Calenka - nie poddam się.

Witam, zacznę od ankiety. :)

NICK: Calenka
WIEK: 21
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 1 tydzień

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: było 71 jest obecnie 70
WZROST: 174
OBWÓD RAMIENIA:
OBWÓD ŁYDKI: 38
OBWÓD UDA: było 64 jest 63
OBWÓD BIODER: było 107 jest 104
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 89
OBWÓD TALI - 83
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: było 97 jest 95

****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?
To co chyba większość z kobiet, pozbyć się boczków, oponki, celulitu i delikatnie wyrzeźbić sylwetkę. Z moich obliczeń wynika, że waga dobra dla mnie to około 63kg.

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: NIE
PRZEBYTE KONTUZJE: NIE
WADY POSTAWY: NIE
ALERGIE: NIE
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: NIE
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? TAK, jak w zegarku :)
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? NIE
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? NIE

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: NIE
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO) Nigdy
****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE?

śniadanie: Jajecznica z trzech jaj usmażona na łyżeczce margaryny, kromka chleba razowego z dwoma plastrami szynki konserwowej z Biedronki (Ma dużo białka, mało tłuszczu) jeden pomidor, czarna lub zielona herbata bez cukru z cytryną, łyżeczka ketchupu. lub jak mam mało czasu rano - musli błonnikowe z mlekiem sojowym.

II śniadanie: koktajl na bazie mleka sojowego z kiwi i bananem lub jogurt naturalny z owocami i musli.

obiad: Jeden- dwa ziemniaki gotowane, jedna pierś z kurczaka smażona w papirusie, mizeria z jogurtem naturalnym lub warzywa na parze. Bądź pół torebki ryżu brązowego, jeden filet ryby miruny usmażony z przyprawami na małej ilości oliwy z oliwek i marchewka z groszkiem.

Podwieczorek: przed treningiem banan lub koktajl mleko sojowe z bananem.

Kolacja: dwie kromki razowego z chudym twarogiem zrobionym ze szczypiorkiem oraz papryką, kubek herbaty z cytryną.

Liczę kalorię, staram się nie jeść mniej niż 1700 kal, a i tak czuję się syta, praktycznie w ogóle nie odczuwam głodu, trener obliczył mi, że początkowe spalanie wynosi u mnie 1400-1500 kal. Piję również około 2l wody.

CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? Chyba chudnę. :)

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK

Trenuję aerobowo oraz siłowo całe ciało. Rozgrzewka 15 minut marszobiegu, potem nogi wewnętrzne partie mięsni obciążenie 1,5kg oraz zewnętrzne partie mięśni 2kg, brzuch obciążenie 2kg, nogi i pośladki 5kg (odpychanie się nogami od ściany siedząc) 4 serie po 25 z 30 sekundowym odpoczynkiem między seriami,
bicepsy obciążenie 5kg, plecy obciążenie 2,5kg. - 15 powtórzeń 4 serie. Kończę trening 10 minutowym truchtem lub orbitrekiem.

Chodzę również raz- dwa razy w tyg na zajęcia zorganizowane zumba oraz trening całego ciała.

Tamten tydzień wyglądał następująco:
pon - siłownia i zajęcia z treningu całego ciała łącznie 2h,
wt - gra w siatę: 1h a wieczorem trening aerobowy, bieganie, orbitrekowanie, rower, wiosło. 1h:10min
śr - wolne
czw - siłownia i zumba łącznie 2h
pt - wolne
sob - wolne
niedz - wolne


Nigdy nie trenowałam poza tym jednym epizodem o jakim powiedziałam. Mam dość tego, ze jestem że tak powiem niepełnosprawna na siłowni i bardzo mało rzeczy daję rade robić, męcze się wchodząc na 4 piętro po schodach, wiec chyba jest coś nie tak w wieku 21 lat. Moja kondycja leży i płacze i właśnie to zmusiło mnie do tego, że podjęłam wyzwanie całkowitej zmiany swojego życia. Wyglądam jak wyglądam mimo, ze nie jadam słodyczy. Moim chyba najwiekszym błędem było to, że potrafiłam nie jeść nic cały dzień i zjadać coś późnym wieczorem, na pewno bylo to coś niezdrowego. Uważam, ze wyglądam paskudnie jak na swój wiek. Fałdki tłuszczu na plecach, oponka, boczki :/ Kupiłam karnet na siłownie aż na 6 miesięcy. :) . Potrzebuję pomocy, czy wszystko co robie jest ok? Czy po tygodniu nie za dużo mi zeszło cm? Nie chcę być szkieletem za 6 mies. Może trening jaki wykonuje jest za bardzo wymagający jak na mnie? Dodam że po zumbie jestem całkiem wypompowana z życia, bordowa na twarzy i czuję jakbym dała z siebie na maxa wszystko. :)

ZDJĘCIA
Dodam później.

Cześć, to już miesiąc odkąd się dietuję :) i 8 2h treningów za mną!

