Owies białkiem zalewamy, spamu nigdy dość nie mamy!

ale na jedzenie nie wydam ani grosza w te dni. Miesiac temu na clenie cisnąłem w robocie. Mało ćwiczyłem bo na prawdę po mojej pracy jest cieżko sie wybrać na silke po 12 h, ledwo spodnie dopinalem, a teraz mi spadają

Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2015-03-05 09:23:02 i

spadło kilka kg, a czuje sie inaczej, znacznie lepiej.
Jak uda sie zgubić 4 kg to bedzie super. A w kolejne wolne zrobie badania tarczycy i nadnercza. Nie wiem czy cos sie nie poyebalo

Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2015-03-05 09:26:36

to idź przed pracą

po mojej też było ciężko jak 11 godzin zapyerdalałem na wakacjach z łopatą, to śmiałeś się że p***a jestem

Nie mogę. Od 6 rano pracuje. Musze wstawać o 4:20 zeby dojechać, a po 12 h stania nad kotłami warzelnymi i patelnią stacjonarna to ja nie mam siły piwa otworzyć lgrunt ze fat leci jak poyebany

Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2015-03-05 09:39:44

ja wczoraj 11h odj**alem, nawet sie nie zmeczylem tylko oczy mi zaczęły powoli wypływać od patrzenia w monitor

byłem po mielone

dzisiaj gołąbki robie

zacząłem ostatnio klatke robić nie typowo siłowo , tylko samo pompowanie , naprzemian 1ćw wolny ciężar 1 ćw maszyna 1 ćw wolny ciężar 1 maszyna i tak 5-6 ćwiczeń, zayebiście reaguje

też tak czasem lubię zrobić trening

dobra, miała być 9, jest 9:45, wyruszam