Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Zaraz zapytam fizyka (jak przyjdzie z lekcji). Obliczyłem, że na równym opona od osobówki daje około 50N oporu. Moim zdaniem oficjalny przelicznik nie istnieje. Trzeba przyjąć ilość wykonanej pracy, ale ciągle pomijamy inny aspekt: wpływ treningu z oporem na organizm.
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Amidoman
Spoko, tylko.nadal nie mam gdzie.
Ami - wybrzeże do tego kamieniste i masz swój hardkorowy trening Maciej - dokładnie wszystkiego się nie wyliczy - też ważne są proporcje człowiek/opona, popatrz na siebie i na mnie i potem jak zapniemy taką samą oponę to mam "trochę" trudniej. Jeśli miałby powstać wzór to powinien to uwzględniać - daj fizykowi zadanie domowe :D
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2014-11-20 10:49:47
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Ogólnie się dowiedziałem: - policzyłem dobrze. Siła nacisku to waga opony * przyspieszenie ziemskie (z grubsza) - dłuższa linka ułatwia pokonanie oporu statycznego, ale powoduje, że ciężar stawia większy opór - krótka linka ułatwia ciągnięcie (trochę) Ron - nieważne ile ważysz i jaki jest stosunek wag opony i ciągacza. Pracę wykonamy taką samą. Fakt, że ja mogę użyć masy ciała do pokonania tarcia statycznego, ale to ułamek. Mogę potraktować gabaryty jako naturalne obciążenie i wtedy się okaże, że ciągle biegam z kamizelką obciążeniową Może by ją zrzucić do wiosny? Ale bym dostał przyspieszenia
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
DUDEK
Masz jakies cele na przyszly rok na starty ?
Dudek jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze Plany miałem ambitne, wartość portfela sprowadziła mnie znowu na glebę, samymi marzeniami nie da się wszystkiego zrealizować. Odkładam teraz na psa do dogoterapii dla Igorka - chciałbym na wiosnę kupić szczenię/suczkę, a tanio nie jest. Tylko ja widzę to inaczej - moje plany przesunę, a Igor zyska codziennego pluszowego rehabilitanta w domu. Iwan też skorzysta - wiadomo dorastanie dzieci w obecności psa niesie same korzyści. Także ten cel - zupełnie nie związany ze sportem uniemożliwia mi realizację celów sportowych.
Obecnie treningi wskoczyły na cięższy lvl, siłownia niejako została na tym samym poziomie, ale bieganie już nie - biegam to tylko w terenie z oponą, wtorki i czwartki po 3km, ostatnia sobota 6km, ta zobaczymy, mam ochotę na więcej ale gorzej z siłami, kto próbował to wie Także w startach na razie nie planuję nic spektakularnego i jak zeszły rok minął mi na treningach głównie wytrzymałości - to teraz biegowo głównie trening siły. Kiedyś oponę odczepię, ale stanowczo na to za wcześnie.
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Sobotnim treningiem załatwiłem sobie chorobę. 9km oponą Przyczyna prozaiczna - nie mam odpowiedniej wiartówki, może macie coś sprawdzonego? Przepociłem koszulkę i dwie bluzy dresowe, zawiało przy -ºC i teraz lipa. Jakbyście mogli coś sprawdzonego co nie puszcza wiatru polecić będę wdzięczny.
Szacuny
2
Napisanych postów
1778
Wiek
48 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
23820
Sam mam podobny problem. Dzięki bieganiu w zimnie i deszczu nie chorowałem od prawie roku. Ale boję się, że w końcu mnie dopadnie tym bardziej, że nadchodzą ujemne temperatury. W tej chwili nawet 10 stopni na plusie, ale już -2 bywało. Nie jestem na to przygotowany i musiałbym sobie kurtkę kupić. Wiem, że tu w Irlandii bardzo popularne są kurtki north face ale to chyba nie są rzeczy sportowe. Pewnie przydałaby się bielizna termiczna. Rozejrzę się. W TK Maxx mają sporo rzeczy z under armiur.
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Morsowanie. Na przyszłość. Koszulki techniczne, na nie cienki polar i ortalion albo jakiś -tex. Musi być tak: odprowadzenie wilgoci od skóry (koszulka techniczna lub nawet dwie), warstwa izolacji termicznej (polar), membrana - windstoper (dowolny gęsty materiał chroniący od wiatru). W szmateksach możesz sobie kupić fajny, gruby ortalion za 5 zł i też da radę. No i nie używaj nic bawełnianego. Bawełna namaka od potu i wyziębia jak woda.
Szacuny
2
Napisanych postów
1778
Wiek
48 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
23820
Ja biegam w nike running z długim rękawem, nieco grubszej bluzie do biegania z Lidla oraz na to kurtka na rower (też z Lidla) jak trzeba. Z reguły wystarcza. A wiatrowi się nie daję przeważnie. Problem z tym, że mieszkam nad samym morzem prawie, 20min piechotką na plażę i ogólnie rzeczywiście odczuwane temperatury są kilka stopni niższe. Zero jest jak -5 do -8 (wskazania z accuweather lub weather underground). W połączeniu nawet z lekkim wiaterkiem daje to miazgę i zamarznięte policzki :) a jeszcze w tym roku czapki nie założyłem, żona w Lidlu kupiła niedawno, trzeba wypróbować. Biegowa oczywiście. Poradę z polarem wypróbuję chyba. Ale polar przepuści wilgoć? Nie zaparuję się pod nim i kurtką?
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Jesli polar jest rzeczywiscie polarem, tj wykonano go z materialu polartec - to odprowadzi wilgoc na zewnarz i tam ja zatrzyma. Po zdjeciu kurtki widac kropelki wody na wloskach - material nie nasiaka !
Co moge polecic - niestety nie jest tanio, ale jest genialnie, moze zamowic sobie jako wspolny prezent od rodzinki itp - Under Armour serii Infrared. Material pod wplywem promieniowania grzeje, jednoczesnie odprowadza wilgosc i izoluje ja na powierzchni - genialne i sprawdzone przeze mnie w praktyce :)
MaGor
Ronin78
do tego kamieniste i masz swój 
Może by ją zrzucić do wiosny? 
Anonim
Amidoman
xzaar77
