SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Co robić z nadmiernym apetytem na słodkie?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1900

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2
Witam wszystkich!
Piszę do was, ponieważ powoli nie wiem co robić i jak się zachowywać...
Już od dłuższego czasu regularnie ćwiczę, biegam i odżywiam się zdrowo. Udało mi się pozbyć parę kilogramów i moja sylwetka zaczęła wreszcie mi się podobać. Na mojej drodze do wymarzonego ciałka stanęły jednak przeszkody... Okazało się parę miesięcy temu, że mam niestrawność laktozy i zespół jelita drażliwego... co za tym idzie? To, że nie ważne co zjem, na koniec dnia jestem jednym wielkim balonem. Dlatego moja dieta jest bardzo ograniczona i muszę na prawdę bardzo uważać co jeść, aby zapobiegać wzdęciom i bólom brzucha...
Jednak moim głównym problemem jest... cukier, ale nie cukier w postaci ciasta, słodyczy czy czekolady. Nie, wręcz przeciwnie, w ogóle nie mam ochoty na tego typu rzeczy. Kocham cukier w postaci owoców i miodu. Z punktu widzenia osoby niedoświadczonej, można by powiedzieć, ze przecież nie jest tak źle, owoce to zdrowie! Jasne, zgodzę się z tym, owoce to zdrowie, ale nie w takich ilościach, nie jeśli stanowią "podstawię" żywienia... Miód to dosłownie mój narkotyk. Mogła bym go jeść przez cały dzień, dodawać do wszystkich dań.
Moja sylwetka nigdy nie będzie taka, jeśli nadal będę jadła fruktozę w takich ilościach w jakich czynię to do tej pory... Jednak nie jestem w stanie się opanować. Dosłownie każdy posiłek dnia, zawiera coś słodkiego... Śniadanie, to dwie kromki chleba żytniego z szynką drobiową i pomidorem, do tego banan. Nie tak źle, co? gdyby nie fakt, że często kończy się jeszcze na paru słodkich rzeczach. Czasem śniadanie jest tylko jedną wielką bombą kaloryczną w postaci cukru; dwie kromki chleba z bananem i miodem, również dżemy nie są przede mną bezpieczne. Obiad, to często mleko pozbawione laktozy zmiksowane z bananem, do tego płatki owsiane, sok z aronii, jakieś bakalie, czasem mus z marchewki. Jeśli robię na obiad sałatkę, czy jakieś duszone mięso to dodaję do tego owoce lub znów MIÓD. Często między posiłkami podjadam jakieś owoce, suszone czy surowe, czasem nawet łyżeczką miód ze słoika...
Chcę z tym skończyć jednak nie wiem jak i nie bardzo mogę sobie z tym poradzić, bo czuję jak mój organizm się domaga cukrów naturalnych. Wiem jak ułozyć sobie dietę do moich potrzeb, jednak nie jestem w stanie tego zrealizować, bo ssanie na cukier jest po prostu za duże. Robiłam wyniki krwi parę miesięcy temu i nie wykazały nic dziwnego, wszytsko w normie.
Więc pytam się was... czy wiecie co może być nie tak? Dlaczego moje ciało domaga się cukrów w takich ilościach? Dlaczego na rzeczy słone nie mam absolutnie chęci?
Będę bardzo wdzięczna za każdą pomocną odpowiedź :)
Pozdrawiam
Beata
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 109 Wiek 33 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 11718
Therion
Przez 4 lata - od końca 2009tego roku do wiosny tego roku nie jadłem słodyczy. Sposób w jaki to osiągnąłem to wyrobienie sobie nienawiści do słodyczy.

