SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Budowa masy mięśniowej

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 26678

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
dlatego pisałem, że warto znaleźć swój sposób na owoce.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 467 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 28894
Nie mam i nigdy nie miałam problemów ze słodyczami. Jedynie przed okresem mnie czasem łapie chęć na coś słodkiego ale jestem w stanie nad tym zapanować. Te owoce to tak naprawdę są tylko po to żeby zwiększyć ilość węgli w posiłku (u mnie te owoce to bardziej zamiennik pieczywa albo makaronu).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 467 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 28894
Większy problem mam z treningiem...
Już wiem z google że ćwiczenia izolowane to te w których pracują tylko określone mięśnie, czyli które ćwiczenia mogę robić z treningu A??
Wznosy nóg z leżenia  brzuszki z szarfą dla ciężarnych
Wspięcia na palcach obunóż  może zostać?
Przysiady klasyczne z hantlami  odpadają?
Wykroki  ok?
Superman  ??
Pompki klasyczne  odpadają?
Podciąganie hantli wzdłuż tułowia  zostają
Pompki w podporze tyłem zostają
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 745 Napisanych postów 3413 Wiek 48 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37245
Nie powinny byc zamiennikiem bo to cukry proste. Jako zamiennik ww to sa bataty, ryz, kasze jezeli nie ma problemow jelitowych. U Ciebie odpadaja cwiczenia gdzie zginasz kregoslup do przodu wszelkie planki sa ok. Superman w zasadzie ok jezeli potrafisz utrzymac miesnie brzucha i je spiac. 9 na 10 osob robi zle, wygina ledziwie i ciagnie glowe wpychajac brzuch w podloge.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 467 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 28894
W takim razie plan na dziś będzie taki:
Brzuszki z szarfą dla ciężarnych
Wspięcia na placach obunóż
Wykroki
Superman (zwrócę uwagę na odpowiednie napinanie mięśnie)
Pompki klasyczne
Podciąganie hantli wzdłuż tułowia
Pompki w podporze tyłem
Unoszenie nóg leżąc
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 467 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 28894
Wtorek 2015-08-11

Trening niestety niezrobiony. Siedząc w pracy w klimatyzowanym pomieszczeniu uważałam, że dziś jest super dzień na trening, jednak wystarczyło, że otworzyłam drzwi na zewnątrz a mój zapał rozpłynął się w słońcu.

Miska standardowo nie dojedzona. W pracy do kurczaka i ryżu miało być awokado na podbicie tłuszczy niestety okazało się niedojrzałe i musiałam je wyrzucić.

Napoje: woda i herbata (wypiłam trochę więcej niż wczoraj ale nadal mało)
Warzywa: papryka, cebula, czosnek, cukinia

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 203 Napisanych postów 8582 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 74835
tak się zastanawiam… Ty chcesz budować jakieś mięśnie?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 467 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 28894
Hetavel
tak się zastanawiam… Ty chcesz budować jakieś mięśnie?


Hetavel dawno niczego nie byłam tak pewna jak tego że chcę się wziąć za siebie.

Niestety mam jeden podstawowy problem, z którym muszę się jakość uporać - ORGANIZACJA

Za półtora tygodnia wyjeżdżam na urlop więc nie ma sensu rozpoczynać jakiegokolwiek treningu, tym bardziej że zaraz po powrocie idę do lekarza. Czas do urlopu chciałabym wykorzystać na wypracowanie jakiegoś sensownego rytmu dnia, dzięki któremu będę wstanie ogarnąć przygotowywanie posiłków i treningi.

Chciałbym aby w moim życiu było jak najmniej takich dni jak wczorajszy, gdzie zaspałam do pracy, a w lodówce nie znalazłam nic z czego dałoby się zrobić sensowne posiłki. Efektem tego było śniadanie składające się z jogurtu i owoców, do pracy zabrałam resztki obiadu i tuż przed wyjściem z pracy byłam tak głodna, że zeżarłam jakieś obrzydliwe kupne pierogi ruskie.
No cóż było, minęło. Jedyne co mi pozostaje to wynieść lekcję z wczorajszego dnia, która brzmi "OMIJAJ NABIAŁ!".

Mleka nigdy nie lubiłam i zawsze raczej go unikałam, aż do czasu kiedy postanowiłam odżywiać się zdrowo ( to było zanim trafiłam na sdf) i jeść jogurty z owocami, owsiankę na mleku i wszelkiego rodzaju koktajle na maślance i kefirze. W tamtym okresie ciężko powiedzieć, żeby moja miska była czysta, więc problemy żołądkowe przypisywałam raczej chipsom i jedzeniu na mieście niż "zdrowym" jogurtom i maślankom.
Gdy trafiłam na forum i zaczęłam jeść na śniadanie jaja, a w pracy pić kawę bez mleka zauważyłam że mój brzuch nie jest już taki wzdęty i nie mam nagłej potrzeby biegania do łazienki. Od jakiegoś czasu omijałam produkty mleczne. Wczoraj moje obolałe jelita potwierdziły, że nie lubią mleka.

Jak zwykle z wpisu wyszedł mi cały elaborat
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 467 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 28894
Czwartek 2015-08-134

Napoje: woda, kawa, herbata, lemoniada (z miętą i cytryną - powinnam wliczać sok z cytryny?)
Warzywa: Pomidor, cukinia, cebula, pomidory z puszki, papryka


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 15 Napisanych postów 467 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 28894
Po krótkiej nieobecności wracam do prowadzenia dziennika.

Miałam nadzieję, że końcówkę urlopu przeznaczę na wizytę u lekarza i ułożeniu nowego planu treningowego. Niestety lekarz odwołał moją wizytę i nadal nie wiem jak zaawansowany jest mój rozszczep mięśni brzucha.
Nie będę czekać na kolejną wizytę przed telewizorem, dlatego wracam do dziennika i treningu. Jestem przeciwniczką udostępniania swoich zdjęć w sieci, jednak tym razem zrobię wyjątek. Gdybym dodała swoje zdjęcia od razu ktoś na pewno wyłapał by dużo wcześniej mój defekt.



i tabelka z wymiarami (chociaż tu nic się nie dzieje)



Dzisiejsza miska

Napoje: 4 szklanki herbaty i ze 2 łyki wody
Warzywa: cukinia, cebula, rzodkiewka, pomidor, papryka
Niestety nie wiem czy uda mi się wcisnąć jeszcze ostatni posiłek, nadal czuję się pełna po ziemniakach z obiadu






A to plan na jutro. Zdaję sobie sprawę że ten chleb drwalski to nie najlepszy wybór ale byłam na zakupach w Lidlu i wybrałam najmniejsze zło




Zmieniony przez - izka_ka w dniu 2015-09-13 20:47:27

Zmieniony przez - izka_ka w dniu 2015-09-13 20:48:03

Zmieniony przez - izka_ka w dniu 2015-09-13 20:52:55

Zmieniony przez - izka_ka w dniu 2015-09-13 21:22:28
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

brak efektów - problem z dietą?

Następny temat

Redukcja - proszę o radę

WHEY premium