SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kcainam - dziennik metamorfozy

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2563

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 378 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10889
Dane techniczne egzemplarza na dzień 8 września 2014:
- przekazany do użytku 20 września 1985
- jeżdżony na dziadowskim paliwie od dawna, przez dłuższy czas nawet przepalony olej po frytkach
- zapuszczony, ale nie bity
- wygenerował dwa nowe egzemplarze, oby lepsze niż pierwowzór jednego 31 stycznia 2012, drugiego 17 stycznia 2014
- ogólnie takie se...

Wymiary:
Wzrost: 185
Pas: 98
Brzuch: 109
Udo: 64
Łydka: 51
Klatka: 112
Ramię: 38
Przedramię: 33

Skąd się tu wziąłem? Raczej wróciłem. Miałem daaaaawno temu plany zrobienia jakichś mięśni, założyłem konto, czytałem, ale po miesiącu ćwiczeń jedna impreza, druga impreza i hantle sobie poleżały... Prawie 10 lat. A ja rosłem, jak tylko może rosnąć facet na taniej diecie, piwie i braku praktycznie ruchu.... MASAKRA.

Co było w maju? 126 kg, pas 115, pas jak pas - ale bojler był masywny ponad ten pas. Jak facet dochodzi do etapu drugiego męskiej otyłości (nie widać jak stoi) to jest źle. Nie mierzyłem, ale półtorej metra miarki mogło by nie styknąć. Panowie! Panie! Było gorzej niż źle. Pomijam samopoczucie, ciągłe zmęczenie, ataki senności, no k*a, co jest! Przed 30-tką jestem, a czuję się jakbym miał 50...

Reakcja? Głodówka, a co innego mogło przyjść do łba? NIe liczyłem kcal, ale pewno 1000-2000, różnie. Spadło? 20kg. Ile z tego to mięśnie, których prawie nie było? Nie wiadomo, ale sporo fatu też poszło w cholerę. Tylko stanąłem w miejscu. Zacząłem szukać i przypomniałem sobie o SFD. Zadałem pytanie o spalacza, koniu mnie krótko op****ił (thx koniu) więc co zrobiłem? Pojechałem kupić spalacz bo przecież koleś w necie może się i zna, ale ja chcę szybko gość w sklepie mi zarzucił, że trzeba ćwiczyć, to szybciej zejdzie (o kurde, drugi po koniu - chyba coś jest na rzeczy?), do tego dokupiłem witaminy i jazda. Spalacz wybrałem lajtowy - super cuts 3. I zacząłem ćwiczyć. Oraz trzymać michę. Oraz co najważniejsze - czytać, k*a, czytać. Zamiast czytać o jakichś pierdołach na onecie - idzie sfd. na klopie zamiast angry birds - sfd. Zapotrzebowanie wychodzi mi 3100, więc dałem 2800kcal - jest OK. Fat się ruszył, mięśnie urosły. Wiedza wchodzi do głowy.

Zacząłem ćwiczyć jakimś wymyślnym splitem, c*j nie trening, ale co to dało? Masę zakwasów i uwaga - przyrosty się pojawiły. Yeah!

Od tego momentu wsiąkłem w temat ćwiczeń. Pierwszy raz w życiu mam klatę szerszą (patrząc od przodu) od brucha. Nawet nie wiecie jak to motywuje. K*A, wystarczyło się te 10 lat temu ogarnąć konkretnie, póki fatu były niewiele, a na tapecie był tylko blat i ogień, po górach na rowerze - za młodu zawsze do spodu! Łydy do teraz mam niesamowite i prawie bez fatu Wtedy moja budowa to był kwadrat i w sumie tyle...

Dobra, do rzeczy, obecnie jadę FBW i tak będę kontynuował jakiś czas. Dlaczego FBW? Bo walę naraz masę dużej ilości wielostawowych, co daje mi lepszy efekt - nie badałem poziomu testosteronu, ale na pewno się podniósł:
- przysiady 30kg
- wycisk sztangi na płasko 30kg
- martwy ciąg 30kg
- wiosłowanie 30kg
- uginanie ramion stojąc (bic) 20kg
- francuskie stojąc (tric) 6kg
Wszystko 3x10, ostatnio dorzucam powtórzenia, bo brakło mi obciążeń

To jest generalnie plan podstawa, do tego dokładam inne jak jestem niedomęczony i mam jeszcze chwilę czasu. Przedramiona to przed kompem po treningu. Ćwiczę jak dzieciaki pójdą spać, czyli 21-22. Okres cienki, wiem, ale inaczej nie będzie.