Zauważyłam zmiany szczególnie pod względem wytrzymałości - w wyglądzie nie za wiele. Lepiej się czuję, mam znacznie więcej siły w ciągu dnia, potrzebuje mniej snu. To dla mnie mały sukces jaki osiągnęłam, bo wszyscy powątpiewali i nie wierzyli że wytrzymam chociaż tydzień, a tu już miesiąc. :) Na tym oczywiście nie poprzestaje. Na wadze - 2 kg, jeżeli chodzi o cm to zestawienie na zdjęciu :) Nie jestem pewna czy na początku dobrze zmierzyłam biodra, bo wyszło mi aż 3 cm mniej, to samo talia 4.



Zmieniony przez - Calenka w dniu 2015-03-30 14:54:24




Zmieniony przez - Calenka w dniu 2015-03-30 14:55:36

Witaj
Wrzuć jeszcze zdjęcia sylwetki oraz zrzuty Twojej diety - wykorzystaj do tego potreningu.pl.

Program treningowy przydałby się FBW. Na pewno znajdziesz na forum wiele przykładów takich treningów. Poszukaj w dziennikach innych dziewczyn. Jeśli nie znajdziesz - to coś podrzucę.

Niestety lepszych nie udało mi się zrobić.

Przeczytaj: http://potreningu.pl/articles/1251/co-jedza-ladies-sfd

Lepsze do smażenia będzie masło klarowane. Musli kupne? Jeżeli tak to sprawdź ile ma cukrów i innych dodatków. Lepiej zrobić własne. Ile pijesz tego mleka sojowego, też z Biedronki? Nie powinno się spożywać produktów sojowych w większych ilościach. Jak masz mikser to mozesz zrobić własne mleko np. migdałowe. Ta szynka konserwowa to też kiepski wybór na śniadanie.

Musli kupne, sprawdzone cukrów bardzo mało. Sojowe z Biedronki, nie pije go za duzo, tylko do płatków, no i czasem to koktajle, ma dużo białka no i roślinne. :) Co do jedzenia, ogólnie tak, kupuje w biedronce, nie stać mnie na kupowanie innych produktów, utrzymuję się sama. Czytałam, że produkty sojowe są ok :) Nawet robiłam z chłopakiem sama mleko sojowe i wyszło całkiem fajnie, ale dużo zabawy z tym. Ogólnie - nie mam zbyt wiele czasu, ciągle latam pomiedzy wydziałami no i wieczorami treningi. :) Byłabym wdzięczna gdyby ktoś podpowiedział mi konkrety. To co jem i tak jest ogromną zmianą do tego co jadłam i myślę, ze dlatego w tak krótkim czasie schudłam kilogram (ważyłam się o tej samej godzinie rano naczczo w tym samym dniu) Mój organizm ciągle był na głodzie :) no i te cm z bioder, aż byłam zdziwiona. Następny pomiar 2.04.

Przy okazji mam pytanie, rozchorowalam sie i jestem na antybiotyku do czwartku. Jak bezpiecznie wrócić do treningów?
Nie wiem czy to tylko moje subiektywne odczucia, ale po tych ćwiczeniach jakie wykonywałam w zeszłym tygodniu... czuję się lepiej, nie tylko psychicznie, ale też fizycznie. Mam twardsze mięśnie :D

Zmieniony przez - Calenka w dniu 2015-03-24 14:57:52

Możesz skończyć się kurować i wtedy wrócić do treningów. Na spokojnie. Ciężko ćwiczyć z gorączką.

Mam nadzieję, że mój temat cieszy się małym zainteresowaniem tylko dlatego, że wszystko robię ok. :D Nie mniej jednek dzięki osobom, które się wypowiedziały! Mam nadzieję, ze za miesiąc - dwa pochwalę Wam się efektami. :)

Produkty sojowe nie są ok, zawierają ksenoestrogeny, które nie służą ani zdrowiu ani sylwetce kobiety, w biedronie znajdziesz całe mnóstwo zdrowszych produktów :)

Ok, lepiej pić zwykłe mleko zatem? Jeżeli tak, to ile procent? 2? Cięzko będzie obyć mi się bez płatków rano. Budzę się o 7:00 i o 7:30 muszę już biec na zajęcia. :) Kiedyś po prostu leciałam bez śniadania, ale dietę już zmieniłam 2 tyg i nie było dnia, żebym wyszła bez śniadania. To dla mnie sukces.

Co z resztą mojego jedzenia, jest dobrze? Całkiem odstawiłam cukier, dwa tyg temu słodziłam herbatę 4 łyżeczki, wiem to straszne, teraz w ogóle. Nie chciałabym doprowadzić do tego, ze schudłabym za szybko. Wszystko spokojnie i z głową bo nie chcę, żadnych jojo. Będę wdzięczna jeśli ktoś w tym kierunku poradzi, bo jestem całkowicie zielona. Jedynie dużo czytałam, ale wiadomo, ze jak się porozmawia i wysłucha drugiej, doświadczonej osoby to lepiej. :)

Zmieniony przez - Calenka w dniu 2015-03-24 15:43:22

Zmieniony przez - Calenka w dniu 2015-03-24 15:45:58

poczytaj dzienniki innych dziewczyn, popodglądaj jakie jedzą śniadania.