Dzisiejszy dzień całkiem miły. Nogi paliły przy jakiejkolwiek "większej" aktywności typu: szybkie wchodzenie po schodach, wygłupy z synem na trampolinie itd.
Truskawka natomiast rozrasta się niemiłosiernie. O 18 było tyle luda, że ho ho. Jak nadal popularność będzie rosła w takim tempie jak teraz, to za trochę nie będzie gdzie palca włożyć. Swoją drogą, mają zaj**iste żarcie. Chyba jutro pofolguję, skoro koniec konkursu nadszedł. Szczególnie, że dostępne takie dobroci jak ta ze zdjęcia, albo np. pizza z pieca opalanego drewnem!
Pajda chleba słusznych rozmiarów, posmarowana smalcem i na to wrzucona ciepła kiełba próżona z cebulą

A poniżej ilości ludzi:
Ten "koreczek" tylko z tego co widziałem miał 1,1km.
Dietka całkiem git. Spróbowałem u rodziców lodów (po łyżeczce) i muszę przyznać, że są naprawdę niezłe. Spróbowałem też pajdy wyżej i wypiłem jedno piwko - jakieś czeskie, całkiem dobre :) Na kolację wypiłem białko, bo jakiś pełny byłem po kuraku (o 19 20).
OFF
Na noc:
3x kaps ZMA Activlab
DT:
http://www.sfd.pl/[DT]_Walka_z_genami-t1057996.html /Masa 1-24/
DT Konkursowy:
http://www.sfd.pl/Dziennik_konkursowy__Munga_i_Marian-t1075262.html