Szacuny
1
Napisanych postów
12
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
424
Niestety z treningu Armstronga nie mogę skorzystać bo tam chyba trzeba sie już podciągać kilka razy a ja mam problem z 1 podciągnięciem. A chodzi mi o ten trening tylko właśnie nie wiem jakie przerwy między seriami i ile razy w tygodniu
Tabela1
Tydzień Serie Chwyt Powtórzenia czas trwania ruchu
1 3 podchwyt 5-6 5-6s
2 3 neutralny 5-6 5-6s
3 2 neutralny 5-6 8-10s
4 2 nachwyt 5-6 8-10s
Szacuny
2
Napisanych postów
44
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
230
Przyłączam się do pytania, jakie przerwy między seriami i ile razy w tygodniu? Chodzi mi o ten trening co kolega wyżej napisał, dla osoby która się podciąga 1-2 razy...
I jak wygląda chwyt neutralny?
Szacuny
6
Napisanych postów
805
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10721
na sile przerwy przynajmniej 3 minutowe albo i dluzsze miedzy seriami.
neutralny to tak jakbys sie na drabinkach podciagal chwytajac dwa rownolegle prety. trzeba specjalny drazek miec albo jakies chwyty zamontowac do normalnego.
Zmieniony przez - wiadomo_kt w dniu 2010-02-26 14:00:31
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Wiek
35 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
240
Witam, Mam pytanie odnośnie podciągania (a raczej opuszczania, póki co). Czy są jakieś przeciwwskazania do wykonywania treningu na drążku i łączenia go tego samego dnia z 1,5-2h treningiem w piłkę nożną? Może lepiej odstawić drążek na jutro a dziś tylko piłka? Co myślicie?
Zmieniony przez - Zackson w dniu 2015-04-21 13:04:47
Szacuny
40
Napisanych postów
6575
Wiek
30 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
35065
nie ma przeciwwskazań do tego abyś podciągał się przed treningiem. Tylko, czy nie lepiej robić to po treningu by mieć więcej siły na grę? Co do opuszczania to potrafisz się opuścić kontrolowanie?
Szacuny
0
Napisanych postów
13
Wiek
35 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
240
Wiesz... Nie do końca... Jestem dopiero po drugim treningu jeśli chodzi o drążek. Ważę 105kg (w lutym było 116,5) ale staram się to robić maksymalnie poprawnie. Po piłce niestety jestem tak, że tak powiem.... wychychłany :) że wątpie abym miał siłe na drążek jeszce.