie przybrać zbytnio w pasie.
Jestem bardzo ciekawy tego wszystkiego i mam nadzieję, że moje plany zostaną spełnione chociaż w 80%.




Jak to sobie wyobrażam?
-reverse diet od 21.09, stopniowe dokładanie 100kcal na tydzień i zmniejszanie objętości treningów interwałowych
-reverse ok. 8-10 tygodni
-nadwyżka kaloryczna 300kcal i ew. manipulacja
-ok. 1-1,5kg przybierania na miesiąc; jeśli będzie wszystko w porządku dołożę kalorii
-trzymanie na dość wysokim poziomie węgli, ale to też będę obserwował w lustrze
-poprawienie rekordów o co najmniej 20% w podstawowych ćwiczeniach wielostawowych przez 10 miesięcy
-krata na brzuchu przez cały okres




Podsumowanie redukcji - komentarz
Swoją redukcję oceniam na 7/10. Sądzę, że mimo niskiej wagi są miejsca, w których ten tłuszcz jest zgromadzony, widać to bardzo bez napięcia mięśni. Dół brzucha, uda oraz dupa są dość podlane tym tłuszczem w porównaniu z kościstą twarzą, ramionami, środkiem klatki i okolicą bioder. Jeśli jednak dochodzę do wagi 63kg to nie ma sensu dalej brnąć, gdyż czuję już znaczne osłabienie. Redukcję ciągnąłem od stycznia, wtedy też zacząłem prawdziwe treningi na siłowni. Skończyłem ją 14 lutego i zacząłem reverse. 6 kwietnia wszedłem na dodatni bilans kaloryczny jednak skończyłem go już 24 maja. Od tego czasu zbijanie wagi i ostateczna forma ok. 10 lipca była moją najlepszą. Chwilę później wakacje i 10 dni "eksperymentu". Przy tak zwolnionym metabolizmie przez 10 dni ładowałem ile mogłem, od 5 do 8 tysięcy kalorii dziennie . Wyjazd skończył się na początku sierpnia. By wrócić do formy z początku lipca potrzebowałem ok. 40 dni. Mniej więcej jestem teraz na podobnym poziomie wagowym i bf%.

Dziś zgłosiłem się po skierowanie na podstawowe badania. Udało mi się załatwić morfologię krwi, badania moczu pod kątem kreatyniny, żelazo, OB, hormon tarczycy TSH. Zbadam się pewnie w sobotę i zobaczę jak to poszło.

Na pewno wielkim plusem jest to, że siła poszła delikatnie w górę przez cały ten okres mimo, że miałem już wcześniej przygody z siłownią, w końcu całkowity "staż" to już ponad 2 lata. Od stycznia tego roku zacząłem trzymać dietę i poważne treningi. Nie stosowałem żadnego BCAA, żadnych suplementów - trzymałem się jedynie diety, którą codziennie sam ustalałem na podstawie makroskładników. trzymałem się tego skrupulatnie i wrzucałem od czasu do czasu różne cheaty. Okazało się to dla mnie bardzo cennym doświadczeniem.



Podsumowanie redukcji - wymiary
Uśredniona waga ostatniego tygodnia redukcji: 63.93kg
Ostateczna kaloryczność: 1850kcal
Rozkład makroskładników: 160g białka 200g węgli 46g tłuszczu
Suplementacja: od 2 tygodni FLEXAGEN na stawy
Aktywność (w tygodniu): 3x2h - FBW, 2x15min HIIT



Podsumowanie redukcji - zdjęcia
Forma nie do końca o jakiej marzyłem, ale sądzę, że podstawy do budowania są. Nie skreślajcie mnie ;)









---------------------------------------------------------------------------------------------------
Gdyby naszły mnie jeszcze jakieś przemyślenia na pewno coś dopiszę jednak sądzę, że dałem jakiś obraz i podsumowanie tego co tam u mnie ostatnio się działo ;).




