Hej.
Dziś byłam umierająca przez @ , więc zastosowałam leczenie: kocyk, termoforek i czekolada
Na trening jakoś się doczłapałam i dobrze bo jak już zaczęłam ćwiczyć to przestał mnie boleć brzuch.
Trening:
Przysiad: R=20kgx15 30x15 40x15 45x10
Wyciskanie sztangi skos: R=15kgx15 20x15 22,5x12 22,5x10
Podciąganie drążka dolnego do brzucha: R= 2 sztabki (naprawdę nie wiem ile to jest )x 15 3x15 3+2,5kgx15 3+5kgx10
Prostowanie nóg na maszynie: bez obciążenia x 15, 1sztabka x 15 2x15 2+2,5kg x 9 ( dziesiąte powtórzenie do niecałej połowy i dalej się nie dało)
wznosy tułowia: na skosie x15 5kgx15 7kgx15
plank: 30s 30s 30s
Wróciłam umordowana jak nie wiem, nie robiłam kardio po treningu, bo tyle dziewuszek nagle pojawiło się na siłowni że wszystkie bieżnie, rowerki zajęte. Nasłuchałam się tekstów o zakwasach po ciężarze hantli 1kg
zawsze jestem na siłowni o 8 rano dziś byłam później więc jestem zdziwiona, że postanowienia noworoczne jeszcze żyją....