Szacuny
1
Napisanych postów
60
Wiek
25 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
438
Ogółem nie jest zadowolony z wczorajszego dnia, znajomi wyciągli mnie na miasto i wszystko się spierdo* 2piwka i troszke wódeczki poszło w obieg a wiadomo wieczorkiem obżarstwo było dziś kac brak chęci do życia dlatego nie trzymałem jakoś diety dziś bo i tak nie miałem ochoty nic zjeść może max 1700kcal zjadłem i na basen musiałem pójść bo chyba bym umarł z 2h pływania więc coś nie coś tam spaliłem od jutra 110% myślę że nic sobie nie zaszkodziłem z wagą. Life is Brutal...
Szacuny
1
Napisanych postów
60
Wiek
25 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
438
Juz nie musiałeś nic mówić, wieczorkiem na pogotowie jade bo ręka mam spuchnięta i nic dzwigac nie moge, ciekawe co ja zrobiłem.. mam nadzieje że 2 dni poboli i bede mógł ćwiczyc.
Szacuny
1
Napisanych postów
60
Wiek
25 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
438
Tak czy inaczej na pogotowie nie pojechałem bo mi sie nie chciało ręka boli ale i tak ćwiczyłem prawdopodobnie boli z przesilenia. Dziś na siłce power był ale ciężary dosyć małe bo wszystko opierało się na ręce i niesamowicie bolało ale klatka+biceps zrobiony.
HiTT 10min orbi do tego 5min pod góre bieżnia. Dziś przyszedł revex 2tabs. przed treningiem w końcu się spociłem nie wiem czy działa ale fajnie się poce zobaczymy za 2/3dni :)