Zmieniony przez - PoGGromca w dniu 2015-09-22 18:32:26

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291
Zaległy wpis z piątku:



TRENING A

Przysiady na maszynie Smitha - 10x92,5kg /// 8x97,5kg /// 6x102,5kg
Podciąganie szerokim nachwytem - 8x /// 8x /// 9x
Martwy ciąg - 10x70kg /// 10x70kg /// 10x70kg (powrót po kontuzji)
Wyciskanie na ławeczce - 10x67kg /// 7x72kg /// 4x77kg /// 5x77kg
Rozpiętki - 10x15kg /// 8x17kg /// 7x19kg (jedna hantla)
Arnoldki - 10x17kg /// 8x19kg /// 6x21kg (jedna hantla)
Uginanie przedramion z supinacją - 7x15kg /// 7x15kg /// 8x15kg (jedna hantla)
Dipsy - wersja na tricepsy - 10x5kg /// 8x7,5kg /// 8x10kg
Wznosy nóg - 30x (nogi wyprostowane z przytrzymaniem w górnej fazie i wolnym opuszczaniem)



Ostatni trening na redukcji. Trochę brakło siły, ale to z powodu dużego przemęczenia.

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291
PONIEDZIAŁEK - 21.09



TRENING B
Przysiady na maszynie Smitha - 10x92,5kg /// 8x97,5kg /// 6x102,5kg
Wiosłowanie sztangą - 10x67kg /// 8x72kg /// 6x77kg (Wyłączyłem pracę bicepsów, bardziej się pochylam i plecy są bardziej obciążone)
Martwy ciąg - 10x87kg /// 8x92kg /// 6x97kg (powrót króla - wracam do martwego, na razie 5kg w dół i ostatnia seria bez maxa)
Dipsy - 9x10kg /// 9x12,5kg /// 11x15kg +
Wyciskanie hantlami na skosie - 10x25kg /// 8x27kg /// 8x29kg (jedna hantla)
Wyciskanie w siadzie - 10x17kg /// 8x19kg /// 8x21kg (jedna hantla)
Młotki - 10x15kg /// 8x15kg /// 6x15kg (jedna hantla) +
Ściąganie drążka wyciągu górnego - 12x20kg /// 10x22,5kg /// 8x25kg
Wznosy nóg - 30x (nogi wyprostowane z przytrzymaniem w górnej fazie i wolnym opuszczaniem)




Pierwszy trening na REVERSE DIET. Na razie nie oczekuję dużego progresu, zobaczymy po tygodniu, może dwóch. Ważna sprawa - powrót do martwego ciągu. Teraz odkładam ciężar przed wykonaniem next rep. Dodatkowo dbam jeszcze bardziej o technikę. W ostatniej serii bez maxa. Na razie 5kg mniej i zobaczymy dalej. Na dipsach weszło jedno dodatkowe powtórzenie, a bicepsy postanowiłem robić max w każdej serii.

KOMENTARZ. Pozdrawiam!

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 537 Wiek 25 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 4291

WTOREK - 22.09



INTERWAŁY







OBIAD



KOLACJA (przed interwałami)




Interwały ucięte o 2 minutki. Trasa zmieniona, coś z Vmax się stało, ale tempo w sumie zachowane. Prawdopodobnie co tydzień będzie szło +100kcal i -2 minutki interwałów, ale lustro prawdę powie.

Co do szamki to obiad ugościł polędwiczki z pęczakiem, który uwielbiam.

Jeśli chodzi o kolację to mój eksperyment zakończony sukcesem! Zapisuję przepis. Trochę proszku z budyniu, mąki, odrobina mleka, 3 jaja i wychodzi sztos nad sztosy. Do tego dżemik, słodzik w proszku i czuję się jak szczęśliwy człowiek, który może iść... spać. Padam z nóg. Na koniec tylko fotki




KOMENTARZ. Pozdrawiam!

DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.

http://www.sfd.pl/[BLOG]_PoGGromca,_czyli_historia_chłopca_z_węglem_zamiast_zapałek-t1087550.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Muay Thai - Czy dam radę?

Następny temat

Poproszę o ocenę treningu

WHEY premium