Tłuścioszek z niedoczynnością :P

Ponoc tarczycy nie da sie dobrze zdiagnozowac tylko z tsh, sprawa jest dosyc skomplikowana.

tsh 3.9 dla mlodej kobiety jest stanowczo za wysokie. Normy sa zawyzone, ale tylko niektorzy lekarze o tym mowia.

Tsh to jedno, powinno sie sprawdzis ft3 i ft4 i tu juz bedzie widac, czy jest problem z tarczyca.
dodatkowo dobrze jest tez sprawdzic przeciwciala ANTY TPO i ANTY TG.

ja mialam tsh w normie, ale ft3 i ft4 byly na pograniczu, co swiadczylo o slabej konwersji ft4 do ft3.

Nie wiedziałam Bziu ze Ty tez mialas problem z tarczyca. Ja miałam tylko 7% ft4 a 60% ft3, tylko ze wg lab było ok, wszystko w normie

Zmieniony przez - LenaAdams w dniu 2015-05-01 16:07:25

Zmieniony przez - LenaAdams w dniu 2015-05-01 16:08:07

Ja mam tsh 5.6 i wsio inne w normie i usg tarczycy tyz ladne. I zadnych objawow niedoczynnosci.I co mam sobie dac wepchnac hormony tylko na podstawie tsh?

heh... no niestety TSH i hormony tarczycy są takie podstępne, że mimo, że w normie to i tak mogą okazać się złe... ważne są stosunki między hormonami tarczycy też
na nieszczęście mało lekarzy wie jak to działa... albo wiedzą i udają, że jest ok...

wgl nie ogarniam lekarzy jak mogą zdiagnozować tarczycę z samego TSH

z subkliniczną niedoczynnością też są problemy... leczyć czy nie leczyć, bo nie daje wyraźnych objawów? Oto jest pytanie

Ja mam wysokie TSH a do tego wysokie FT3 i FT4... objawy "idealnej" niedoczynności... i mam nie brać hormonów bo FT4 i FT3 były wysoko? i być do końca życia warzywkiem, które nie ma siły pójść samo do łazienki?

Niestety z tarczycą nie jest wszystko jasne i zawsze jednakowe do interpretacji tym trudniej jak wyniki mieszczą się w przyjętych "normach" a jak się ma wyniki, które nie pasują do tych "standardowych" przypadków, to już wgl jest kicha

aj no musiałam się wygadać, bo moja tarczyca mnie ostatnio irytuje

No wlasnie, cialo jest skomplikowane, tak naprawde nie wszystko mozna jedna miarka, a znalezc lekarza, ktory popatrzy na to inaczej, z szerszej perspektywy, to juz w ogole ciezko znalezc. Po prostu mysle, ze czasem dr House by sie przydal :) Tak czy siak, trzeba dbac o siebie na wszelkie mozliwe sposoby.

Ale mi dziewczyny naspamowałyście :D
Nie wiem czy w Polsce byśmy znaleźli drugiego House'a, jak przeważnie o dobrego endo ciężko, z tego co się czyta tu na forum.

Wlazł mi jakiś ból pod łopatke. Czuje go cały czas, a szczególnie jak próbuje odwrócić głowe oraz przeciwny bark w bok. Mam nadzieje, że do jutra przejdzie, bo dawno nie ćwiczyłam. Wczoraj sprawdzałam ile moge max w WL, ale wiecej niż 40,5kg obciazenia nie wchodzi na sztange (a zreszta tylko 2,5kg jeszcze mam :() Dziś tenis, badmintom, spacer.

Michy nie liczyłam i pewnie nie dojadłam białka. Ale mniej więcej :
jajecznica na maśle, tortilla bezglut, crumble z rabarbarem i jabłkiem + troche ksylitolu (a i tak kwaśne było okropnie), placki ziemniaczne z gulaszem, mojito bez cukru :P Grzeczna byłam:)

Dziś miska znów nie wpisana, wolne chyba źle na mnie działa, rozleniwiam się :) Dobrze, że już więcej tyle wolnego w najbliższym czasie brak.
Ale nic złego nie zjadłam :
tosty z ciecierzycy, ryż, klopsiki ciecierzycowo-kurczakowe, ogórki małosolne mniaaaam.

Dziś troche rolek iiii wpakowałam się do jeziorka w ciuchach, chociaz woda była zimnaaaa jak cholera, ale popływałam chwile bo już mnie tak ciśnie na pływanie tylko się wstydze iść na basen :(
Chciałam zrobić trening i nawet jedna seria i troche drugiej poszło,ale potem wszystko na około mnie rozkojarzało , a tak robić "na odwal się" nie chciałam więc odpuściłam. To zdecydowanie nie moja pora na trening.. Także nawet nie będe tego wpisywać

Witam
Brakło mi wczoraj czasu, ale micha czysta, zjedzona.
Z braku zaopatrzenia musiałam niestety zjeść bezgluty z mąki kukurydzianej (swoja drogą nie polecam, nietrwałe to strasznie), oraz rybe .. a to nie był dzień na rybe..

I wygrzebałam ze starego dziennika Krewetki trening ułożony dla niej przez Obli i po chamsku zgapiłam A swoją drogą umierałam po nim...

Dzień 1
A1. pajacyk 30sek
A2. wejscie na stopien 30sek
1min przerwy
A3. krotkie sprinty przez pokoj (biegniesz, hamujesz dotykasz podlogi i wracasz biegiem, hamujesz dotykasz podlogi...)1min
A4. skoki dwoma nogami z boku na bok 30sek
2min odpoczynku
B1. skip C (nogi uderzaja w pupe) 30sek
B2. swing sztangielka (butelka z woda)dwoma rekami 30sek
1min przerwy
B3.skip A (kolana do gory)30sek
B4. skok dwoma nogami przez przeszkody przod tyl30sek (ustaw sobie 5 butelek, czy cos w tym rodzaju i skacz w te i z powrotem)
2min przerwy
C1.przeskoki jak do wypadow ale bez przyklęku 30sek
C2. pajacyki 30sek
1min przerwy
C3. burpee aerobowe30sek
http://www.flickr.com/photos/crossfitportland/4584935593/
C4. skok na skakance lub bieg w miejscu 30sek
2min odpoczynku
D1. wejscie rekami na podwyzszenie 30sek ( w pozycji pompka wchodzisz na zmiane rekami na podwyzszenie i schodzisz
D2. skoki ze skretem tułowia w miejscu 30sek
1min przerwy
D3. w podparciu przeskoki nogami w tyl i przod (mountain climbers) 30sek
D4. polozenie sie na plecach , kolyska i wstac 30sek

Micha dzisiejsza.
Dorwała mnie jakaś niechęc do siłowego.. mam nadzieje, że przejdzie.