Suple obecnie:
- witaminy
- resztka spalacza
- pokrzywa napar w torebkach bo to podobno naturalny inhibitor aromatazy... a jak nie działa to i tak jest smaczna

Suple planowane:
- kreatyna mono (masa)
- odżywka białkowa (masa)
- bcaa (małe ilości jak zredukuję mocniej i stanę)
- kreatyna jabłczan (jak zredukuję, zarzucę bcaa, i znów stanę)

Dieta:
Zbilansowana, ok 200g B, 100g T, 250g W, tak około 2800kcal, nie dramatyzuję jak jest +-100kcal itp, podobnie z makro.
Całkowicie odrzuciłem chleb, przetworzone wędliny, itp. Mięso - kurczak, ryba, świnia (schab/szynka), ostatnio więcej świni, bo promocja była, żona dorwała 8kg schabu i 5kg szynki w dobrej cenie Nabiał oczywiście idzie w duzych ilosciach

CEL:
Płaski brzuch, 6pak może być, ale nie musi. Więcej mięśni. BF pewno koło 15% mi styknie, a może uda się mniej?

MAKROCYKL:
Obecnie redukcja i tak, aż do efektu jw. cel. Potem lekkie masowanie i znów wycinka, i tak parę razy.

ZAPARCIE:
W c*j duże

Poniżej macie focie, będę wrzucał focie i wymiary co miesiąc (w dzienniku to planuję głównie, oraz wszelakie zmiany w treningu, itp). Wiem, że to jest dalej "spasienie", jednak nie mam zdjęć sprzed diety. Teraz to ja jestem jak na mój wygląd od dawien dawna "mega szczupły" Poważnie, nie żartuję, babcia mówi "buzia na jedno umycie" jak mnie widzi

Foto mam na kompie pionowo, a robi się poziome, sorry za to, jeszcze pokombinuje



Zmieniony przez - kcainam w dniu 2014-09-08 22:56:55

blat i ogień

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 378 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10889
Dzis rozpocząłem wejście w keto, jeszcze myślę czy ckd czy tkd. Następne 2tygodnie to i tak do 30g wegli. Zdecydowałem się na to, bo ostatnio i tak coraz więcej tłuszczy jadłem, a na wegle nie miałem ochoty. Jednocześnie obwody stanęły w miejscu, a chodzę głodny mimo 2800 kcal dziennie... Zobaczymy co z tego wyniknie.

W końcu szarpnalem się też na sztange i stojaki. To była decyzja in plus. To jest w ogóle inna jakość treningu. Dokupilem też 2 krążki 10kg. Wszystko za mastercarda. Cóż, dobrze, że stopy procentowe spadły...

Mc 70kg i tu brakuje krążków niestety
Siad 65kg muszę popracować nad techniką bo mam problem z położeniem sztangi na plecy - ręce nie chcą iść do tylu. Jak to opanuje to czuje, że będzie pole do większego obciazenia
Wycisk 40kg będę walczył o więcej, boję się trochę, że sztangi nie odloze.
Wiosło 35kg hantel tu jest moc, zostawiam to na koniec trzech powyższych i mnie to konczy tak, że 5 min muszę odpocząć

Jeszcze parę miesięcy temu przysiad bez obciążenia mnie wykańczał...
Seria na tric bic i bary sztanga 24kg

blat i ogień

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 67 Napisanych postów 4463 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 78211
Powodzenia! Ja startowałem z podobnego pułapu z podobnymi założeniami parę miesięcy temu:)

Jeśli chcesz - znajdziesz sposób, jeśli nie - znajdziesz powód.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Musisz dokupić obciążenia, bo martwy ciąg na 30 kg nie ma najmniejszego sensu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 378 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10889
Sukcesywnie dokupuje. Tylko muszę uważać, bo mam problemy z kręgosłupem i dość mocno czuje ho jak robię mc. Aktualnie na końcu trzeciej serii dość mocno pali, a kolejnego dnia jestem obolaly. Jest progres zaczynałem od 10kg i na kolejne dni nie chodziłem...

