Ryki tyki wcinam anaboliki-SPAM

U mnie środek pleców nie istnieje, chcę to poprawić na tym Push&Pull&Legs, na plecy mam narazie martwy ciąg, wiosło nachwytem, wiosło końcem sztangi, podciąganie i te szrugsy na kaptury. Mogę dorzucić to wiosło hantlą, ale kurde, nigdy nie robiłem szrugsów (chyba 2-3 razy w ciągu całej przygody z żelastwem), myślałem, że może warto spróbować.

nie istnieje dlatego, że nie masz jeszcze czucia mięśniowego odpowiedniego
mówiąc krótko najtrudniej jest wyczuć pracę pleców, a już nie mówię o poszczególnym mięśniach właśnie. Mało kto potrafi wyczuć i odróżnić pracę, np.czworobocznego częściej poprzecznej od najszerszego. Skup się na maksymalnej retrakcji łopatki ( spięciu ) i rozciągnięciu to jest klucz

a rób se szrugsy :D tylko to będzie stricte rekreacja a nie przydatność

bo robisz MC g

W celach rekreacyjnych tam nie idę, więc ch** z nimi. Co do czucia mięśniowego, no może i technika nie jest ok, ale właśnie ten najszerszy jest ok, ładnie to wygląda w miarę, a środek tragedia, dlatego chcę dotyrać, bo się czuję tak samo, jak powinien cię czuć gość, co ma 50 w bicu i 30 w udzie, k***a :/ krótko mówiąc, tak być nie bedzie.

Zmieniony przez - MaksymS w dniu 2014-10-30 11:33:02

spróbuj wolniejszej fazy ekscentrycznej i izometrycznie napinaj plecy
w koncu pójdzie

nie zdałem egzaminu teoretycznego

a wczoraj większość testów szła na 100%

ja prdl ;/

:/ stres może

albo na gówniane pytania trafiłeś

i to i to raczej

no i w dodatku specyficzna atmosfera Radomia

to nie twoja wina, to geny, jedz dalej lody

k***a, ale bym se nogi zrobił, uzależnia w ch**, ciekawe, jak te przysiady ze sztangą nad głową pójdą, dopiero za tydzień sprawdzę :(((