Dzień 2:
Trening zaliczam do udanych, ale muszę starać się robić krótsze przerwy między seriami aby dobrze czuć mięśnie i je lepiej dopinać. Pokombinowałem też z uchwytami przy ściąganiu z wyciągu górnego, oraz przy przyciąganiu (dobrze czułem pracę). Poniżej dieta oraz trening. Zdjęcia z przykładowych posiłków podrzucę jutro, bo teraz kładę się spać. Jutro dzień bez siłowni, rano tylko piłka nożna (sparing).
Trening:
Plecy:
1. wiosłowanie sztangą - 4 serie - 12/15
2. ściąganie drążka do karku - 4 serie - 12/15
3. podciąganie - 4 serie - 12/15
4. przyciąganie trójkąta - 4 serie - 12/15
5. dół pleców - 3 serie - 12/15
Biceps:
1. uginanie ramion ze sztangielkami - 4 serie - 8/10
2. uginanie ramion z gryfem łamanym - 4 serie - 8/10
3.
uginanie na modlitewniku - 4 serie - 8/10
4. uginanie ramion chwytem młotkowym siedząc - 4 serie - 8/10
Dieta:
O 15:00 trochę ryby zjadłem, ale jaka to była to nie mam pojęcia dlatego nie wpisuję.