Jemy schabowe,jemy kurczakie w końcu bedą z nas bydlaki

ja juz od 6 na nogach wiec kołderka juz dawno odpoczywa 0

ale fakt odkąd te studia zacząłem to ciągły stres i problemy, tego akurat nie polecam, większość przez hulanki okresu młodzieńczego

wychodzi mi, że jem dużo za mało, a na masie mnie podlało jak jadłem mniej niż mi wychodzi zapotrzebowanie na redu, coś tu nie gra

to i tak spałeś długo bardzo

ja dymam sie zapisac do neuro bo kregoslup mi peka.. wczoraj robilem przemeblowanie na dziale z piwami w hurtowni.. w 2h odj**alem dział jak z bajki ale cóż jak wiedzialem ze wyjdzie mi to dizs

Do neuro z plecami? Ja do neuro z głową chodzę

Zmieniony przez - grekar9 w dniu 2014-10-29 08:20:22

bardziej fizjo. znajomy pół życia biegał po lekarzach z kręgosłupem. w końcu jak nic nie pomagało to poszedł do kręgarza, naciągnąl, coś strzeliło. Chłop myślał że go połamał, ale żadnych problemów do dzisiaj, a to już bło kilka lat temu

I dziś idę zaraz sie zapisać, moze mnie przyjmie i niech mięsa pakę leków na sen

nic no, na cardio po południu będę musiał podejść, zasiedziałem się i pewnie teraz nie zdążę

Czesc schaboszczaki

Co tam dzisiaj ciekawego?
Plecki i bajceps w planach, ale najpierw do 13 spanie