sportowa sylwetka

Nie wiem, dla mnie to jakoś pomagają wymachy i plecy po treningu nie bolą (bolałyby gdybym przesadził z MC). A tak generalnie to ból o ile jest to z rana jest najbardziej uciążliwy (bywało że ranne posiedzenie na kiblu było bolesne dla pleców) a w ciągu dnia jest lepiej. Myślicie że to może być coś tak prozaicznego jak kwestia materaca do spania?

BTW osoby które nie mają nic do powiedzenia i skupiają się na wyśmiewaniu prosiłbym żeby poszły gdzieś indziej. W sumie to chyba zamknąłbym ten dziennik gdyby nie kilka poważnych osób jak Ojan, Orzegów albo Gwid

Zmieniony przez - ten_nowy2 w dniu 2015-05-02 21:28:55

orzegów

ten_novy2-A martwy lubię. Martwy i przysiad są wyznacznikami siły.

Posłuchaj Gwida. Martwy i przysiady są bardzo dobrymi ćwiczeniami ale jak masz zdrowe plecy i nogi. Kręgosłup to nie żarty . Bez konkretnych badań nie wiesz co jest grane a dalsze ignorowanie tego faktu może skończyć się wózkiem,balkonikiem lub poważnym schorzeniem gdzie dzień będziesz zaczynał od silnych leków przeciwbólowych na tzw. rozruch. Tak że chłopie nie szalej . Jak nie wiesz co jest grane to lepiej ogranicz się do pompek,drążka i jeśli nie boli to odważnik wymachy z idealną techniką jeśli nie boli to warunek a z przysiadów to tylko z ciężarem własnego ciała. No i dużo umiarkowanego ruchu na świeżym powietrzu.

no a ja bym zaproponowal nowenu3d nording walking i to nie za szybko raczej w tempie slimaka winniczka hihi

Jak się przesadzi z ciężarem to każde ćwiczenie powoduje później ból mięśni (MC nie jest wyjątkiem).
Twardy (miękki) materac może być przyczyną bólu odcinka lędźwiowego kręgosłupa.
Bywają dni gdy wstaję z bólem kręgosłupa a także zdarzają się dni gdy nic mnie nie boli.
Dzisiaj przy sadzeniu fasoli w pozycji schylonej (trochę to trwało gdyż sadziłem jeszcze bulwy kwiatów) to dosyć długo dochodziłem do pozycji pionowej!

@Ojan -Wymachy wydają mi się bardziej niebezpieczne niż MC lub przysiad.


Panie Janie wymachy z odważnikiem są od kilku lat stosowane w rehabilitacji kręgosłupa oczywiście pod okiem fachowców i dobrane do danego schorzenia. Niektóre choroby wykluczają oczywiście nawet wymachy.Ale wielu sportowców którzy mają poharatany kręgosłup w Polsce wraca do zdrowia pod okiem Walusia z Zielonej Góry.Dodam że trening siłowy jak martwy ciąg czy przysiady dają dużo siły i dużo masy mięśniowej ale usztywniają . Człowiek jakby rdzewiał dlatego trzeba się intensywnie rozciągać lub dodać inną aktywność sporty walki,gry zespołowe gimnastyka typu szwedzkiego itp. lub zrobić od czasu do czasu wymachy i rwania odważnikiem one odblokowują aparat ruchu i rdza kruszeje człowiek jakby się naoliwia.


