Krotki opis tych 3 miesięcy treningów:
Pierwsze 2 miesiące bardzo dobrze i sumiennie przepracowane (wypadły tylko 3 dni treningowe przez chorobę) .
10.03 waga 66-67kg teraz 12.06 68-69kg
Trening wyglądął tak:
Pon:
pushups (warm up)
walk-out pushups
Pushups knee elbow touches
tiger bend pushups
dips on chairs
full body dips
wide/inner pushups
backward dips on ledge
pushups (max)
Wt: Nogi
lunges
squats
pistol squad
jump squat
calf raises (10 na nogę)
squats
Śr: Brzuch
sit ups
toe touches Crunches (na stronę)
lower back Bends
second back hold
inner and winner holds (3sec wąsko 3sec szeroko)
wide spread sits/ toe touches
max out sit ups
Czw: plecy, bic + bonus
Nachwyt wąsko
Nachwyt trochę szerzej niż barki
Nachwyt na szerokość barków
Podchwyt wąsko
Podchwyt na szer barków
side to side pullups
head bangers
+++++++
dipsy
pompki w staniu na rękach przy ścianie
pompki
weekend wolny ( brak czasu na treningi wtedy)
Poźniej początkiem maja przyszedł tygodniowy wyjazd i po nim jakoś nie mogę się pozbierać praca + sesja także ten ostatni miesiąc jest troche słabiej przepracowany. Ale starałem sie przynajmniej raz w tygodniu zrobić trening klata-tric, plecy-barki, brzuch, a z nogami przyznam szczerze odpuszczałem .. Moze 2 treningi nóg zrobiłem od maja ... niestety
Brak jakiejkolwiek diety:
-Pierwsze 2 miesiące 4-5 posiłków dziennie przeważnie
-a przez ostatni miesiąc 3 czasem 4 ;/
-Słodycze sporadycznie
-Alkohol - dużo głownie w weekendy
Jeszcze do połowy lipca poćwiczę tak jak przez ostatni miesiąc ( inaczej, ambitniej teraz nie dam rady).
Później wyjazd w delegacje i we wrześniu powrót. Mam nadzieje ze do treningów też. Bo nie mam zamiaru sie poddawać !!
Lepiej pomału po trochę do przodu niż wcale :)