PRODŻEKT DZIKA MASA MARIAN 17

bede sledzil bo moze byc ciekawie.

GWookie no ty inna masa, ale nie chcesz mi sie pochwalic;

ja mogłbym sporo wiecej jesc, ale u mnie sie to konczy zalaniem z miejsca, teraz w sumie nie duzo kalorii a juz mam wrazenie ze podlewa;d teraz zapewne sporo wody bede ciagnał/

a co do treningu to jak najbardziej czekam na rady

Doris to nie o to chodzi ze forma ucierpiała czy nie ucierpiała, tylko ze teraz zaczyanm trenowac 5 razy w tyg i ciezko przestawiac dni, sobote chciałem wolna a tak to bede musiał isc na trening

cv szczerze to az o takich zmianach nie myslałem, ale czemu nie zawsze bym mógł sporóbowac zrobic po te 100pow w tych lekkich cieczeniach

mówisz ze u cibie to zdaje egzamin?

Mumin zapraszam jak najbardziej

wpiska z rana


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2014-10-17 00:17:23

Mariusz kazda zmiana = progres, jak caly czas bd sie krecil według starych schematow to nigdy nie poprawisz nog. Krystian dobrze Ci pisze a nogi lubia takie powtorzenia. Dlatego zostaw jedno cwiczenie silowe - siady na 8repow, wykoncz je kilkoma seriami regresow po 15-100p a potem reszta cwiczen na +15p z czego ostatnie 5 repow na darciu ryja i walce z psychą, przynajmniej ja tak robie i sobie chwale

tak mi sie wydaje ;)
jak do konca roku uda sie poprawic rece i nogi to cie pochwale :P

I nie mowie tylko o nogach jestem zdania ze miesnie trzeb szokowac ale dla miesnie nie bedzie szokiem zmiana 12pow na 15pow czy dodanie jednej serii w dropie. Zrob cos czego dotychczas nie robiłes, doslownie ze skrajanosci w skrajnosc, wprowadz Rampe 100, zaszalej! :D


Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2014-10-17 07:36:39

dobra panowie przyjałem do wiadomosci
cos sie najwyżej pozmienia, chociaż ten plan był układany z głową, i jest jednak troche inaczej niż zwykle
przynajmnije to ze nogi 2razy w tyg
wystepuja tez serie na max pow itp

ale w sumie to co piszecie takie ostare zajerzdzanie moze róznież zdac egzamin

na pewno po nowym roku bedzie jeszcze jedno prio na nogi

ogólnie w siadach chciałem robic długa rame 3 zeby poszalec z ciezarem ale niestety ograniczenia sprzeatowe wiec trening troche inny

16.10.2014 Tydzień 1

TRENING



Czwatek dwójki cieżko, czwórki lekko


Środa : czworki lekko + dwojki ciezko

1. MCNPN R8 + 2s regresów

10x50kg / 8x60kg / 8x70kg / 8x80kg / 8x90kg / 8x100kg + 2 serie regresów

2. Żuraw 4x max

4x max nie liczyłem dokładnie

3. Uginanie leżąc jednonóż 3x12

3x12 25kg

4. SQ 8x8

7x8 na 90kg ostatnia na 100kg

5. Prostowanie jednonóż / obunóż 5x 12/max

5x12 25kg+ 5x max 45kg

35min aero


DIETA:




Bardzo fajny trening

Pierwszy tydzien wiec jeszcze tak bardziej asekuracyjnie.
Duzym dyskomfortem było to ze juz po 3 seriach martwego na prostych tak mi sie prstowniki spompowały, że na koniec masakrycznie przeszkadzało i jakby ból sprawaiło.

Jak juz wspomniałem prase do nóg mma jaka mam, chodzi jka chodzi dlatego nie ma zadnego odnośnika do obciązenia.
Bede proportsu pisał zeby wiedziec dla siebie ile dokładac.

Siady zdecydowanie za bardzo asekuracyjnie, bałem sie ze pompa na prostownikach bedzie za bardzo przeszkadzac ale jakos poszło, spokojnie 100kg miało byc, za tydzien nadrobie.

Prostowanie fajnie dobiło, było do palenia;d



Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2014-10-17 09:23:29

Siema, prosiłeś o jakąś radę odnośnie nóg.. nie wiem czy coś pomogę, ale powiem Ci co u mnie zadziałało.
Największy progres w obwodach miałem rozdzielając czwórki od dwójek. Daje to wtedy możliwość trenowania i dwójek i czwórek na maksymalnych obciążeniach.
Druga sprawa, to moim zdaniem czwórki nie nadają się na trenowanie ich dwa razy w tygodniu. Po ciężkim treningu potrzebują co najmniej 5 dni. Ja robię każdą partię co piąty dzień i nieraz jeszcze nie są gotowe na trening. Można robić 2 razy w tygodniu lżejszy trening, ale jakoś nie jestem do tego przekonany.
Co do sposobu wykonywania ćwiczeń, to np. przysiady robię na stałym napięciu mięśniowym. To znaczy nie prostuję się do końca ( no chyba, że w najcięższej serii). Siadam prawie do samego dołu i wstaję do momentu aż przestaję czuć tak mocne napięcie w czwórkach i znów siadam.
Kolejny sposób który u mnie zadziałał to bardzo wolna faza koncentryczna. Możesz to zastosować na hack przysiadach, na suwnicy, na prostowaniach podudzi. Bardzo wolno podnosisz ciężar, ruch ma trwać jak najdłużej. Opuszczasz normalnie i znów bardzo wolno wstajesz. Ja jeszcze na koniec, jak czuję, że już nie mogę wstać robię parę szybkich ruchów. Czwórki są padnięte po czymś takim.

pozdr

Kolejny masówkarz wkroczył do akcji!

Zmieniony przez - P0KI w dniu 2014-10-17 21:07:31

Mariusz dzięki za wskazówki, na pewno skorzystam
takim schematem jak teraz czyli nogi dwa razy w tyg tez jeszcze nie cwiczyłem
teraz taki schemat w kolejnym bardziej zastosuje sie do twoich rad, ale juz teraz jakies dorpsety powrzucam

poki no tak 5 dni masy juz za mna ;d

Mriusz a jak z ćwiczeniami? siady/yprosty/wykroki?