Czas na dzisiejszą rozpiskę
DT.
Mimo święta, trening się odbył. Mieszkam za granicą więc, nigdzie nie jechałem, super pogoda 19 stopni i słoneczko. Żyć, nie umierać.
dzień 5
Klatka:
-
wyciskanie sztangi na ławce minus
25.10.2014-14x44/11x49/11x54/11x60
1.11.2014-12x48/12x52/12x56/9x64/
Ćwiczenie to wykonuje na razie na ławeczce od brzuszków podpartą 2x 20 kg
Fajny progres, w następnym tyg 2-4 kg więcej, łapki trzęsą sie coraz mniej he he
-
wyciskanie na ławce poziomej
25.10.2014-12x49/11x53/8x56
1.11.2014-12x51/10x54/8x56
tu mały progres , ale ćwiczenie wykonane lepiej technicznie, wg. podpowiedzi Pandarka , wolniejszy negatyw
-
wyciskanie sztangi na ławce dodatniej
25.10.2014 -12x36/10x37/8x38
1.11.2014-12x37/11x39/8x42
Miedzy ławką poziomą a dodatnią zrobiłem 4 serie bica na modlitewniku, także lepszy progress, ale mało dodam w przyszłym tyg. , ostatnie powtórzenia w serii 2 i 3 z pomocą
-
rozpiętki na ławce płaskiej
25.10.2014-12x10kg/12x10/12x10
1.11.2014-11x11/10x10/10x10
znowu "dziecięce" ciężarki, próbowałem 11 kg ale nie dałem technicznie dobrze zrobić
Biceps:
-
uginanie ramion z sztangą łamana na modlitewniku
25.10.2014-12x27/10x34/9x36/7x38
01.11.2014-14x28/11x34/9x36/8x37
źle dobrałem obciażenia, w zeszłym tyg trochę oszukiwałem, dziś też troszkę w nast. tyg. mius 2 kg
-
uginanie ramion z sztangą prostą stojąc, raz wąsko, raz szeroko
25.10.2014-6x34+6x30/10x26/8x28
01.11.2014-12x30/10x30/8x31
tu tez za dużo, dośc słabo technicznie , nast. tydz. minus 2
-
uginanie przedramion z hantlami siedząc (ławka 45 %) z supinacją
25.10.2014-12x12kgx2/10x10x2/8x13x2/
01.11.2014-12x10x2/12x11x2/8x13x2
tu poszło ok, ciężko, bez prostowania ramion, po tym ćwiczeniu nie miałem już siły podnieść rak
Przedramię:
-
uginanie nadgarstków nachwytem
25.10.2014-15x10 sztanga/13x10
01.11.2014-17x10 sztanga/16x10
ćwiczenie dodatkowe, cwiczę nachwytem tylko ze sztangą. W zeszłym tygodniu lekko się "omskła" sztanga i na szczęście tylko 3 dni prawy nadgarstek w bandażu + przeciwzapalne od żonki
-
uginanie nadgarstków podchwytem
25.10.2014-13x27/10x24
01.11.2014-15x23/17x12kgx2
ćwiczenie robię tym co akurat jest na sztandze, ogólnie ogień w przedramieniowych
Lekko w łokciu kłuje, mam nadz. ze to nic poważnego.
Czas treningu około 2 godziny.
Micha
waga- miało być ważenie dzisiaj, niestety waga odmówiła posłuszeństwa, tyle ważę że się zepsuła
31.10.214 - miska w normie, 3400 z groszami, ciut więcej tłuszczy niż w/w
1.11.2014- jeszcze nie do końca zjedzone, ale raczej nić extra nie pójdzie. Przed i po treningowo 5 gr. BCAA. Dziś zrobiłem deserek, danie nr 3 wg. tego przepisu,
http://zdrowonajedzona.blogspot.nl/2014/08/mugcake-bananowo-orzechowy.html
szkoda ze tak nie wygląda ale smakuje dobrze i jest prosty
Micha
Zmieniony przez - pabelo w dniu 2014-11-01 19:06:52