SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pomoc w treningach i tematach pokrewnych

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 1484

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 98
Płeć : mężczyzna
Wiek : 18
Waga : 75-77 (codziennie wahania)
Wzrost : 180
Cel treningowy : budowa masy mięśniowej / dodatkowo wzrost siły
Staż treningowy na siłowni : 1,5 miesiąca (w ciągu obecnie, wcześniej różnej długości epizody i okazjonalnie, liczę tylko siłownię)
Uprawiane inne sporty : Karate Kyokushin, Zapasy,
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : podstawowa siłownia + atlas + orbitrek
Dieta : jest (bilans kaloryczny dodatni, odpowiednia ilość białka, rozłożenie posiłków w ciągu dnia, etc.)
Przeciwwskazania medyczne (wady postawy, choroby, kontuzje) : płaskostopie (odpada ciężarowe robienie łydek, ćwiczę codziennie na wzmocnienie tych mięśni za to, brak innych przeciwskazań)
Zażywane suplementy : odżywka białkowa (Dominator Mega Strong Protein, a w przyszłości Iron Horse Whey)
Wyniki w podstawowych ćwiczeniach [kg] (przysiad, klasyczny martwy ciąg, wyciskanie na ławce leżąc) : przysiad - 75 szło mi bez problemu żadnego (na tylu ćwiczyłem), ale maksymalnego nie sprawdzałem, klasyczny martwy ciąg - 160kg, wyciskanie na ławce leżąc - 78kg



Witam wszystkich.

Uzupełniłem ankietę, aczkolwiek chciałbym wyjaśnić kilka spraw, których tam raczej nie zawrę.

Karate Kyokushin trenuję regularnie od 2 lat, w domu również ćwiczę, bowiem posiadam długi worek, acz uderzenia praktykuję też na wolnym powietrzu. Zapasami zajmowałem niegdyś, aczkolwiek w chwili obecnej przerzuciłem się miast nich na systemy Krav Maga i Combat 56, a z uwagi na dużą ilość chwytów/rzutów/obaleń podpiąłem je tutaj, zresztą to nie sporty, więc i nie wpisałem :P W kwestii ruchu dochodzą mi zabawy paramilitarne al'a poligonalne (Związek Strzelecki + zainteresowania) oraz wychowanie fizyczne w szkole.

W kwestii diety trzymam się zasady 90/10, czyli 90% zdrowia i 10% odpustu ;) Czasami muszę sobie wtranżolić coś mniej zdrowego, jak każdy. W końcu nie jestem kulturystą. Alkoholu i innych używek nie preferuję, więc tu nie ma problemu. Łykam też multiwitaminę, coby uzupełniać ewentualne uszczerbki wypocone.

Moja obecna waga jest po redukcji. Z uwagi na problemy zdrowotne byłem ograniczony w kwestii ruchliwości pewien czas i nieco się zaniedbałem. Straciłem 6kg tłuszczu na bank, aczkolwiek tu muszę wspomnieć, iż obwody kiedyśne i obecne z siłowni się pokrywają, pomimo utraty wagi, więc myślę, iż jednak więcej spaliłem sadełka, a przybrałem mięśni.

Co do ćwiczeń na siłowni aktualnie mam takie coś:

Poniedziałek (klatka, barki, triceps)
- wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej
- wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce skośnej (głową w górę)
- wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce poziomej (takim kolistym ruchem, nie zwykłe podniesienie)
- rozpiętki sztangielkami w leżeniu na ławce poziomej

- wyciskanie sztangi sprzed głowy stojąc
- podciąganie sztangi wzdłuż tułowia (chwyt na szerokości barków)
- szrugsy (to tak z pogranicza, ale robię je tutaj)

- pompki na poręczach z obciążeniem (zwykle sobie darowuje, bo jestem dosyć zajechany)
- pompki w podporze tyłem z obciążeniem
- wyciskanie francuskie jednorącz sztangielki w siadzie