blat i ogień

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 236
Fajnie napisane:) Wiem dokładnie co masz na myśli. Ja podobnie, 30 na karku i dziwna narośl na brzuchu. Dieta Low Carb i ćwiczenia dają rezultaty. Od siebie polecam CrossFit, dobrze pali tłuszcz.
I oczywiście 3mam kciuki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 1675 Wiek 30 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 7226
Ooo, widzę podobna waga ! Trzymam kciuki i powodzenia, będziemy pewnie rywalizować na zgubione kilogramy :P Wpadnij do mnie ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
kcainam
Sukcesywnie dokupuje. Tylko muszę uważać, bo mam problemy z kręgosłupem i dość mocno czuje ho jak robię mc. Aktualnie na końcu trzeciej serii dość mocno pali, a kolejnego dnia jestem obolaly. Jest progres zaczynałem od 10kg i na kolejne dni nie chodziłem...


Zaufaj mi, że na 10-30 kg nawet nie aktywowałeś mięśni głębokich, a o zakwasach nie masz jeszcze bladego pojęcia- mimo, że wydaje Ci się, iż masz.
Jak będziesz miał wolniejszą chwilę i będziesz chciał zweryfikować to, co mówię, to rzuć okiem do działu z dziennikami Lejdis. Dziewczyny w wieku 30-40 lat, którego dopiero co zaczynają przygodę ze sportem, robią mc na 40-100 kg.

2 talerze 20 kg to minimum, które musisz kupić w najbliższym czasie.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2014-09-10 08:30:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 378 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10889
Słuchaj, ja to wiem, bo czytam i wiem, że inni robią więcej. Natomiast potrafię czuć różnice pomiędzy bólem zwyrodnieniowym a zakwasami, zakwasy OK, ale bóle jakie miałem rok temu (chodziłem połamany ponad 3 miesiące, rzygałem z bólu) znam aż za dobrze i czuję je po robieniu MC, po tych pierwszych 10kg były mocne bóle w kolejnych dniach, obecnie są mniej dokuczliwe, ale są. Więc sobie nie zapodam od strzała 50kg, sorry, stopniowo będę dokładał.

Dokładać ciężary będę, kwestia kasy na obciążenia... Najbardziej mnie boli brak obciążeń do przysiadów, bo tu czuję, że 50kg to też mógłbym zapodać od strzała, a pewno 3x10 na 70kg bym zrobił, czuję się mocy jak tur, hahaha . Natomiast to, że laski robią większe ciężary na MC niż ja - kładę na to lachę, ja się z nikim nie muszę mierzyć, wystarczy mi, że mierzę się sam ze sobą, wystarczy

Zmieniony przez - kcainam w dniu 2014-09-10 09:35:44

blat i ogień

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
Lachę to Ty za przeproszeniem kładziesz na swoje treningi.

Na 30 kg na wyciskaniu leżąc też jesteś połamany? Skoro z ciężarem lecisz powoli, to czemu robisz biceps na 20 kg, a mc na 30? Jeśli robisz łapy na 70 % ciężaru z mc, to coś jest nie tak.


Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2014-09-10 09:37:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 378 Wiek 38 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 10889
mam Ci wysłać rtg kręgosłupa do oceny? robię tyle ile wydalam, oraz mam obciążeń, dokupię obciążenia, to gdzieniegdzie będzie progres, ale wątpliwe, abym w ciągu miesiąca robił 100kg na MC, jeśli teraz siedzę i myślę, czy dupnąć sobie przeciwbólowe, czy nie. a bic, bo może źle zapisałem - na bicepsy oba są 20kg, czyli 10kg na jednego. btw był edit, bo na szybkiej odpowiedzi wysłałem przed dokończeniem myśli.

blat i ogień

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
kcainam
Dokładać ciężary będę, kwestia kasy na obciążenia... Najbardziej mnie boli brak obciążeń do przysiadów, bo tu czuję, że 50kg to też mógłbym zapodać od strzała, a pewno 3x10 na 70kg bym zrobił, czuję się mocy jak tur, hahaha .


vs

kcainam
robię tyle ile wydalam, oraz mam obciążeń, dokupię obciążenia, to gdzieniegdzie będzie progres, ale wątpliwe, abym w ciągu miesiąca robił 100kg na MC,


A czy ja Ci każę robić jutro 100 kg w mc? Kup te obciążenia, bo teraz treningi nie mają większego sensu.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Uginanie ramion z hantlami chwytem młotkowym leżąc

Następny temat

Ocena mojego planu na mase

WHEY premium