Proponuje żebyś odejmował kalorie stopniowo z węglowodanów do momentu aż poczujesz się komfortowo a nie "wrocil na 0". W momencie kiedy będzie Ci już lepiej nie ucinaj dalej tylko zostań na tym, kontroluj zmiany, obserwuj reakcje organizmu. Po odczekaniu x tygodni jeżeli nie będzie żadnych zmian na plus wtedy dodasz kalorii z czego Ci wygodnie i ZNÓW będziesz czekać i obserwować i reagować itd. Odczytuj dokładnie każdą zmianę swojego ciała, samopoczucie, wygląd, wage lub wyniki siłowe. Dopóki coś z tych plus innych aspektów się zmienia =nie dodawaj kcl
...
Napisał(a)
Nie używaj kalkulatora, jest to tylko dla tych co nigdy nie liczyli. Skoro jadłeś na redukcji X to potem do tego dodajesz a nie obliczasz od nowa. Tak samo teraz nie skacz z X na Y bo 'kalkulator' albo ktos na forum tak pisze. Budowanie masy to odwrotność redukowania tkanki tłuszczowej. Skoro tam powoli się odejmuje, to na masie powoli się dodaje. Oczywiście takie sprawy są dla Ciebie jasne ale szukasz ciągle "złotego środka" na forum..
Proponuje żebyś odejmował kalorie stopniowo z węglowodanów do momentu aż poczujesz się komfortowo a nie "wrocil na 0". W momencie kiedy będzie Ci już lepiej nie ucinaj dalej tylko zostań na tym, kontroluj zmiany, obserwuj reakcje organizmu. Po odczekaniu x tygodni jeżeli nie będzie żadnych zmian na plus wtedy dodasz kalorii z czego Ci wygodnie i ZNÓW będziesz czekać i obserwować i reagować itd. Odczytuj dokładnie każdą zmianę swojego ciała, samopoczucie, wygląd, wage lub wyniki siłowe. Dopóki coś z tych plus innych aspektów się zmienia =nie dodawaj kcl
Proponuje żebyś odejmował kalorie stopniowo z węglowodanów do momentu aż poczujesz się komfortowo a nie "wrocil na 0". W momencie kiedy będzie Ci już lepiej nie ucinaj dalej tylko zostań na tym, kontroluj zmiany, obserwuj reakcje organizmu. Po odczekaniu x tygodni jeżeli nie będzie żadnych zmian na plus wtedy dodasz kalorii z czego Ci wygodnie i ZNÓW będziesz czekać i obserwować i reagować itd. Odczytuj dokładnie każdą zmianę swojego ciała, samopoczucie, wygląd, wage lub wyniki siłowe. Dopóki coś z tych plus innych aspektów się zmienia =nie dodawaj kcl
...
Napisał(a)
I jeszcze male pytanko, dlaczego odradzasz diete low carb na mase ? Slyszalem wiele pozytywnych opini, podobno masa idzie wolno ale czysta i nie zalewa jak na weeglach ?
...
Napisał(a)
100 może być. Źle słyszałeś. Węglowodany nie zalewają, tylko nadwyżka kalorii. Jak będzie nadwyżka kaloryczna za duża z tłuszczu i białka to będzie zalewać. Węglowodany powodują retencje, ale to nie jest ani groźne ani jakieś spektakularne. Poza tym takie osoby wprowadzają za szybko zmiany w diecie oraz treningu. Ciało po redukcji dąży do odbudowy i chłonie jak gąbka. Ktoś je mało węgli , nagle zje dużo więcej a później wypisuje, że węgle go zalewają. Poprostu taka osoba nabrała wody to nie jest problemem.
Nie chciałbym żebyś mnie źle zrozumiał, ja nic nie radze ani nie odradzam. oczywiście taka dieta może przynieść efekty. Co więc radzę. Stosować, obserwować, reagować tak jak już pisałem; powodzenia
Nie chciałbym żebyś mnie źle zrozumiał, ja nic nie radze ani nie odradzam. oczywiście taka dieta może przynieść efekty. Co więc radzę. Stosować, obserwować, reagować tak jak już pisałem; powodzenia
...
Napisał(a)
Wczoraj zastosowalem sie do tej diety low carb, dzisiaj brzuch duzo lepszy, a na wadze - 1 kg
...
Napisał(a)
Po jednym dniu niewiele można stwierdzić. Mierz obwody i masę ciała co 2tyg. rano na czczo.
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Mam jeszcze pytanie, czy moge obnizyc wegle do 4 g a podniesc tluszcze do 2 g ? bialko zostawic 2.5 ?
...
Napisał(a)
Podnieść tłuszcze do 2g? Węglowodany 4g? W takim razie jest to low carb, czy nie?
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
Tak, ale gdy wprowadzisz w/w ilości makroskładników, to nie będzie low carb. Nie pomyliły Ci się tłuszcze z węglowodanami?
Moderator działu Odżywianie
Polecane artykuły