Tydzień 6
Dzień 7
Trening C
1A. Hip thrust ze sztangą 3x 6-8
70kg/75kg/75kg
60kg/70kg/75kg
60kg/65kg/70g
50kg/55kg/60kg/65kg
40kg/50kg/55kg
30kg/40kg/45kg
1B. Wiosłowanie sztangą 3x 6-8
28kg/30kg/32kg
20kg/25kg/30kg
25kg/27kg/29kg
23kg/25kg/26kg/28kg
20kg/23kg/25kg
20kg/23kg/24kg
2A. Skater squats 3x 8
8/8/8
8/8/8
8/8/8
8/8/8
8/8/8
8/8/8
2B. Pompki 3x 8 (z talerzem od sztangi na łopatkach)
10kg/10kg/12kg
10kg/10kg/10kg
5kg/7kg/10kg
5kg/7kg/7,5kg
2,5kg/5kg/7,5kg
2kg/2kg/2kg
3. RDL na jednej nodze z hantlą trzymając się podpory 3x 10-12
16kg/18kg/20kg
15kg/18kg/20kg
16kg/16kg/16kg
14kg/15kg/16kg
12kg/14kg/16kg
10kg/12kg/14kg
4. W siedzeniu na ławce odwodzenie kolan z gumą 1x 20-30
30x
30x
30x
30x
30x
30x
5. W leżeniu na ławce unoszenie bioder z wyprostowanymi nogami do świecy 1x 10-20
20x
20x
20x
20x
20x
20x
+
Cardio w tempie konwersacyjnym 15 min
Ad. 1a Bardzo ciężko, a dodatkowo bez asekuracji wygramolić się spod sztangi to masakra. Miałam wrażenie, że za nisko mam plecy w tym ćwiczeniu.
Ad. 1b Tu już ciężko, ale miałam jakiś przypływ mocy.
Ad. 2a Dzisiaj mi nie szło to ćwiczenie, Zero rówowagi, musiałam się podtrz ymywać a i tak nie chciało mi wyjść.
Ad. 3 O, chociaż przy 20kg już masakra.
Ad. 4 Ok.
Ad. 5 Oj dzisiaj ciężko i bardzo się zmęczyłam.
Cardio - W miarę ok. Piszczele już tak mocno nie bolały. Mocy wiatr utrudniał oddychanie, no i mróz mocny. Trochę się za lekko ubrałam - zapomniałam, że to już jednak zima.
Suple - wit. C, HGH night i day, Kreatyna, Pokrzywa, ZMA, BCAA
Ciecze - woda - 1l, kawa x4, herbata x4, pokrzywa 0,7l.