Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/._DT2_._HETAVEL_.-t1065615-s18.html#post6
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/._DT2_._HETAVEL_.-t1065615-s18.html#post6
Jest jędrnie, mięsiście i bardzo seksownie
Gratuluję
Obli - przemyślałam co napisałaś, chętnie zmierzę się z możliwością zmiany na lepsze ale po półmaratonie, biegne go na początku września potem pewnie jakaś lekka rege i możemy myśleć o czymś konkretnym.
To miska z wczoraj
warzywa: pomidor, papryka, pieczarki, cebula, saalta lodowa
przyprawy: sól, cynamon, pieprz, oregano, bazylia, koncentrat pomidorowy, czosnek, przyprawa toskańska
płyny: kawa x 2, herbata x 2, pokrzywa x 1, woda 0,7l, woda z cytryną 0,3l
leki: salmex rano i wieczorem
ciacho - ciasto wg przepisu Het - mąka pełnoziarnista, jajko, daktyle, mleko, masło orzechowe, mały kawałek gorzkiej czekolady, 3 banany
Zmieniony przez - kessik w dniu 2015-03-29 17:22:11
miska z dziś
warzywa: papryka, pieczarki, cebula
przyprawy: sól, pieprz, oregano, bazylia, tymianek, lubczyk, czosnek, koncentrat pomidorowy, cynamon
płyny: woda 1l, kawa x1, herbata x1, woda z cytryną 0,5l, pokrzywa x1, pepsi light 0,3l
leki: salmex rano i wieczorem ventolin przed biegiem
Zmieniony przez - kessik w dniu 2015-03-29 17:27:24
Dzisiejszy trening - 4km rozbieganie + interwały - trening z tygodnia 12/ czwartek; mam nadzieje że dobrze rozczytałam 8x400/400m i zrobiłam 4x szybki odcinek i 4x wolny Zmiana jest (odczytuje ją pozytywnie) bo do tej pory po szybkim 50m nie miałam czym oddychać dziś sił w nogach brakło.
wg endo wyglądało to tak
Zmieniony przez - kessik w dniu 2015-03-29 17:35:16
Główną przyczyną naszych porażek i sukcesów w życiu jesteśmy my sami
Nowy dziennik - pods. str 5
http://www.sfd.pl/Trening_siłowy,_Trening_biegowy_i_jak_to_pogodzić__dziennik_Kessika-t1065957.html
dziennik pierwszy podsumowanie s. 24
http://www.sfd.pl/Potrzebuję_pomocy__redukcja-t1014685.html
a tu jedzonko
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Kessik_piecze_i_gotuje_ale_czasem_też_trenuje-t1078111.html#post4
http://www.sfd.pl/Iskra14__DT,_by_w_końcu_osiągnąć_cel_:_-t1020985.html
"Per aspera ad astra"
" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.
Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."
http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html
Główną przyczyną naszych porażek i sukcesów w życiu jesteśmy my sami
Nowy dziennik - pods. str 5
http://www.sfd.pl/Trening_siłowy,_Trening_biegowy_i_jak_to_pogodzić__dziennik_Kessika-t1065957.html
dziennik pierwszy podsumowanie s. 24
http://www.sfd.pl/Potrzebuję_pomocy__redukcja-t1014685.html
a tu jedzonko
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Kessik_piecze_i_gotuje_ale_czasem_też_trenuje-t1078111.html#post4
" - Tato.... - ciągnąłem słabym głosem. - Nie jestem pewien co robić, ledwie mogę się ruszać..
- Synu.... - powiedział z nagłą determinacją. - jeśli nie możesz biec, idź. Jeśli nie możesz iść, czołgaj się. Rób to, co musisz i nigdy, przenigdy się nie poddawaj.
Zamknął oczy i mocno mnie uścisnął. Wyciągnąłem rękę i położyłem dłoń na jego ramieniu.
- Tak zrobię, tato - wymamrotałem. - Nie poddam się.
Rozluźnił uścisk, a wtedy moja głowa bezwładnie opadła na brzuch. Rozłożyłem ręce i nogi a potem postąpiłem tak, jak radził - zacząłem się czołgać."
http://www.sfd.pl/Spawareczka_wychodzi_z_krzaków-t1033235-s9.html