Witam, dziś barki poleciały na treningu:
wznosy do przodu hantle 5/10/10kg
wznosy na boki hantle 5/15/8kg
maszyna smitha 5/15/25-30kg
ławka wznosy hantle 5/15/16kg
gryf wznosy do klatki stojąc5/20/20kg
w przerwach między seriami dla odpoczynku brzuchy:różne ćwiczenia powtórzeń 30,a na koniec dla rozluźnienia rower 30 min zakres rpm 85-95, 30 min.
tak jak pisałem wyżej podejmuję próbę uwalniania organizmu od węgli ten tydzień na poziomie 150g,zobaczę jak organizm będzie sobie radził, mam wrażenie że owoce będę musiał do minimum ograniczyć tj. banan, jabłko, nabijają mi w dzienniku ww.
Po odpoczynku świątecznym podlało mnie, 7 dni około 4kg,ciekawe ile czasu te 4kg w mięsień można zamienić-6miesięcy. Ruszył mi się
biceps i triceps,stwierdzono organoleptycznie, koszulki w rękawach są ciasne, ale to najłatwiejsza grupa do zbudowania więc nie ma co się przypalać.
Nie odpuszczam, nadal trenuje zobaczymy co będzie dalej, pozdrawiam.
KREW, POT I ŁZY