Dzisiaj było ważenie i mierzenie.Wklejam tabelę.
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
samopoczucie bez wiekszych zmian ale jutro juz wrócę do pracy.
trening marniutki bo nie mam siły i mi duszno- 15 min delikatnie na rowerze stacjonarnym i ćwiczenia rehabilitacyjne po jednej serii.Potem mało nie wyplułam płuc.Muszę woniej.nie pamiętam kiedy byłam tak chora,to już 3 tyg a ze mnie zwłoki.Z jednej strony jestem nakręcona po sterydach a z drugiej bez wydolności.ale przezwyciężymy
Miska na jutro
Zmieniony przez - Kasiek97 w dniu 2015-01-13 21:45:04
trening marniutki bo nie mam siły i mi duszno- 15 min delikatnie na rowerze stacjonarnym i ćwiczenia rehabilitacyjne po jednej serii.Potem mało nie wyplułam płuc.Muszę woniej.nie pamiętam kiedy byłam tak chora,to już 3 tyg a ze mnie zwłoki.Z jednej strony jestem nakręcona po sterydach a z drugiej bez wydolności.ale przezwyciężymy
Miska na jutro
Zmieniony przez - Kasiek97 w dniu 2015-01-13 21:45:04
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Jest mi dzisiaj lepiej :) Co prawda jestem słaba i 6 godz pracy wykończyło mnie totalnie. Ale ogólnie naprawdę jest lepiej :)
Jutrzejsza miska będzie niepoliczona dokładnie bo idziemy świętować urodziny mojej mamy :) Na pewno będzie czysta ale nie ma jak dokładnie policzyć
Zmieniony przez - Kasiek97 w dniu 2015-01-16 20:33:55
Jutrzejsza miska będzie niepoliczona dokładnie bo idziemy świętować urodziny mojej mamy :) Na pewno będzie czysta ale nie ma jak dokładnie policzyć
Zmieniony przez - Kasiek97 w dniu 2015-01-16 20:33:55
...
Napisał(a)
kolacja wyszła fajnie.Super tak czasami wyjść gdzieś z bliskimi,zjeść coś pysznego, móc pogadać a nie szykować w kuchni samej.Dzisiaj ugotowałam sama ketchup. Chyba nigdy w życiu nie jadłam tak pysznego ketchupu.Jutro będzie dodany do pizzy :)Miska na jutro
Zmieniony przez - Kasiek97 w dniu 2015-01-17 21:30:22
Zmieniony przez - Kasiek97 w dniu 2015-01-17 21:30:22
...
Napisał(a)
Ważyłam się dzisiaj i mierzyłam 2 x. Nie mogłam uwierzyć w to co widzę To pewnie efekt choroby ,leków i całokształtu :)
Dzisiaj po raz pierwszy od czasu choroby byłam na spacerze z psem. Noga za nogą ale było fajnie
Czuje sie lepiej oddechowo.Kaszel jest juz nieduży,dusznośc minimalna. Tylko to osłabienie brrrrrrrrrrrrrrrrr.
Dzisiejsze pomiary:
Zmieniony przez - Kasiek97 w dniu 2015-01-18 16:13:05
I jutrzejsza miska- ponieważ robiłam za małe sniadania i w pracy byłam głodna- próbuje troszke pokombinować w zależności od dnia i godzin pracy
Zmieniony przez - Kasiek97 w dniu 2015-01-18 16:22:42
Dzisiaj po raz pierwszy od czasu choroby byłam na spacerze z psem. Noga za nogą ale było fajnie
Czuje sie lepiej oddechowo.Kaszel jest juz nieduży,dusznośc minimalna. Tylko to osłabienie brrrrrrrrrrrrrrrrr.
Dzisiejsze pomiary:
Zmieniony przez - Kasiek97 w dniu 2015-01-18 16:13:05
I jutrzejsza miska- ponieważ robiłam za małe sniadania i w pracy byłam głodna- próbuje troszke pokombinować w zależności od dnia i godzin pracy
Zmieniony przez - Kasiek97 w dniu 2015-01-18 16:22:42
Poprzedni temat
Moja próba zmiany
Następny temat
zrzucenie tluszczyku, ujedrnienie cialka i fitness sylwetka
Polecane artykuły