[SPAM] Kto urosnąć duży chce, niechaj bierze HMB:D

ja się bardzo interesuję, nie jestem patriotą, ale kurczę, kocham sport i nie wyobrażam sobie oglądać meczu bez kibicowania komuś, po prostu muszę:)

popuri, jeśli ciebie się pytają tylko co jest zdrowsze i szanują twoje zdanie to jeszcze nic w porównaniu z tym jaki miałam/mam ja sajgon w domu

ja mam wszędzie, aż mamusia się przestraszyła ostatnio

a tam ,pytają żeby mi tyłek zawrócić tak to zazwyczaj mają to gdzieś ;D

Ogółem to myślałem, czy by nie wziąć tygodnia wolnego i mieć wyj**ane na wszystko, ale nie można, trzeba robić hajs

czyli masz luz:)
Ja miałam gorszy problem - jak zaczełam liczyć na wadze ile czego zjadam to mama patrzyła na mnie w stylu "o, na jakąs głupią dietę przeszła, pewnie będzie się odchudzać, w anoreksję wpadnie" (mama ok 160cm wzrostu , waga ponad 70kg, zero sportu od niewiemkiedy). Jak kupiłam sobie swoje pierwsze wpc to zaraz pytania a po co to, co to w ogóle jest, chcesz żeby ci takie wielkie mięsnie urosły? ja mówię grzecznie, że jest to białko i nie jem tego 5x dziennie jak producent każde tylko wg braków w diecie, jednego dnia zjem 15g innego 10g (serio więcej nie potrzebowałam wtedy z prochu ciągnąć), a ona zaczęła mnie edukować jak to niezdrowa jest dieta białkowa... po prostu można było się załamać.

U mnie niedawno były podejrzenia astmy (nadal są, muszę do lekarza iść) i tata do mnie:
-Ty brałeś kiedyś jakieś odżywki?
-Kiedyś, Mikołaj mi dał trochę, bo on już nie brał (brat)
-To pewnie przez to

typowo
ale się obżarłem, koniec jedzenia

jak mnie coś boli, nawet jeśli to noga, to mame mówi, że to przez "moją jednostronną dietę" jedząc taką samą kanapkę od 52 lat

niestety z rodzicami się nie dyskutuje :) i nie ma co tłumaczyć komuś, kto nie ma wiedzy, bo i tak sprowadzi Ci do swojego poziomu i pobije doświadczeniem :D

Mój kumpel trenuje na siłce juz od jakiś 2 lat, generalnie ogarnięty i spoko gość, tez ma przechlapane w domu. Tak to wygląda u niego, że sam za własny hajs który sobie uciuła kupuje białko, gainery (jest mega ektomorfikiem), kretke, witaminy i trenuje. Jego rodzice tylko mu na żarcie dają pieniądze (studiuje w wawie tak jak ja i mieszka tylko z bratem). I mówił mi ze miał taką sytuację w domu, że on sobie wyciąga miarką proch z opakowania białka, a jego ojciec z papierosem i piwem w ręku siedzi przed tv i dogaduje "ty to tylko te sterydy być brał"... po prostu ciemnogród.

ano. Jak mi robili ostatnio rodzice wykłady jak to niezdrowa jest moja dieta i im powiedziałem, że faktycznie, jaranie codziennie paczki szlugów jest zdrowe w ch**, to miałem przej**ane przez tydzień z dietą