SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[DT] Walka z genami

temat działu:

Dzienniki Juniorów

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 29759

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677
Znajdź żonę i po kłopocie. Prawdziwe dopiero przyjdą :D
Micha wczoraj 100%+10% xD Zjadłem ciacho do kawy i powiem szczerze, że chyba tylko pomogło. Głodny na czas, nie chodziłem przepełniony. Zdjąłem trochę węgli z kolacji, co by skompensować. Muszę znowu zacząć jeść te 100-200kcal więcej, bo zaczynam się robić głodny wcześniej "niż powinienem". Może to być też kwestia helico. Zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądała po weekendzie. Jak coś, bukuję wizytę u gastro po antybiotyki.

Łapy zmęczone. tric i bic czuć przy maksymalnym napięciu. Klata boli od macania. Najbardziej gdzieś mi się barki zmęczyły (najprawdopodobniej od dipów). Co ciekawe, przy klacie i przy tricu najbardziej boli przy samych zaczepach. Jako, że dzisiaj barki w planie, zobaczymy jak się je uda zrobić. Zastanawiam się nad nogami, czy dokładać ciężaru w siadach, czy zostawić jak było i znowu dopizgać się wykrokami.

Nutka:czyli jednak ktoś słucha




Fotki:
#cheat(?)




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677
Micha to co widać + małe ładowanie przy obiadku. Wrzuciłem jakieś dwa ciacha, do tego kawałek batona z masłem orzechowym i herbatniki. Bez szaleństw. Spokojnie zamknąłem się w odpowiednim makro i ~3800kcal.

Nie wiem co mi się zrobiło, ale coś mnie bolało w lewej nodze (z tyłu kolana, po lewej). Tak jakby jakieś zaczepy czy coś - na szczęście nie wpłynęło to na trening i za bardzo nie dokuczało. Rano jeszcze przywaliłem kolanem o barierkę antydzieciową i dobiłem sobie kolano :P W ogóle cały dzień coś zahaczałem, szturchałem. Nie wiem co to było. Na treningu 1cm uratował mój telefon przed totalną dewastacją. Ciężarek zsunął się z hantla przy odkręcaniu i jak spadał, to już widziałem jak tłucze się ekran w tele. Na szczęście zabrakło tego centymetra :)

Trening:
Ładne przysiady. W przyszłym tygodniu chcę schodzić deczko niżej na tych samych ciężarach i pracować nad tym podwijaniem ogona. Wykroki jak zwykle rozwaliły dupala i 4rki. Do tego dowaliłem wspięcia na ławeczkę (15 na nogę + obciążenie sztangielka x2 - czyli 0/20/30). Odkryłem (daaaa), że prawą nogę mam silniejszą przy wchodzeniu na ławeczkę. Wchodzenie+uginanie to seria łączona. Na łydki już nie miałem siły nóg trzymać prosto i dlatego tak "licho". Czułem, że uginają mi się w kolanach, więc weszło jak widać.
Barki miałem zdewastowane (obstawiam dipy) i brakowało trochę sił, co widać po obciążeniach. Niemniej, weszło mega i paliło jak cholera.

Po treningu miałem fajny wystrzał "dragów" w organizmie, ale po zjedzeniu obiadu i 30min przerwy zaczął się zjazd. Czułem jak opuszczają mnie wszelkie siły witalne. Chyba pierwszy raz coś takiego miałem.

Dzisiaj nogi bardzo zmęczone. Czuję jak krew przepływa ;) Domsów brak. Przy napinaniu totalny brak mocy. Mam nadzieję, że do jutra się zrobią, żebym mógł MC zrobić porządny.

Nutka:




Fotki:
#obiado







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677
Piąteczek: micha powiększyła się o batona proteinowego i ciacho. Ogromne domsy na nogach.

Fotki:
#kanapy
#ryż z jabłkiem
#przekąska










...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677
Recenzja batona:
Czeko bdb. Taka podchodząca pod gorzką. Środek dobry, konsystencją przypominał marcepan. Zjadłem ze smakiem :) Myślę, że może być dobrą opcją na redukcji. Jako "coś" słodkiego do kawy.









...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677
Sobota pod względem michy BDB. Przynajmniej w smaku Zjadłem mega kebsa z frytami PO. Do tego pod wieczór wpadł omlecik i się zaczęło. Wystarczającą recenzją wieczoru będzie to, że najzdrowsze co wpadło to Pepsi Max [0cukru] :P Relaks z żoną mega udany, dobry reset też. Wpadło trochę ciastek i prażynek. Cardio było, więc nie wszystko poszło w "tuszcz".

Trening;
Zdecydowanie lepszy, niż tydzień temu. Wszystko udało się fajnie zrobić prócz MC. Trochę się po uginałem ze sztangą i tyle. Wpadło 140kg na raz - chciałem zobaczyć czy pójdzie. Po lekkości obstawiam, że ze 160-170 na raz by poszło. Najbardziej przy MC czułem poślady i czwórki, dlatego zrobiłem tylko "profilaktycznie" ;) Obciążenie przy drążku to oczywiście linka+"trójkąt". Żonka też była i mówiła, że fajne łapki mam (akurat przy wyciągu).

Nutka:




Fotki:
#kebs
#omlet










...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 587 Wiek 28 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 8238
Dlaczego wszystkie twoje posilki moge poczuc przez monitor ;D, rosnij rosnij
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677
W niedzielę micha 100%. Na kolację (21:30) zrobiłem sobie babeczki. Dzisiaj wpadnie druga porcja jako 3 posiłek, do kawki. Wyszły boskie :)

Nogi zaczęły schodzić i już było lepiej. Na plecach domsów brak. Lekko zmęczony czworoboczny. Niektórzy zaczynają mówić, że "chyba przybrałem". Gitara - tym bardziej, że niektóre komentarze miały być "lekko" uszczypliwe/złośliwe, ale cóż, wymiary mówią same za siebie. Waga idzie do góry, pas stoi, nogi spadły z tłuszczu - mięsinie na + (jestem gruszką :P), klata urosła. Każdemu życzę takiego rośnięcia :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 27 Napisanych postów 2641 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15628
Fajnie mieć taką żonę

http://www.sfd.pl/[BLOG]_MajinBuu/Redukcja_na_IIFYM-t1058610.html 
Zapraszam :)

"Ani Ty, ani ja, nie uderzy Cię tak mocno jak życie.
Ale życie nie jest o tym, by uderzać jak najmocniej.
Życie jest o tym, jak dużo możesz otrzymać ciosów i wciąż iść dalej.
Ile możesz znieść i wciąż iść dalej.

Tak właśnie się wygrywa." Rocky

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677
Micha to co widać + kawałek pysznego placka ze słonecznikiem. Żona się wczoraj urodziła, więc taki mały cheat z tej okazji wpadł po obiedzie. Licznik kalorii w ustach mówi, że było coś koło 150-200kcal do przodu :P

Pomysł na cheat:muszę sobie sprawić coś takiego, bo chodzi to już za mną jakiś czas.




Fotki:
#babeczki







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3674 Napisanych postów 31005 Wiek 33 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 294222
"Żona się wczoraj urodziła"
What ?

Masz bobasa kolejnego ? :D
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[DT] FraneKapusta

Następny temat

micha to potstawa ;p- (dt) vvasyl

WHEY premium