Środa (plecy, biceps, przedramiona)
- martwy ciąg
- wiosłowanie (chwyt szeroki, dociągana do klatki)
- skłony ze sztangą trzymaną na karku (tzw. dzień dobry)

- uginanie ramion ze sztangą łamaną stojąc podchwytem (chwyt na szerokości barków)
- uginanie ramion ze sztangielkami stojąc podchwytem (z supinacją nadgarstka; plus nie naprzemiennie, a gdy jedna ręka pompuje druga przytrzymana w kącie prostym łokcia, potem odwrotnie seria i tak cały czas)

- uginanie nadgarstków podchwytem w siadzie
- uginanie nadgarstków nachwytem w siadzie


Piątek (brzuch, uda)
- unoszenie nóg w zwisie na drążku
- skłony boczne ze sztangielkami
- skręty tułowia z talerzem

- przysiady ze sztangą na barkach
- wysoki step ze sztangą (lub sztangielkami)
- martwy ciąg na prostych nogach (jeśli nie dobił mnie środowy trening)

Trenuję wieczorem, od 20 do 22-23, tylko na wolnych ciężarach jak widać, a potem wypijam odżywkę białkową do jakiegoś drobnego węgla i idę spać. Dotąd ćwiczyłem na moim zdaniem sporych (na mój gust) ciężarach, mieszcząc się w ilości powtórzeń 6-12 (bardziej się skłaniam do 6 powtórzeń, a większej ilości serii). Dzisiaj odkryłem dosyć spory wzrost siły (udźwigu ciężarów), co zrobiło mi lekkiego mindf***a i stwierdziłem, że zintensyfikuje działania. Tu wspomnę, że obwodów nie jestem w stanie obiektywnie zmierzyć, bo redukcja, a po stracie wagi nie mierzyłem (moja wina, wiem). Trochę demotywujące, że "obiektywnie" stoi to w miejscu ;) Zauważyłem za to lepsze zarysowanie mięśni, ich uwydatnienie i jakby większą twardość (tzn. mam je dosyć... zbite? od sportów/sztuk/systemów walki, ale to jest trochę inna sprawa, mam nadzieję, że rozumiecie). Wracając chcę skrócić czas treningu do 1h, może 1,5h, ale sporo zwiększyć ciężary (powtórzenia oczywiście po 6) i dodać jeszcze jeden dzień treningowy (doradźcie jak rozłożyć wtedy partie). Zaczął mi się rok szkolny i mnie czasu oraz chęci, wolałbym tę godzinę więcej przespać (regeneracja ważna rzecz ;) ) niż tretować sztangami. Nie to, żebym miał wstręt do ćwiczeń.

Aerobów nie robię z uwagi na inne formy zdobywania wytrzymałości, wydolności. I przeszkadzają w budowie masy mięśniowej.

Moim celem jak wspomniałem jest budowa masy mięśniowej. Troszeczkę brzuszka mam, ale to tam pal licho. Przeżyję jakoś. Chciałbym przez rok, półtorej przybrać nieco "czystej wagi", a następnie przerzucić się znów tylko i wyłącznie na kalistenikę (do egzaminów mi będzie potrzebne dobre wprawienie w ćwiczeniach na własnej masie ciała - tam mam na treningach, ale wtedy zamiast siłowni bym klepał jeszcze). Tak czy siak półtorej roku zostaje na maltretowanie mięśni tonami żelastwa.

Proszę o wszelkie sugestie, modyfikacje mojego planu ćwiczeń (odnosząc się do prośby wyżej) czy inne porady.
Plus mam jeszcze termogenik (Thermo Speed Extreme) na stanie (od znajomego), wziąłem go parę razy i rzuciłem w kąt, ale słyszałem, że wpływają one korzystnie na zatrzymywanie spalania mięśni i ułatwiają mimowolnie redukcję tkanki tłuszczowej. Warto czy nie? Zastanawiałem się jeszcze czy nie kupić carbo, albo żreć więcej mięcha przy moim wysiłku fizycznym, bo waga mi stanęła na magicznych cyfrach z ankiety :D Kretyna moooooże kiedyś.

