Cichociemny/Dziennik

No nie, masy nie chce. Dzięki za info, przyda się.

Przebili mnie w konkursie. Szacun w sumie, taki długi zwis udało się gościowi zrobić, że szok dla mnie... Teoretycznie mógłbym spróbować w niedzielę, ale wiem że i tak nie przebiję (znam swoje możliwości na teraz), więc wolę oszczędzać swoje kontuzjowane partie póki co :D Może innym razem ^^

Edit: Stuknęło 10 000 wyświetleń dziennika *.*

Zmieniony przez - Cichociemny w dniu 2015-02-06 21:10:58

obczaję go zaraz

Stary próbuj, ja stawiam na ciebie jako faworyta. Samo sprawdzenie się jest już wygraną.

Zobaczę w niedzielę. Naprawdę mocno czuję te kontuzje i nie wiem czy dam radę coś tutaj jeszcze wskórać, także 8-ego ocenię czy jest ok i może jeszcze powalczę ^^ Dzięki, to motywujące

Rezygnuję z nakręcenia drugiego filmu konkursowego z takiego względu, że jednak nie chcę ryzykować pogłębienia moich kontuzji (od jutra zaczynam zabiegi fizjoterapeutyczne...) tym bardziej, że czuję swoją niepełnosprawność na tę chwilę (najbardziej mostek). Poza tym musiałem już aparat ciotce oddać, a komórki nie mam, ani nie używam (ojciec ma, ale nic tym nie nagram nawet jakbym chciał).

Nie zawsze walka do samego końca ma sens, czasami po prostu trzeba umieć odpuścić. Trzeba umieć przegrywać :)

bywa.
Moze na Poznan się zechcesz przygotować?

Poznań? Co masz na myśli? :D

No to pierwszy dzień zabiegów mam za sobą :) Zaliczyłem wszystko w nie całą godzinę i zdążyłem do szkoły na lekcję, z której byłem zwolniony. Później musiałem ojca eskortować do szpitala i po raz kolejny przekonuję się o fenomenie tego z czego Polacy mogą być dumni, a mowa o NFZ-ecie rzecz jasna. No ale wszyscy wiedzą jak jest, więc na tym poprzestanę.

Dzisiaj doszedłem do wniosku, że wolny czas spowodowany przerwą w treningach poświęcę na edukację. Oczywiście nie mam tutaj na myśli tej ukierunkowanej na moje postępy w szkole Znaczy się nie to żebym był jakimś tam przeciwnikiem polskiego szkolnictwa, ale po prostu oceny mam dobre, a chyba chcę się zacząć rozwijać w dziedzinie życia, której szkoła nie obejmuje. Mowa tutaj o sportowym, zdrowym trybie życia.

SFD jest prawdziwą kopalnią wiedzy i jednak chyba chcę to wykorzystać, bo naprawdę zacząłem się interesować :D

Prawdopodobnie będzie to się opierało na przestudiowaniu artykułów z następujących działów:
-Trening w domu
-Zdrowie i uroda
-Odżywianie

Czasu mam sporo, więc myślę, że w miarę szybko się uwinę i chyba nawet jakieś notatki sobie będę robić. A co?!

PS.: QUEBLO o co chodziło z tym Poznaniem w końcu Bo mnie ciekawość zżera odkąd to napisałeś

to mam na myśli
https://www.facebook.com/events/533959800039740/