Pierwsze pytanie to czy podczas waszych treningów zawsze trenujecie do upadłego ? chodzi mi tu o to czy każda wasza seria we wszystkich ćwiczeniach kończy się na upadku mięśniowym ? I czy jest to dobre postępowanie ? Nieukrywaniem odkąd ćwiczę staram się robić każde ćwiczenie tj każdą serie doprowadzić do upadku mięśniowego, i zawszę myślę że jeśli nie ma pompy na treningu a na następny dzień zakwasów to że poszło coś nie tak. Co o tym sądzicie ? Jakim sposobem ćwiczycie i ćwiczyliście (chodzi mi o Split, Push&Pull, FBW etc. ) krótki opis, co byście polecili i czy mieszacie przedział powtórzeń hipertroficzny z siłowym czy każdy osobno, z góry dzięki za odpowiedzi 