PS. wybaczcie, coś mi sie schrzaniło z ankietą to skopiowałem normalnie.

Zmieniony przez - Gornos w dniu 2014-09-04 00:30:31

Zmieniony przez - Gornos w dniu 2014-09-04 00:31:11
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
To o czym mówisz- zbicie, inny procentowy udział tłuszczu/włókien mięśniowych, gęstość mięśnia itp itd: oczywiście tak, to nie są Twoje mrzonki.

Ile tych treningów sw masz w tygodniu? To jest ważne pytanie w kontekście treningów, dlatego się nie rozpisuję.

Termogeniki niestety dobrze działają na reklamach... Ogólnie z suplementów: kreatyna, wpc i to wszystko co jest potrzebne ludziom, którzy mają rok-dwa treningów za sobą. Termogenik to zielona herbata + kawa + przyprawy. Zamiast wydawać pieniądze na takie wynalazki, lepiej wyjdziesz na tym waląc podwójne espresso przed treningiem, w dzień popijać herbatę + ostro przyprawiać żarcie dając sobie kilkudziesiątkrotnie większe dawki (imbir=gingerole, pieprz=piperyna, kurkuma, cynamon, chili itp itd)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 98
Karate poniedziałek i piątek (1,5h zwykle, w sporym odstępie od siłowni), a systemy w sobotę (ok. 2h, acz nie jest takie męczące jak poprzednik).

Blister termogenika dostałem od znajomego, pytałem raczej z ciekawości. Szczerze mówiąc wydawało mi się, że jest to coś odrobinę lepszego, ale w takim razie - pozostanę przy herbatce i ostrych daniach, które zresztą bardzo lubię ;)

Zmieniony przez - Gornos w dniu 2014-09-04 17:21:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 134 Napisanych postów 20191 Wiek 12 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 69241
Witam,
jeśli szukasz indywidualnych porad, diety opracowanej precyzyjnie dla Ciebie przez naszych dietetyków oraz treningu przygotowanego przez naszych trenerów personalnych to skorzystaj z tej oferty.

Nasi specjaliści przygotują wszystko za Ciebie i specjalnie dla Ciebie

http://potreningu.pl/plany/strefa-mezczyzny 

Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 184405
przy treningach:
SW-wolne-w-w-SW-SW-w

nie widzę dobrze 2 treningów dziennie.

Szczerze powiedziawszy albo wziąłbym fbw 5 x 5 (treningi, o których mówię, są w artykule pierwszy rok treningów autorstwa roniego) i ćwiczył

SW-5x5-w-5x5-sw-sw-5x5

ALBO:

zrobiłbym tylko dwa treningi siłowe- góra dół (jeden z ostatnich etapów) i dał

SW-DÓŁ-GÓRA-w-SW-SW-w

(jak chcesz 3 treningi, to możesz robić A-B-A, B-A-B i trzeci trening dajesz w niedzielę, tylko będzie ciężko).

W opcji 1 masz naukę podstawowych ruchów i na pewno siła pójdzie do przodu, masa tak samo. W opcji 2 masz nieco więcej luzu i więcej czasu na regenerację (nogi najpierw, bo dłużej się regenerują- w piątek powinno być już bez mega zakwasów). Nie powiem Ci, która opcja jest lepsza
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 98
Chyba wybiorę opcję drugą jednak.

I posiadam lekko głupawe pytanie - po jakim czasie mogę zauważyć efekty? Wiem, że to milion jeden czynników, ale tak plus minus przez dziesiąte.

Zmieniony przez - Gornos w dniu 2014-09-06 17:28:25
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Kornuch – Rocky Road to Perfection

Następny temat

HELP! Plan do oceny ew. poprawy.

WHEY premium