I niech się stanie!
http://www.sfd.pl/PUSHhard_DT-t1049060.html
...
Napisał(a)
Ale sprobuj chwyt naprzemienny, duzo ci ulatwi
...
Napisał(a)
niesłodzone, nie można ? pod względem laktozy liczę jak podwójne mleko 2%.
...
Napisał(a)
nie o to chodzi, raczej o jakośc, , w sensie co ma ci odzywczego i zdrowego dostaraczać wysoko-przetworzony produkt. takiego mam hyzia w temacie układania diety
...
Napisał(a)
Obliques to nie dla ciała a dla ducha mmmm taka kawka z pianką ojojoj aż się rozmarzyłam. Oki zacznę ograniczać ale dziś mi jeszcze wpadnie bo mam akurat resztkę w pudełeczku, szkoda żeby się zmarnowało...
Właśnie wróciłam z treningu i było fatalnie. Chyba mnie coś bierze bo podniosłam pustą sztangę 20 kg i stwierdziłam że jest jakaś cięższa niż zwykle.
Ogólnie rzecz ujmując byłam słaba jak kupa a do tego bolał mnie żołądek tak po 3 pierwszych seriach, obawiałam się że zostawię moje śniadanie na podłodze przy wznosach. Nie mam pojęcia czemu...
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach: R=20kgx15 30x15 40x15 45x12 ledwo naprawdę
B1. wyciskanie sztangi skos góra: R=15kgx15 20x15 22,5x15 25x12
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha: R=2 sztabki x 15 3x15 3+2,5kg x15 3+5kgx 15 ( tu tylko dobiłam do większej ilości powtórzeń )
C1. prostowanie nóg : 1sztx15 2x15 2+2,5kgx10
C2. wznosy tułowia z opadu 5kgx15 10kgx 15 10kgx15
D. plank i orbitrek odpuściłam, bo myśl " niech się to już skończy " nie motywowała mnie wcale.
Czyli LICHO nie ma na co patrzeć
W piątek następny trening i muszę się pozbierać do tego czasu...
Właśnie wróciłam z treningu i było fatalnie. Chyba mnie coś bierze bo podniosłam pustą sztangę 20 kg i stwierdziłam że jest jakaś cięższa niż zwykle.
Ogólnie rzecz ujmując byłam słaba jak kupa a do tego bolał mnie żołądek tak po 3 pierwszych seriach, obawiałam się że zostawię moje śniadanie na podłodze przy wznosach. Nie mam pojęcia czemu...
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach: R=20kgx15 30x15 40x15 45x12 ledwo naprawdę
B1. wyciskanie sztangi skos góra: R=15kgx15 20x15 22,5x15 25x12
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha: R=2 sztabki x 15 3x15 3+2,5kg x15 3+5kgx 15 ( tu tylko dobiłam do większej ilości powtórzeń )
C1. prostowanie nóg : 1sztx15 2x15 2+2,5kgx10
C2. wznosy tułowia z opadu 5kgx15 10kgx 15 10kgx15
D. plank i orbitrek odpuściłam, bo myśl " niech się to już skończy " nie motywowała mnie wcale.
Czyli LICHO nie ma na co patrzeć
W piątek następny trening i muszę się pozbierać do tego czasu...
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Witam witam
Wrzucam miskę z wczoraj, bez pączków ale jutro robię sobie walentynkowego cheata- oczywiście w granicach rozsądku
No raz w miesiącu chyba można...
Wczoraj bez treningu dzień lenia po skończonej sesji.
Dzisiejszy trening
Trening B
standardowo 60s między seriami, robię c1 i od razu c2 bez przerwy, potem 60s ale muszę zacząć robić przerwę po wykrokach bo na ławce od uginania nóg widziałam tunel z białym światłem i coś mnie tam wołało.... co zresztą widać po obciążeniu w C2 no ale naprawdę nie mogłam utachać więcej.