Co cie skłoniło żeby do nich wrócić? I jak wyrobiłeś sobie tą nienawiść do słodyczy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 14 Wiek 36 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 369
Może nic wartościowego nie napisze ale odchudzanie i dążenie do wymarzonej sylwetki to ogrom samodyscypliny i wyrzeczeń.
Ja zaczynałem z 140kg obecnie mam 116kg, do tego jednocześnie rzuciłem papierosy, ssanie na słodycze, chipsy, piwo i inny syf był nie samowity ale jak po 2 tygodniach stanołem na wagę to zaczął mijać a jak później mogłem robić rzeczy których wcześniej nie mogłem jak np bieg 10km czy jazda 50km rowerem i inne ciekawe rzeczy już nie mówiąc o wyglądze bo 116kg przy 193cm wzrostu to już nie tak źle - to teraz już nie mam zamiaru skusić się na chipsy, słodycze i inne rzeczy.

Zmieniony przez - n3sc w dniu 2014-09-15 12:52:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 107 Napisanych postów 1794 Wiek 27 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 26435
Zawsze są alternatywy dla słodkich w postaci słodzików, napojów 0kcal, są też dostępne w sprzedaży dżemy, czy tego podobne wyroby 0kcal, czekolada słodzona stewią itp.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 378 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10889
wykoncz co masz slodkiego w domu, a potem kupuj co dzien swieze owoce w ilosci ktora mozesz zjesc. nie bedziesz miec w domu zapasu - nie bedzie tak kusilo. z miodem gorzej, bo sprzedawany jest na słoiki - po prostu nie kupuj, zrobisz pol roku odwyku, to potem nawet nie bedzie Ci się chciało kupować. grunt to chęci. i to nie cialo domaga sie cukru, tylko mozg, dokladnie receptory dopaminy - miod kojarzy Ci się z czyms dobrym.

podobny efekt jak u narkomanow. tylko twarde odstawienie i trwanie w tej "miodowej abstynencji" da Ci jakis efekt. znajdz cos innego co da Ci odskocznie dla dopaminy. nie, czekolada to nie wyjscie znasz siebie najlepiej, wiec cos wymysl. wszystko siedzi Ci w glowie. sprobuj planowac diete dzien naprzod, rob wg. ulozonego planu! bez dodawania niczego. co Ci wiecej mozemy doradzic? zastosujesz sie lub nie

blat i ogień

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Wiek 29 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1
A macie jakieś sprawdzone sposoby, aby nie jeść słodyczy? Jakieś dobre substytuty, praktyki??

Najwygodniejsze spodnie świata - boyfriendy

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 378 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10889
Przestać je jeść i przetrwać okres, gdy ma się na nie ochotę. Można jechać slodzikami, ale wtedy dalej będzie do słodkiego ciaglo. Po miesiącu bez słodkich potraw "potrzeba" minie. Nikt nie powiedział, że będzie lekko

blat i ogień

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 107 Napisanych postów 1794 Wiek 27 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 26435
Albo zwykłe, stopniowe zmniejszanie ilość jedzonych słodyczy, na pewno będzie lżej, niż ucięcie wszystkich naraz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 66 Napisanych postów 6280 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53732
Podobno człowiek potrzebuje 2 tygodni żeby dany nawyk stał się stały. Więc spróbuj na 2 tygodnie wyeliminować te produkty a nie będzie tak ciągło ;)

Uwaga, moje wypowiedzi zawierają dozę ironii i proszę nie brać ich na poważnie, ponieważ nie odpowiadam za krzywdy moralne.


They see me rollin...
They hatin...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 7 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 138
Przez 4 lata - od końca 2009tego roku do wiosny tego roku nie jadłem słodyczy. Sposób w jaki to osiągnąłem to wyrobienie sobie nienawiści do słodyczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 47 Wiek 38 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 82
To totalnie nie zdrowie ale ja kiedyś jak już musiałem spożyć coś słodkiego bo taką miałem ochotę i parcie to pomagała puszka coli 0.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 536 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 10726
zasada nr.1 , slodkosci rzucamy z dnia na dzien, powolne obnizanie tylko przedluza katorgę, po 2 tyg kubki smakowe sie odwyczajają, po miesiacu jestes wolny!!

Live is too short to be small

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Gofry z mąki ryżowej

Następny temat

Tłuszcze okołotreningowo

WHEY premium