A bo to roznie bywa. Jak pisalem najczesciej lody albo zelki. Ale czasem wpadnie jakis mc donald szczegolnie ze jak pracuje nocke to mam 75% znizki. Oczywiscie po nowym roku nie tkne takich rzeczy nawet, ale na razie mam pregi na czworkach i zarys kostki to dla mnie kurde jak miesiac przed zawodami to pozwalam sobie jak moge bo czemu nie :)
TRENING
Dzis byl taki deko nie okreslony.
1. Martwe ciagi - 10 x 1-11
2.
Podciaganie na drazku - 10 x 8-10
3. Sciaganie drazka chwyt mlotkowy - 3 x 15
4. Odwrotne rozpietki na tyl barku lezac na lawce hantlami - 10 x 12
5. Rozgrzalem sie i wyprobowalem nowe hantelki jakie przywiezli na silownie i zrobilem z nimi 8 powt na skosie zobaczymy czy ktos mnie dojdzie na silce :)
Taki misz masz ale mial byc przyjemny trening i taki tez byl. 200 poszlo na 11 na mc wiec progres jest.
KORYTO
500g bialek jaj, 5 calych jaj, 400g wolowiny, bagels, dzis smieci to lody hagen dazs czy jak une tam smak pralinek, do tego 2 paczki z czekolada, a w nocy opendzluje sobie pewnie 5 selectow i ze dwa wrapy makdonaldowe, z cziz melt dipersami. Nawet mnie po tym woda nie zalewa xD
Edit:
A jak ktos gra w wowa to dzis ubilem poundfista na mounta bez campowania :) tak Wam powiem hahaha
Zmieniony przez - Rabi20 w dniu 20/12/2014 23:47:41