A. Martwy ciąg 40kgx15 50x15 55x11
40x15 50x15 55x8
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 17,5x15 20x10 20x10
20x9 20x7 17,5x 12
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem 25kgx15 30x11 30x10
27,5kgx 15 30x10 30x10
C1. wypady 2x8kgx15 2x10x15 2x12x10
2x6kgx15 2x8kgx15 2x10x 15
C2. uginanie nóg leząc 10kgx15 15x6 10x10 ( no tu śmierć po wypadach, następnym razem zrobię przerwę między jednym a drugim to będzie więcej)
10x 15 15kgx10 15x8
D. pompki 12 - mój chłopak mówi że to nie możliwe więc czeka mnie za chwile prezentacja, że dam radę mam nadzieje że mi nie pojedzie, że robię coś źle...
Orbitrek 5km 30min
Mam nadzieję że nic nie poknociłam z ciężarami... 1 mała sztabka waży 5kg, duża 10kg a maszyna startowo ustawiona jest na 1 małą, więc chyba moje obliczenia są dobre...
PUSHhard- w MC próbowałam naprzemiennego i powiem Ci, że trochę mi dziwnie było ale chwyt był pewniejszy... czy to efekt nastawienia psychicznego nie wiem no ale na pewno będę stosować... w końcu poleca mi go osoba która podnosi 80 kg... gratulacje
Wrzucam miskę z wczoraj, bez pączków ale jutro robię sobie walentynkowego cheata- oczywiście w granicach rozsądku
No raz w miesiącu chyba można...
Wczoraj bez treningu dzień lenia po skończonej sesji.
Dzisiejszy trening
Trening B
standardowo 60s między seriami, robię c1 i od razu c2 bez przerwy, potem 60s ale muszę zacząć robić przerwę po wykrokach bo na ławce od uginania nóg widziałam tunel z białym światłem i coś mnie tam wołało.... co zresztą widać po obciążeniu w C2 no ale naprawdę nie mogłam utachać więcej.
A. Martwy ciąg 40kgx15 50x15 55x11
40x15 50x15 55x8
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 17,5x15 20x10 20x10
20x9 20x7 17,5x 12
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem 25kgx15 30x11 30x10
27,5kgx 15 30x10 30x10
C1. wypady 2x8kgx15 2x10x15 2x12x10
2x6kgx15 2x8kgx15 2x10x 15
C2. uginanie nóg leząc 10kgx15 15x6 10x10 ( no tu śmierć po wypadach, następnym razem zrobię przerwę między jednym a drugim to będzie więcej)
10x 15 15kgx10 15x8
D. pompki 12 - mój chłopak mówi że to nie możliwe więc czeka mnie za chwile prezentacja, że dam radę mam nadzieje że mi nie pojedzie, że robię coś źle...
Orbitrek 5km 30min
Mam nadzieję że nic nie poknociłam z ciężarami... 1 mała sztabka waży 5kg, duża 10kg a maszyna startowo ustawiona jest na 1 małą, więc chyba moje obliczenia są dobre...
PUSHhard- w MC próbowałam naprzemiennego i powiem Ci, że trochę mi dziwnie było ale chwyt był pewniejszy... czy to efekt nastawienia psychicznego nie wiem no ale na pewno będę stosować... w końcu poleca mi go osoba która podnosi 80 kg... gratulacje
...
Napisał(a)
Co do chwytu naprzemiennego... ja, może i niesłusznie, się go boję po przeczytaniu tego artykułu http://potreningu.pl/articles/2710/name
Aa, co do ćwiczeń C1 i C2, to właśnie nie masz robić przerwy, o to tu chodzi
Zmieniony przez - nolose w dniu 2015-02-13 14:45:11
Aa, co do ćwiczeń C1 i C2, to właśnie nie masz robić przerwy, o to tu chodzi
Zmieniony przez - nolose w dniu 2015-02-13 14:45:11
...
Napisał(a)
nolose to ja już nie wiem jakim chwytem mam robić mc...
