Zapomniałem wczoraj dopisać, że biegając w środę, coś mi "wlazło" w stopę po 10min biegu. Nie wiem co to, ale obstawiam, że odezwało się dawne złamanie. Ostatnia kość śródstopia. Ból też tam występuje, więc pewnie to będzie to. Przez to wczoraj nie miałem chęci ani biegowych interwałów robić, ani tabaty.
Za to dzisiaj nowy
plan treningowy i dieta :)
Obecnie będzie to wyglądało tak:
DT
B / W / T
50 0 20
50 0 20
35 85 5
~32g proch+8g z mleka po treningu
35 85 5
35 50 15
Węgle proste po treningu (~30g) reszta złożone. Przeważnie będą to owoce, ale czasem wrzucę jakiegoś loda czy cuś. Z owoców nie będę przekraczał 50g węgli na dzień. W DNT z owoców jakieś 25g. No i w DNT będzie mniej węgli, więcej T. I to co mnie cieszy, powrót nabiału
Chociaż nie wiem jeszcze, gdzie to wrzucić :)
A plan treningowy będzie taki:
FBW
A
siady tył 5x5
wiosło nachwytem 5x8
klata sztanga płasko 5x6-8
push press 5x8
bicek młotkiem albo modlitewnik
allahy
B
MC 5x5
drązek podchwytem 5x6
dipy 5x8
wznosy ramion na bok 5x8
tric linka z góry 4x12 / ewentualnie prostowanie łapy w opadzie tułowia 5x8
kolana do klaty w zwisie na drążku 3x20 - jak będzie za lekko, to będę zwiększał.
Standardowy DNT. Makro i posiłki jeszcze z konkursu.
Od babci dorwałem młodą kapustę gotowaną z pomidorem. Coś pysznego. Żałuję, że tylko 1 słoik wziąłem.
Pizza teściowej. Tylko gryz niestety wpadł. Musiałem odejść od tego cuda, bo bym zjadł żonie obiad :P
OFF + małą aktywność fizyczna związana z wycinaniem drzew :)
Na noc:
3x kaps ZMA Activlab
Zmieniony przez - Munga w dniu 2015-07-03 09:29:03