Zmieniony przez - orzegów w dniu 2015-05-02 21:53:38

Na portalu KIF czytałem kilka miesięcy temu o crosfitowcu, który doznał poważnego urazu kręgosłupa (a może nawet zmarł?) podczas wykonywania rwania sztangi!
Dynamiczne ćwiczenia powodują większe naciski na kręgi niż ćwiczenia wykonywane wolniej.
Oto ta wiadomość http://kif.pl/www/crossfit/wypadek-podczas-zawodow-crossfitowych/

Zmieniony przez - ojan w dniu 2015-05-02 22:05:44

ojan

Na portalu KIF czytałem kilka miesięcy temu o crosfitowcu, który doznał poważnego urazu kręgosłupa (a może nawet zmarł?) podczas wykonywania rwania sztangi!
Dynamiczne ćwiczenia powodują większe naciski na kręgi niż ćwiczenia wykonywane wolniej.
Oto ta wiadomość http://kif.pl/www/crossfit/wypadek-podczas-zawodow-crossfitowych/

Zmieniony przez - ojan w dniu 2015-05-02 22:05:44

Niestety smutna śmierć ale to się zdarza w różnych sportach, np na maratonach ludzie umierają na zawał. Co do crossfitu to tam faktycznie wiele rzeczy robi się aby jak najszybciej, na czas itp, więc może tu był problem.
Na wszelki wypadek pójdę do lekarza, zobaczymy co się stanie.

@Ojan-Dynamiczne ćwiczenia powodują większe naciski na kręgi niż ćwiczenia wykonywane wolniej.


Tu się przyznam że tego nie wiem.Wiem natomiast że na dwuboju w Chorzowie u pana Zdzisława Szabata trenera z 35 letnim stażem wychowanka wielu młodych chłopaków ćwiczących dwubój nigdy nie zdarzył się wypadek by siadły kręgi . Zdarzają się urazy nadgarstka,łokcia głównie z winy zawodnika złe wykonanie boju np w trakcie zarzutu na podsiad zawodnik uderzy łokciem o kolano wtedy może dojść do pęknięcia kości. Ale z kręgosłupem nie słyszałem. Dodam że fajny jest widok jak 12 letni chłopak ważący 35-40 kg z gracją rwie gryf olimpijski (20kg) jak sztanga jest dobrze prowadzona wzdłuż ciała głównie siłą nóg następnie energicznie idzie w górę blisko ciała a do tego dojdzie prawidłowy podsiad moimi zdaniem oddziaływanie na kręgi kręgosłupa jest o wiele mniejszy niż w przysiadzie i martwym ciągu ale mogę się mylić.

Przy MC i przysiadzie potrafię się odpowiednio ustawić pod gryfem i zachować w miarę odpowiednie ustawienie kręgosłupa.
Przy ćwiczeniach np. zarzutu czy rwania sprawa się komplikuje!
Technika w tych bojach odgrywa znaczącą rolę i jej nauka trwa długo!

Zgadzam sie z Panem Ojanem co do dwubonu i techniki. Na crossficie to mielismy i przy rwaniu 40kg mialem strach w oczach, obawa ze wybije barki, obawa o stabilnosc jak ida nogi w gore. Przy podrzucie czulem sie lspiej ale nie powiedzialbym ze robile. To 100 proc poprawnie techniczni3. Trzeba czasu i oka trenera kfory , poprawia bledy. Osobiscie przy przysiadzie i mc czuje sie pewniej

@Ojan-Technika w tych bojach odgrywa znaczącą rolę i jej nauka trwa długo!


Nie tylko technika bardzo ważna jest gibkość,sprężystość całego ciała zdolność do generowania dużego przyśpieszenia. Zawodnik dwuboju musi być bardzo dobrze przygotowany pod kątem ogólnorozwojowym do tego służy atletyka terenowa krótkie sprinty, skoki,podskoki,wskakiwanie na skrzynie , żuty piłką lekarską lekarską lub odważnikiem za siebie. Jak ktoś ma usztywnione barki , kręgosłup przez wieloletnie treningi statyczne jak kulturystyka czy trójbój dla własnego zdrowia powinien sobie darować rwania ze sztangą. Natomiast wymachy i rwania nie wymagają takiej gibkości całego ciała a technikę można złapać już po kilku dniach treningu . Dlatego polecam jak ktoś trenuje na siłowni dla pana panie Janie również włączyć trening z odważnikiem w formie wymachów . Można wtedy poczuć że jest to niesamowite ćwiczenie kondycyjno -relaksacyjne .