Co do przerwy to wiem że między c1 i c2 się jej nie robi no ale wypady mnie mordują normalnie... i chcąc iść z progresem w wypadach cofam się w uginaniu nóg...spróbuje nie umrzeć na ławce w środę
W sumie to długo mnie tu nie było Wrzucam zaległe miski, walentynki spędzone na cheacie nieliczone ale też nie było tragedii chociaż wpadł deser.... Jakie mecie cheaty ? jecie wszystko jak leci czy tylko jeden posiłek jest z listy zakazanych ? ja mam zachcianki ostatnio straszne chodzą za mną np. płatki do mleka.... wiem że tam głównie cukier i nic więcej, dlatego staram się odganiać te natrętne myśli... zawsze robię sobie dzień wolny z jakiejś okazji albo jednodniowy wyjazd kiedy wiem że nie dam rady trzymać diety albo jakieś święto/ urodziny, ale wtedy cały dzień sobie szaleje a na drugi grzecznie wracam do rozkładu. i jest to zazwyczaj raz w miesiącu. ale teraz chyba zacznę sobie robić wolny posiłek, tylko jeden raz na np. 2 tygodnie właśnie taki co za mną chodzi i mam na niego straszną ochotę. Bo zauważyłam że jak mam jeden dzień w miesiącu wolny to bym pochłoneła wszystko na zapas. Powiedźcie jestem nienormalna ?
Dzisiejszy trening
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach: 35kgx15 42,5x15 47,5x8
30x15 40x15 45x12
B1. wyciskanie sztangi skos góra: 20x15 25x12 27,5x5 ( dalej jestem ułomna i wstydzę się poprosić o asekuracje )
20x15 22,5x15 25x12
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha: 20kgx15 25x15 27,5x11
20kgx15 22,5kg x15 25kgx 15
C1. prostowanie nóg : 12,5x15 15x15 17,5x12
10x15 15x15 17,5kgx10
C2. wznosy tułowia z opadu 5kgx15 10x15 15x15
5kgx15 10kgx 15 10kgx15
D. plank 30 s ( przeklęty więcej się ie da i już)
orbitrek 30min 5,10km
do żarełka dochodzą 2 kawki, woda 1,5l
mam problem z przeżarciem takiej ilości węglowodanów, za dużo oj za dużo
Zmieniony przez - pionierka w dniu 2015-02-16 17:38:46
Co do przerwy to wiem że między c1 i c2 się jej nie robi no ale wypady mnie mordują normalnie... i chcąc iść z progresem w wypadach cofam się w uginaniu nóg...spróbuje nie umrzeć na ławce w środę
W sumie to długo mnie tu nie było Wrzucam zaległe miski, walentynki spędzone na cheacie nieliczone ale też nie było tragedii chociaż wpadł deser.... Jakie mecie cheaty ? jecie wszystko jak leci czy tylko jeden posiłek jest z listy zakazanych ? ja mam zachcianki ostatnio straszne chodzą za mną np. płatki do mleka.... wiem że tam głównie cukier i nic więcej, dlatego staram się odganiać te natrętne myśli... zawsze robię sobie dzień wolny z jakiejś okazji albo jednodniowy wyjazd kiedy wiem że nie dam rady trzymać diety albo jakieś święto/ urodziny, ale wtedy cały dzień sobie szaleje a na drugi grzecznie wracam do rozkładu. i jest to zazwyczaj raz w miesiącu. ale teraz chyba zacznę sobie robić wolny posiłek, tylko jeden raz na np. 2 tygodnie właśnie taki co za mną chodzi i mam na niego straszną ochotę. Bo zauważyłam że jak mam jeden dzień w miesiącu wolny to bym pochłoneła wszystko na zapas. Powiedźcie jestem nienormalna ?
Dzisiejszy trening
Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach: 35kgx15 42,5x15 47,5x8
30x15 40x15 45x12
B1. wyciskanie sztangi skos góra: 20x15 25x12 27,5x5 ( dalej jestem ułomna i wstydzę się poprosić o asekuracje )
20x15 22,5x15 25x12
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha: 20kgx15 25x15 27,5x11
20kgx15 22,5kg x15 25kgx 15
C1. prostowanie nóg : 12,5x15 15x15 17,5x12
10x15 15x15 17,5kgx10
C2. wznosy tułowia z opadu 5kgx15 10x15 15x15
5kgx15 10kgx 15 10kgx15
D. plank 30 s ( przeklęty więcej się ie da i już)
orbitrek 30min 5,10km
do żarełka dochodzą 2 kawki, woda 1,5l
mam problem z przeżarciem takiej ilości węglowodanów, za dużo oj za dużo
Zmieniony przez - pionierka w dniu 2015-02-16 17:38:46
Poprzedni temat
Plan treningowy do oceny fbw
Polecane artykuły