[DT] Do wesela się wyrobi. Alex3311 & popuri.

julcziik

Wytrzymujesz do następnego posiłku na takim szejku? Ja bym palpitacji dostała :D

Wytrzymuje ! zwykle pierwsza kanapke w szkole jem przed 9 wiec to zaledwie 2 godziny :) Shake jest gęsty dzięki jogurtowi i bananowi przez so jest syty :)

Dzień 3
DNT



Dzisiaj trochę inaczej, nie ze względu na zmianę posiłków, ale ze względu na to że zaspałem trochę i nie zdążyłem zrobić rano shake. W zamian wziąłem tego banana i orzechy, które wchodzą w skład shake, do szkoły i dodatkowo w ramach rekompensaty wziąłem 3 kanapki + 3 suche kromki ( do maczania w serku wiejskim :) ) Jak popatrzyłem na zrzut to nawet mi się ta "zamiana" udała :)

Zdjęć kanapeczek i kolacji nie wstawiam, bo są identyczne do poprzednich.

Obiad 1. Dzisiaj troszke zmiana, pozwoliłem sobie na trochę gorsze jakościowo źródło węgli, zamiast 100g ryżu dałem pół kilo ziemniaczków które upiekłem w piekarniku. Tak to wyglądało :


Obiad 2 Już ryż. Tym razem z sosem pomidorowym i kawałkami pomidorów


Zrzut diety :

Cały czas do przodu z kaloriami :3 Już 550 + od zapotrzebowania.


Omega 3


Dzisiaj się nie wyspałem. Cały dzień pamiętam jak przez mgłe. W szkole oczy mi się kleiły na każdej lekcji :D Jem kolacje i lecę spać, jutro mam zamiar wykończyć nogi, więc zapas sił się przyda.

A tak ze spraw pozatreningowych i dietowych to dzisiaj odebrałem z poczty płytę Tau'a - Remedium

Dla mnie arcydzieło :) Polecam wszystkim serdecznie. Muzyka z przekazem. Do jutra ! ;)

Zmieniony przez - Alex3311 w dniu 2014-12-03 21:14:52

Zmieniony przez - Alex3311 w dniu 2014-12-03 21:15:21

E tam ziemniaki nie są takie złe, na masie wcinam aż mi sie uszy trzęsą (na redukcji w sumie tez :D )

No w zdaniu "trochę gorsze jakościowo źródło węgli" codziło mi o to że jakościowo gotowane > pieczone :) No ale ta druga opcja o wiele bardziej mi smakuje :)

ziemniaki dobra rzecz młody :)

e no tu też by sie kłócił :D nie dawaj za dużo oleju i będą git :D

Olej do pieczenia ? :D

no tak :D

Myślałem, że chodzi Ci o smażenie, które zostało wykluczone przez Popuri :) Widzę, że kwestia sporna aczkolwiek nie raz się spotkałem w internetach ze stwierdzeniem że jakościowo prosdukty gotowane są lepsze od pieczonych :) Już nieważne ! I tak to będzie odskocznia od ryżu co jakiś czas, bo za dużo czasu trwa pieczenie tych ziemniaków żeby jeść tak cały czas, a za gotowanymi nie przepadam :) Pozdrawiam, ja lece spać :)

Pieczone tak samo ok jak gotowane :) Wiadomo że najlepsze były gotowane na parze w mundurkach, ale szczegół w ogóle nie mający znaczenia jak na razie.
Oleju / oliwy jest tyle ile ma być. Wszystko jest wyliczone